Skocz do zawartości


Zdjęcie

naderwane więzadła i łękotka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

budo_shpyo
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 83 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

naderwane więzadła i łękotka
Witajcie, chciałem się Was zapytać jakie są realne szanse aby to naderwanych więzadłe pobocznym i krzyżowym wrócić na matę. Aktualnie kuruję się, jednak lekarze mówią abym dał sobie spokój z judo. Judo rekreacyjne też odpada?
Był/Jest ktoś w podobnej sytuacji?

pozdr,
  • 0

budo_m0ses
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 108 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Eindhoven

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
znajmomy z mial wiazadla zerwane/naderwane 2-krotnie. po pierwszym razie uparl sie, ze bedzie dalej cwiczyl i nawet chcial brac udzial w zawodach (koles wczesniej wygral podobno pare turniejow judo). wiec zabieg, rekonwalescencja i rehabilitacja prowadzona przez specjalistow od medycyny sportowej, pol roku zabiegow, specjalnej diety, zastrzykow, masazy itp. podkresle, ze na najwyzszym poziome (koles byl full ubezpieczony- poza tym: holandia)
wrocil do treningow rok zajal mu powrot do formy, pojechal na zawody i naderwal znow. wiec teraz cwiczy jujitsu. caly czas w stabilizatorze, a przy jakich kolwiek technikach na kolano poprostu sobie odpuszcza.

IMO z judo wyczynowym mozesz dac sobie spokoj. czas zmienic sekcje :(
  • 0

budo_kubutek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:że znowu?

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
Z wyczynem sobie daj lepiej spokój już, tak czy inaczej.
Jak to będzie zalezy od tego jak szybko się Tobą zajęli i w jaki sposób
( wiem ze judocy mają ogromne zaplecza opieki medycznej, tylko pytanie czy Ci się trafiło)
Udzielono Ci pomocy lekarskiej w ciągu 1,5 tygodnia od urazu?
Jak Cię leczono? Miałeś jakiś zabieg czy zachowawczo? Leki?
Pytam z ciekawości bo to jest na tyle indywidualna sprawa że odpowie Ci na to tylko TWÓJ lekarz i zaznacz mu "rekreacyjne" to raz a dwa lepiej pogadaj z kimś kto ma kontakt ze sportem, bo część lekarzy to przesadza w "opiekuńczości"
Niby po rekonstrukcjach ludzie i medale na olimpiadach zdobywają.... ale...... czy warto?
Sam sobie odpowiedz
  • 0

budo_junioros
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
Ja też jestem w podobnej sytuacji. Miałem chondromalację rzepki II stopnia, naderwane więzadła krzyżowe i coś tam z ciałem tłuszczowym Hommla(?) i kurde nie wiem czy będę mógł dalej trenować.Podobno można trenować w stabilizatorze, ale wiadomo nawrót kontuzji jest dużo bardziej prawdobodobny i wogóle lipa.Czekam zobaczę jak będzie z kolanem. We wrześniu się okaże czy dalej MMA czy zostaje mi tylko siłka :?
  • 0

budo_kubutek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:że znowu?

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
We wrzesniu nawet jak będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie to pamiętaj ze główna poprawa stanu "pozabiegowego" dokonuje się w około półtora roku od zabiegu.
A to z tej racji że dopiero wtedy blizny rozchodzą się i stają elastyczne i noga odzyskuje troszke wiecej zdolnosci.
Więc nawet jak na jakiś czas, to nie rezygnuj na stałe.
Będzie dobrze.
  • 0

budo_ula12589
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 188 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
Mam to samo naderwane więzadło i uszkodzona łakotke ćwicze nadal ale operacja usuniecia łakotki mnie niestety czeka.Lekarz powiedział ,ze po 2 miesiącach od operacji moge już wrócic na treningi.
  • 0

budo_shpyo
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 83 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
Niedługo czeka mnie artroskopia diagnostyczna. Jeżeli ona wykaże naderwanie więzadła krzyżowego to będę miał plastykę.
Jak narazie nie najlepiej. Pożyjemy zobaczymy. :D
  • 0

budo_kubutek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:że znowu?

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
Nie daj sobuie diagnostyki niepotrzebnie robić 8O przestraszony
Większość ortopedów lubi sobie posłać kogoś na artroskop bo sztuka leci, kasa bije a i Ty czujesz sie zadbany przez lekarzy.
Oni często szukają sobie ludków żeby studentów przećwiczyć, albo żeby prace napisali
( moje doświadczenie+wypowiedź 3 zaprzyjaźnionych ortopedów)
Każ się popchnąć na rezonans magnetyczny (MRI) będzie to samo ale nie namęczysz się to raz a i nic Ci nie spierdolą, bo w diagnostyce też wyobraź sobie mogą.
Ja mam już 50 dobe po diagnostycznej i jeszcze nie mam zagojonych dziur jak trzeba ani pełnego kąta zgięcia .
A po paru latach od powrotu na trening sie okaze czy nie porysowali czegoś tym jebanym haczykiem do grzebania, jak wyjdą zwyrodnienia :evil:
Dodam że została zrobiona niepotrzebnie bo na bóle wewnątrz nie narzekałem, problem mam poza stawem,a le nie było ze skurwysyństwem dyskusji.
Nie strzela się do wróbla z armaty. :!:
  • 0

budo_shpyo
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 83 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
eee :/
U mnie sytuacja wygląda tak. Zaraz po kontuzji pojechałem do szpitala. Tam spompowali mi trochę krwi z kolana i założyli tutor (podejrzenie zerwania wiązadła pobocznego i krzyżowego).
W między czasie robiłem USG kolana. Wykryło ono naderwanie I stopnia więzadła pobocznego. Ze względu na tutor, nie można było ustalić zniszczeń krzyżowego.
Teraz poboczne się podgoiło i chodzę prawie normalnie. Jedynym mankamentem jest teraz to krzyżowe. Kolano mam luźne - tzn. chodzi mi w płaszczyźnie pionowej. Podczas ostatniej wizyty wyszło mi jeszcze uszkodzenie chrząstki (bóle w bocznych-skrajnych częściach kolana) :/

Artroskopia diagnostyczna ma ocenić "zniszczenia" (:P) więzadeł oraz (jeżeli będzie to możliwe) "zmusić chrząstkę do regeneracji" - słowa lekarza. W zależności od zniszczeń będzie dalsza decyzja o rekonstrukcji wiązadeł.

Co do stażystów... :) mam szczęście, bo już u tego lekarza nie ma żadnego. Ostatni był miesiąc temu (asystował mu przy zdejmowaniu tutora :P ). Więc myślę, że nie ma się czym martwić.

Kolejna sprawa, ortopeda który mnie "obsługuje" to najlepszy na lubelszczyźnie. Skierowali mnie do niego z przychodni medycyny sportowej.

@Kubutek: Dzięki za informacje i uwagi. Myślę, że jestem w dobrych rękach.

W między czasie odbudowuję mięsień czterogłowy.
Zdrówka.

ps. Jeżeli chcecie, to mogę Wam na bierząco pisać jaka sytuacja jest. Może się komuś przyda gdyby spotkało go coś podobnego (odpukać).
  • 0

budo_boshenqa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 107 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka

Miałem chondromalację rzepki II stopnia



Ja mam chondromalację rzepki (a może i rzepek) III stopnia i od jutra zacznie się ciąg zastrzyków w kolano :? Lekarze odrazu powiedzieli, że nie ma szans na powrót do treningów jakiegokolwiek sportu :?

Większość ortopedów lubi sobie posłać kogoś na artroskop bo sztuka leci, kasa bije a i Ty czujesz sie zadbany przez lekarzy.


Ze mną było akurat na odwrót. To ja musiałam nalegać, żeby mi zrobili artroskopię.
Może gdyby ją zrobili odrazu dało by się jakoś wyleczyć kolana...
  • 0

budo_junioros
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
A ja zadowolony po wczorajszej wizycie u lekarza, gdyż usłyszłałem "O jak ładnie się goi, teraz tylko musisz popracować nad mięśniami uda i będzie wszystko ok" 8) u mnie blizny po artoskopii z dnia na dzień są coraz mniej widoczne i nawet kolanko zarosło po depilacji :wink:
  • 0

budo_benny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 125 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
Moj pierszy poscik wiec na wstepie chcialem sie z wszystkimi przywitac :)

Teraz o kolanach.Jestem po pewnych przejsciach z tym zwiazanych i moge stwierdzic ze nasz kraj jesli chodzi o operacje kolan to po prostu rzeznia i jeszcze raz rzeznia. 3/4 lekarzy robiacych tego rodzaju zabiegi powinno zostac wystrzelanych.
Moje rady:
1) po jakimkolwiek urazie udajcie sie do dobrego lekarza...sa fora gazety..internet zbierzcie opinie i nie zalujcie dac nawet 100 zl za dobra diagnoze to wam pozniej uratowac moze dalsza zabawe w sport ( ja trafialem do znachorow i cudotworcow i po prostu dostawalem coraz glupszy pomysl i diagnoze i nawet propozycje gipsu przy zerwanym ACL)

2) atroskopia diagnostyczna - co to k... jest, typowo polskie by kroic dwa razy. Atroskopiom diagnostycznym mowcie stanowczo nie ustalcie sobie z lekarzem ze jesli nie bedzie przeciwskazan to po uporzadkowaniu kolana- wycieciu lakatek robi wam od razu rekonstrukcje ACL. W prywatnych klinikach oni to wiedza i sie nie bawia w dodatkowe krojenie pacjenta. wyjatek moze stanowic ubytek chrzastki i wtedy nie bedzie mozliwe zrobienie rekonstrukcji podczas operacji

3) Jesli leczycie sie w szpitalach panstwowych zrobcie rozeznanie jakie leki sa wam potrzebne a szpital nie ma na nie pieniedzy- np zastrzyki antyzakrzepowe

4) zadbajcie o dobra rehabilitacje po zabiegu..jesli nie macie pieniedzy to odpowiednio zaklepujcie sobie miejsce w funduszu..rehabilitacja to podstawa dobrze przeprowadzona przywroci was do sportu...takie gadanie ze zerwane wiezadlo to juz zapomniec mozna o sporcie wyczynowym...nieprawda pilkarze zrywaja wiezadla po 3 razy i graja maja po prostu dobrych rehabilitantow itp...

generalnie jesli juz sie wrobicie w 2 atroskopie diagnostryczna i rekonstrukcje to polecam dobre przygotowanie miesni tj. zginaczy i czworoglowego przed rekonstrukcja zobaczycie pozniej jak fajnie ginie czworoglowy. Podsumowujac nie polecam tego robienia w byle szpitalu ale rozeznanie i konsul;tacje najlepiej z lekarzem sportowym.

Dobre kliniki znam w Zorach, Carolina w Warszawie, Euromedicare we Wroclawiu. Koszt przyjemnosci okolo 7500 zlotych
  • 0

budo_shpyo
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 83 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
@ benny: Tak, tylko nie stawiajmy zawodowców i amatorów/zapaleńców na jednym poziomie. Przecież to są dwa inne światy.

Dla zawodowców znajdą się sponsorzy którzy "zainwestują" w takiego. Amator stoi na przeranej pozycji (chyba że ma bogatych rodziców).

pozdr,
  • 0

budo_benny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 125 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
Hmmm: wiesz czytalem jedno forum o operacjach kolana okolo 1700 postow...masakra..
Dobre rozeznanie dobry lekarz od 1 diagnozy....pozniej moze byc dobry szpital panstwowy....Ale ogolnie na zdrowiu sie nie oszczedza zawodowcy maja fakt duzo lepsze mozliwosci rehabilitacji...Ja po 1 operacji i np 3 punkcjach pozniej stwierdzilem ze chce biegac, jezdzic na snowboardzie itd...W rekonstrukcji ACL w kolano wkladane jest wlokno 4 4 razy grubsze niz naturalne. Stad staranna rehabilitacja i stopniowa odbudowa miesni wg moich lekarzy prowadzacych daje mocniejsze kolano....
  • 0

budo_benny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 125 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
Ogolnie ustal z lekarzem ze chcesz od razu miec robiona plastyke ACL. Znieczulenie chyba w rdzen jest ok. I od razu po zaczynaj rehabilitacje. Ja na dana chwile niecale 4 tyg po zabiegu zginam kolano do 95 stopni a znam historie osob ktore po roku doszly do max 100 wiec ...no nie oszczedzaj na sobie
  • 0

budo_zales
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 232 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sopot

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
Ja mam taka samą sytuacje - pozostało judo rekreacyjnie. Zbyt duze ryzyko ponownego zerwania wiezadeł badz uszkodzenia łekotki.

Przechodziłem prawie wszystko - zabieg chirurgiczny magnetoterapia, masaze blokady itd

uprzec mozesz sie i startowac tylko kazdy nastepny uraz skonczy sie powaznymi operacami i długą rehabilitacja
  • 0

budo_benny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 125 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka

Przechodziłem prawie wszystko - zabieg chirurgiczny magnetoterapia, masaze blokady itd


stary masaze na wiezadla krzyzowe?? to jakas pierdola.
Silne miesnie wspomagajace wiezadla i ew uprawianie bardziej kontuzjogennych sportow w stabilizatorze (orthezie)

Genralnie w normalnym trybie zycia wiezadlo krzyzowe nie jest potrzebne. Biegalem bez tego po 5, 6 km dziennie, ba chodzilem nawet na aikido i robilem fikolki przez miesiac i moze raz tylko kolano "stracilo stabilnosc, wypadlo". Ja po takiej kontuzji wracam do sportu w pelnym wydaniu, generalnie rok przerwy na regeneracje i pelna odbudowe miesni i stopniowe naciaganie wiezadel.
  • 0

budo_zales
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 232 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sopot

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
Hydro masaze :) a jakie były rehabo;itantki (przy okazji taze sie łekotka leczyła)
  • 0

budo_benny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 125 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
masaze "pa.." to chyba inny topic.....lakotka tak wogole :)
  • 0

budo_arab
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: naderwane więzadła i łękotka
ja mam zerwane wiezadlo krzyzowe od 3 lat i nie moge sie doczekac finalowej operacji!!! lakotki to juz historia w moim kolanie! zrezygnowalem z judo po 10 latach treningu teraz robie bjj i jest ok! chyba bo w zawodach startowalem tylko raz i nie zamierzam wiecej dopóki nie naprawie kopyta! lipa jest bo powoli wysiada mi ta zdrowa noga tzn boli mnie czesciej niz chora bo ciagle odciazam te chore kolano kosztem zdrowego! jezeli masz mozliwosc to rob operacje bo i pozniej tym gorzej! ja do tej pory nie mialem takiej mozliwosci i dopiero jutro moze poznam termin operacji a w kolejce jest 100 osob!!!!!! paranoja!!!!!!!! po operacji wazna jest rehabilitacja tylko dobra i dluga bez oszukiwania no i duze miesnie nog!!! moi koledzy sa po takich operacjach i normalnie graja w pile i trenuja rozne napierdalanki! najtrudniej jest pozniej przemoc ta blokade psychiczna ale to jest juz kwestia wiary we wlasne mozliwosci
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024