nie kumam Tadzik.
czy sie dopierdalasz czy zartujesz czy to nie do mnie?
Chyba Cie za dobrze nie zrozumialem
juz sie balem ze sie nie kochamy i inne takie.
Napisano Ponad rok temu
nie kumam Tadzik.
czy sie dopierdalasz czy zartujesz czy to nie do mnie?
Chyba Cie za dobrze nie zrozumialem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
TaeTad, a "Ghost Dog" ogladałeś? 8) Jak nie, to obejrzyj koniecznie.
Napisano Ponad rok temu
Ja mam najwyraźniej pecha do facetów - jak żyję nie zdarzyło mi się żeby któryś kiwnął palcem w mojej obronie. Crap...
Pozdravim,
Nat
Napisano Ponad rok temu
Obawiam się że skinów widuję w tv. Podskakiwać mi się zdarza - kiedy spieprzam na drzewo.trzeba bylo nie podskakiwac do bandy pijanych skinheadów, wtedy bym stanał w twojej obronie :?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
facet, który nie stanie w obronie kobiety to pizda.
pizda.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Przede wszystkim sie pojawiam w pobliżu - to zwykle wystarcza by ostudzić zapędy...Chciałbym sie dowiedzieć jak reagujecie gdy ktoś zaczepia/przystawia się do waszej panny albo jak powinno sie reagować?
Walicie klienta od razu czy najpierw gadacie zeby się odwalił? Oczywiście zakładam, że koleś robi sie upierdliwy, stara sie podotykać lub coś w tym stylu, bo samo to, że się odezwie do niej to nie powód.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu