Grand Wushu Festival?
Napisano Ponad rok temu
Ja bym może i przylazł na jakąś godzinkę czy dwie, jakbym wiedział, że będzie co oglądać. Ma ktoś jakieś informacje, względnie wybiera się ktoś?
Z góry dzięki za informacje,
K.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie skomentuję zatem nic z samych zawodów, bo ich nie widziałem . Na plus zaliczam te 10 pln za bilety
Gala... cóż, chciałoby się napisać "fajny show", ale nie umiem kłamać
Nudą wiało Nie wiem, kto układał program, ale dynamika pokazu pozostawiała wiele do życzenia - był po prostu za długi i zbyt monotonny.
Odnośnie jakości wykonania poszczególnych zawodników, to powiem dyplomatycznie, że było różnie. No, z jednym wyjatkiem - z zapartym tchem czekałem na kogoś, kto prezentowałby jakąkolwiek nie połamaną siłę w prezentacjach Taiji. Ale nie doczekałem się
K.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
myślę że uznanie wyższości browarów nad największą imprezą tego rodzaju w Polsce jest conajmniej niesmaczne - i świadczy zarówno o poziomie osób które wypowiadają się w ten sposób, jak i mówi wiele o powodach kiepskiej kondycji chińskich sztuk walki w naszym kraju
Chyba zapomniałeś smile'a dodać. A o powodach można dłuuuugo, ale na pewno browar KrzysiaT nie jest tego przyczyną.
P.S. Pierwszy post przeczytałeś?
Napisano Ponad rok temu
a co do piwa krzysia(a właściwie nie krzysia) to nie mam nic przeciwko ale czytam te posty i nie widzę nic prócz krytyki - co w ustach np. kogoś kto wpadł jedynie na pokaz ostatniego dnia jest dla mnie niezrozumiale. mi się podobało - tak jak wszystko co przyczynia się do rozwoju wushu w naszym pięknym kraju.
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
wiesz nie trzeba byc na całych zawodach, żeby sobie pogląd na nie wyrobić, zwłaszcza jak się dłużej w "branży" siedzi i swoje już widziało...
cieszy mnie twój entuzjazm...ciekawe jak długo będziesz go miał... 8)
a o roli PZWS w rozwoj wu-shu w naszym "pieknym "kraju bylo
o nie raz i nie dwa tu na forum...
Zwirek [/list][/quote]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
-zgadzam. co do gali to nie wiem dlaczego była wg niektórych z Was nudna skoro brali w niej udział
. może nudzi Was sportowe wushunajlepsi polscy zawodnicy i robili fragmenty swoich pokazowych form
Formu. jakie by nie były - są to największe polskie zawody i ktoś interesujący się wushu powinien się na nich pojawić - jeśli nie jako uczestnik, to choćby jako widz. i nie tylko na samej gali - która jest zresztą przecież tylko atrakcyjnym (w zamierzeniu) dodatkiem do całości.
widzisz mnie sie wydaje ze tutaj raczej wiekszosc osob nudzi sportowe wushu i nie rozumiem dlaczego mamy przyczyniac sie do jego rozwoju....
Napisano Ponad rok temu
W rozmowacj z róznymi ludźmi o tym wspominałem, i nikt nie zdołał (Z KrzysiemT włącznie, ktory po tym zajrzał na strony PZWS, i mial wątpliwości, bo informacja tam zamieszczona pochodziła sprzed wielu miesięcy) zauważyć jakiegokowiek plakatu dotyczącego tej imprezy. Nic dziwnego, że przy tak grand reklamie grand festiwalu widownia pusta.
Hehe, ja mam na pewno cholernie dobra karme, bo wracajac w niedziele z treningu zobaczylem jeden, mityczny, do polowy zaklejony plakat na skrzyzowaniu Swietokrzyskiej z Nowym Swiatem. :twisted: Ale 500 w centrum? To pewnie zalezy od tego, co sie rozumie przez "centrum".
Napisano Ponad rok temu
Krzyś widział zapowiedź na stronie PZWS już pół roku temu, albo lepiej. Ale zapowiedź ta przez pół roku nie uległa żadnej zmianie. Wskaż mi proszę na podanej przez Ciebie stronie tylko dwie, istotne informacje: jak wygląda harmonogram zawodów i informację dotyczącą gali (tj. o której się odędzie). Nie ma? Oooo
A wydawałoby się, że to są informacje dość bazowe.
Teraz odnośnie tego "koniecznie trzeba być, bo największa impreza i w ogóle".
Na zawodach bywam co roku od jakiś 7? 8? lat. Faktem jest, że w tym roku z przyczyn osobistych wpadłem tylko na galę, bo na tyle udało i się wyrwać. I galę skomentowałem, zawodów nie, bo ich nie widziałem. Jak sądzę to, co widziałem mogę skomentować.
Co do mojego krytycyzmu, to po pierwsze jest ci doskonale znany, a po drugie... pamiętam, że jak w zeszłym roku napisałem, że wyszedłem z festiwalu i poszedłem do znajomych na trening, gdzie zobaczyłem lepsze kungfu niż na zawodach, to potraktowałeś to jako niesmaczny żart. Tymczasem... to nie był żart. Podtrzymuję co napisałem.
Fakt faktem, większość obecnych na forum nie zajmuje się sportowym wushu. Ale sądzę, że gdyby było na co popatrzeć i gdyby informacja była odpowiednio wcześniej to zjawiliby się, żeby popatrzeć czy pospotykać znajomych.
Ale wydawać kasę jak nawet na tej nawet najbardziej interesującej ponoć części nie ma na co popatrzeć to jest objaw masochizmu
Teraz odnośnie gali - napisałeś:
co do gali to nie wiem dlaczego była wg niektórych z Was nudna skoro brali w niej udział najlepsi polscy zawodnicy i robili fragmenty swoich pokazowych form.
I co, oznacza to, że od razu mam sikać z zachwytu? Szczerze? Pokaz był słaby. I wy wyglądaliście na zmęczonych i sam układ był po prostu "przegadany". Te jibengongi na początku mozna było zaprezentować znacnzie strawniej i krócej i byłoby tak samo fajnie. Nie obraź się, ale pamiętam dużo lepsze pokazy w waszym wykonaniu
A już wsadzenie tej pożal się Boże szkoły Taiji na początek to była porażka.
A przecież dałoby się to zrobić znacznie prościej i atrakcyjniej - wystarczyłoby, żeby ktoś usiadł, zebrał propozycje od chcących wystąpić ekip co chcą pokazać i ułożył to w jakiś ciekawy sposób. Choćby jak na wiejskiej dyskotece: dwa szybkie kawałki, jeden wolny
I prezentującym byłoby łatwiej i publika by nie ziewała.
Natomiast odnośnie rozwoju wushu w naszym pięknym kraju, to wybacz, dla mnie rozwój wushu w tym kraju następuje w zupełnie inny sposób i zupełnie innymi drogami niż wyobrażają to sobie działacze PZWS.
I z mojego punktu widzenia ci, jak to napisałeś krytykanci na forum robią 1000 razy więcej i sensowniej niż ci, którzy popularyzują popłuczyny po chińskich sztukach walki.
Swoją drogą ciekawe, w jakim kierunku teraz będzie zmierzać nurt sportowy, jak wycięto go z Olimpiady
Pozdrawiam,
K.
PS. Rozluźnij barki przy Nanquanie, bo strasznie sztywno wychodzi
K.
Napisano Ponad rok temu
K.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
szkoda że tradycja z taką obojętnością czy wręcz pogardą odnosi się do sportu - jako po prostu alternatywnej drogi rozwoju wushu. myślę że nie sprzyja to niczemu dobremu.
ciekawe dlaczego... :wink:
życząc dalszych sukcesów na niwie sportowej (no offense) 8)
Żwirecki
(k..fa ale i sie nie chce nad tą prezentacją siedzieć...a to dopiero początek :nie: )
Napisano Ponad rok temu
ale jak mi mowia ze mam walczyc o 15 a nagle sie dowiaduje ze wychodze o 13 i mam 10 min na rozgrzewke to cos jest nie tak.
Eh, rozpieszczony jestes Ja znam goscia ktoremu na jakis tam zawodach ciagle przesuwali start na pozniej i efekt byl taki ze zanim oglosili jego walke to spedzil pol dnia obzerajac sie czekolada (zeby utrzymac poziom cukru we krwi) i starajac sie utrzymac rozgrzanie. To sie nazywa pech
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
CZy trenować Wing Chun kung fu !!!
- Ponad rok temu
-
Trening utwardzania palców !!!!
- Ponad rok temu
-
w czym ćwiczymy ??? :)
- Ponad rok temu
-
ARTYKUŁ: Zrozumieć yiquan - poznać całość
- Ponad rok temu
-
Kula Taiji stylu Yang - broń czy metoda trenigowa
- Ponad rok temu
-
Ktos moze rozpozna ten styl ?
- Ponad rok temu
-
walka na ulicy a tradycja
- Ponad rok temu
-
yiquan??
- Ponad rok temu
-
Forma Yang
- Ponad rok temu
-
Agresja WHKD
- Ponad rok temu