Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nóż jako MAD


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

budo_krecik
  • Użytkownik
  • Pip
  • 40 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KMK

Napisano Ponad rok temu

Nóż jako MAD
Wiem że nie powinno się tak robić. Jeśli wyciągasz nóż to w celu jego użycie. Ponieważ udało mi się raz wyciągnąć nóż w celu zapewnienia sobie dodatkowego miejsca na ewakuację zadam pytanie:
Czy użyliście noża jako środka odstraszającego i czy któryś z was przykro się nadział (i jeszcze żyje coby nam powspominać) i w efekcie przeszedł do walki naostre.
Drugie już czysto teoretyczne pytanie. Zakładając brak możliwości najskuteczniejszej z metod obrony czyli wykorzystania potęgi swych nóg (bynajmniej nie do high-kicków) czy warto wyciągać nóż jeżeli zdecydujemy że nie zamierzamy zastosować wariantów negocjacyjno-dyplomatycznych. Zastanawiam się po prostu czy jeżeli zamierzamy się bronić nie lepiej od razu wyciągnąć nóż licząć się z jego zastosowaniem u przeciwnika niźli zastosować nasz wspaniałe techniki Bjj/Boksu/Karate.... etc. Przeciez nasz przeciwnik przegrywajac (niestety nie mam co liczyć na to że od razu znokautuje/zaloze Mata Leo) sięgnie po to co mu sklep z narzędziami dał i wtedy jesteśmy w znacznie gorszej sytuacji niż wyciągając go na samym początku licząc na to że przeciwnik nie zdecyduje się na pójcie na ostre.
Za odpowiedzi radzące chować nóż do ostatniego momentu żeby wtedy zadać kilka niespodziwanych pchnięc zapewniejących nam szybkie zwycięstwo z góry dziękuje jako że niestety żaden z moich znajomych nie jest szefem wydziału karnego.
  • 0

budo_ever
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 165 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD

Zastanawiam się po prostu czy jeżeli zamierzamy się bronić nie lepiej od razu wyciągnąć nóż licząć się z jego zastosowaniem u przeciwnika


Wyciągając nóż/pistolet musisz być pewny, że chcesz go użyć i liczyć się ze śmiercią Twojego przeciwnika. Dlatego też wiele osób (również na tym forum) uważa, że nóż niezbyt się nadaje do samoobrony.
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
nie. nie lepiej od razu uzyc noza.
bo po co, jak mozna po prostu dac w ryj.
  • 0

budo__zar_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 290 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Suwałki - dzika północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
Tak - zdarzyło mi się. Ogromne ryzyko, od cholery niepewności i adrenaliny w jednym...
Na szczęście w obu przypadkach po wyciągnięciu noża obyło się bez dalszej szmotaniny i walki.

W pierwszym przypadku miałem typowego, bazarowego no-name'a, który miał jedną, niezaprzeczalną zaletę - końcówkę rekojeści uformowaną w coś a'la glassbreaker. Przeciwników było 2, niezbyt trzeźwych. Możliwość ucieczki praktycznie żadna - mój błąd i niedopatrzenie, że nie zwróciłem uwagi na to że się coś szykuje. Zaczęło się od klasycznego pytania o fajki, parę słów i jeden zaczął mnie straszyć "że klamkę wyciągnie"... Wolałem nie sprawdzać, czy blefuje - gdy sięgnął ręką pod bluzę (skąd idiotyczny sposób noszenia pistoletu za paskiem z przodu?) wyszarpnęłem nóż z pochewki z tyłu pleców i wykorzystałem go jak Yawarę - trafiłem owym "glass-breaker'em" gościa w czoło, tak że położył się grzecznie na ziemi z rozmachem. Odwróciłem się do drugiego, ale ten widząc porażkę "kumpla z klamką" zaczął uciekać... I tyle.

Druga sytuacja była bardzo podobna (zresztą w tej samej okolicy :? ), tylko że pomógł BearClaw i rozcięcie kurtki na wysokości klatki piersiowej (poziomo) aż po zamek błyskawiczny. Wtedy to drugi kolega (trzeźwiejszy i bardziej myślący) zaczął odciągać agresora, co dało mi czas na niezwłoczne oddalenie się z nieprzyjaznej okolicy.

Jeśli nie muszę, nie wyciągam - jeśli wyciągam, to z zamiarem użycia. Trzeba pamiętać, że każde użycie noża w samoobronie to ryzyko pozbawienia życia drugiej osoby, albo straty własnego (nóż można zabrać - zwłaszcza jeśli ktoś nie umie się nim posługiwać). Wyciągnięcie noża może sprowokować agresję przeciwnika - a wtedy pozostaje BARDZO mały margines błędu.

Najlepsze wyjście? Nie doprowadzać do walki. Obserwować to co się dzieje dookoła, nie włazić tam, gdzie może być "gorąco". W zdecydowanej większości wypadków pozwoli to przeżyć kolejny dzień bez większych problemów :wink:
  • 0

budo_lukaszki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1032 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD

Zastanawiam się po prostu czy jeżeli zamierzamy się bronić nie lepiej od razu wyciągnąć nóż licząć się z jego zastosowaniem u przeciwnika niźli zastosować nasze wspaniałe techniki Bjj/Boksu/Karate.... etc.


nie zaważasz subtelnej różnicy? :) najlepiej to nosić klamkę i od razu odstrzelić głowę jak ktoś Cię zaczepi, bo przecież sam też może mieć broń. nigdy k...wa nie wyciągać noża, a już na pewno nie po to żeby postraszyć
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
Solóka solówka.... ale jakby ktoś na mnie wyciągnął nóż to bym chuja zajebał....... :evil:
  • 0

budo_xaimoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 786 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
ehh z tym unikaniem nieprzyjaznych miejsc to różnie bywa, kiedyś szedłem z panną i nie chciałem za bardzo iść między blokami gdzie wysiadywały dresy. Ona to zauważyła i do mnie z tekstem "no chyba się nie boisz, bo ja napewno nie, a ja jestem kobietą" no i poszedłem.... :roll: Mam więcej szczęścia niż rozumu i nic się nie stało chociaż jak szedłem i się na nas chamsko patrzyły takie 3-4 osobowe grupki to czułem się troche nie swojo...

takie stare samurajskie przysłowie "nie wyciągaj broni jeżeli nie masz zamiaru jej użyć" Zawsze można trafić na kozaka, a nawet często, który się nie wystraszy i będzie Ci chciał wytrącić nóż...
  • 0

budo_arbuz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 168 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
"nie wyciągaj broni jeżeli nie masz zamiaru jej użyć" ... miałem kiedyś pasakudną sytuacje... byłem w pewnej mnelskiej dzielnicy, iałem przy sobie aparat (dobry aparat.. i do tego nie mój) i musiałem zrobić kilka zdjec. Fotki porobiłem chowam sprzet i ide do samochodu (mój błąd że robiąc zdjecia poszedłem sobie ładny kawałek od auta) wchodze w takie wąskie około 6m szerokośći przejście miedzy budynkamu a ty na wprost mnie wychodzi 3 kolesi (dresy na sterydach) odwracam sie do tyłu a za mnom 2 nastepnych.
"czego tu szukasz? dawno w pysk niedostałeś?" i już wiem że bedzie cieżko... wiec niewiele myśląc łapie za nóż ... wz98nz
kolesie sie troche dziwli ale jaden z nich wali textem "i co z tym zrobisz?? jak mnie zajebiesz to pujdziesz siedzieć" ...
zrobiłem baaardzo głupi uśmiech i odpowiedziałem "bede miał satysfakcje że zabije śmiecia :twisted: "
wszyscy zwątpili... wiec ten co sie głupio pytał dostał kopa w jaja, drugiemu chciałem dorobić szrame na twarzy ale sie cofnoł w ostatniej chwili... wiec odepchnołem go i spierdzieliłem do auta...

ogulnie sytuacja przewalona... bo jak bym niezwiał to musiał bym zajebać... no albo samemy dostać wpierdol (im niechodziło o skrojenie mnie... oni chcieli komuś wpiepszyć)
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
XaiMoon to dziewczyn to nie rozsadna najdelikatniej mowiac. Co z tego, ze ona sie nie boi, skoro zaatakowana i tak nie zrobi za duzo.

K_P
  • 0

budo_xaimoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 786 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
No dokładnie tak by było, ale naszczęście jej nikt chyba nie rozumie. Nawet rodzina dlatego teraz nie chce już pokazywać przed kimś , że jestem twardy. Jeszcze jej by się coś stało i bym się o to obwiniał przez nie wiadomo jak długi czas :?
  • 0

budo_krecik
  • Użytkownik
  • Pip
  • 40 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KMK

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
Ja wyciagnąłem nóż nieprzemyślanie (równie dobrze mogłem od razu zacząć spieprzać) ale dał mi kilka metrów więcej;) Pytanie numer 2 czy są wśród nas (jeszcze;) tacy którym także zdażyło się sięgnąć po nóż a się na tym przejechali (dres wyciąnął kukri zza pazuchy)
  • 0

budo_varsovie
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
XaiMoon a może zmienić dziewczyne :?:
Dołączona grafika
  • 0

budo_xaimoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 786 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
Ano tak się złożyło, że to ona ze mnie zrezygnowała. Może dlatego, że jestem mięczakiem ? :lol: :wink:
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
W sumie, to jestes szczesciarzem - spedzanie zycia z kobieta, ktore sie cos tam wydaje i ktorej trzeba cos tam odawadniac - to mordega.

K_P
  • 0

budo_xaimoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 786 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
Racja ułatwiła mi to :-) . Pozatym jak sądze ta dziewczyna skończy z jakimś osiedlowym gangsterem, bo tacy jej imponowali. Dobrze, ze już koniec :-)
  • 0

budo_pitt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 314 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD

Pozatym jak sądze ta dziewczyna skończy z jakimś osiedlowym gangsterem, bo tacy jej imponowali.


Przypomina mi się film "Chłopaki nie płaczą" i gangster Psikuta(s). :P

A żeby nie było OT to ja sądzę, że zanim cokolwiek będzie to spierdolić, a jak cię otoczyli to i tak będziesz musiał ich zabić (prawdopododbnie) po wyciągnięciu noża. Nie wiem, trudno powiedzieć, zależy od sytuacji... blablabla
  • 0

budo_beatles
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ja?

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
Osobiście uwazam ze noż to dobry argument na ulice. Niekoniecznie trzeba go uzyc, zabic wszystkich kotrzy sie narazili. Jednak jak niektorzy z Was napisali taki rodzaj broni, moze skutecznie odstraszyc napastnikow.
  • 0

budo_beatles
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ja?

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż jako MAD
aha zapomniałem , zwłaszcza że niektore drechy wychodzą ze swoich ciemnych nor ze sredniowieczy TYLKO po to zeby komus wpi^&%dolić, wiec tak czy tak bedziesz musiał sie bronić, a jak ktos tu juz napisał wole zeby 12 mnie sadzilo, niz 6 niosło.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024