Rzadki filmik z Ch. Tissier do sciagniecia za friko! :P
Napisano Ponad rok temu
To są właśnie podstawy jego stylu - najwyraźniej ćwicząc tyle lat u niego ich dotąd nie zrozumiałeś ...
A nie obrażając ani Kanai'a ani Clouda to filmiki z nimi nie są dużo lepsze i jest wiele rzeczy do których możnaby się spokojnie przyczepić .... a jakoś tego nikt nie robi ...
ba w 100% filmów z aikido możnaby się doszukać wyjątkowych bzdur, podkładania itp...
zaczynając od Ueschiby a na kimkolwiek z obecnych kończąc - więc przestańcie bajdurzyć, tylko jedźcie na staż z jednym czy drugim i poprosić po treningu o możliwość dowolnego ataku (aikidowego) i sprawdzić zasadność swoich teorii ..
Napisano Ponad rok temu
poklon poklon poklon poklon poklon poklonpoklon
ba w 100% filmów z aikido możnaby się doszukać wyjątkowych bzdur, podkładania itp...
zaczynając od Ueschiby a na kimkolwiek z obecnych kończąc - więc przestańcie bajdurzyć, tylko jedźcie na staż z jednym czy drugim i poprosić po treningu o możliwość dowolnego ataku (aikidowego) i sprawdzić zasadność swoich teorii ..
O to to... Nic dodać, nic ująć.
Napisano Ponad rok temu
No i miałem rację pisząc, żebyś nie pisał...Doskonale zrozumiales Emerque. Ch.Tissier nie powinien na sile robic wiruozerii tylko pokazac podstawy wlasnego stylu. Oczywiscie nie byloby to absolutnie widowiskowe, nie byloby luziku, nie daloby sie poszpanowac super technika przed aikidokami nedznymi technicznie -- bo trzeba przyznac, ze w porownaniu ze znakomita wiekszoscia aikido amerykanskiego to Tissier jest poza Dobrem i Zlem --- ale przynajmniej ludzie by cos skorzystali. Tak np robi Tamura sensei.
No ale moze z czasem Christian dojrzeje i do tego :wink:
Używamy chyba dwóch różnych kodów językowych...
ps Jak ja nienawidze jak ktos wyrywa moje opinie z kontextu
Wypowiedzi różnią się w czasie o maksymalnie kilka miesięcy. Założyłem, że w tym czasie nie przeżyłeś dramatycznych lub mistycznych sytuacji zmieniających Twój sposób widzenia świata (i w tym Aikido). Dlatego uważam, że nie powinny różnić się aż tak diametralnie w swojej wymowie.
W pierwszym, zacytowanym w poprzednim moim poście, fragmencie zjechałeś Tissier'a za to, że uczy uke (którego Wallece nie zna - wnioskuję, że nie ćwiczył do tej pory "stylu" tego shihana) jak odebrać technikę.
Za to w drugim (z przed kilku miesięcy - strzelam, nie chce mi się sprawdzać dat) twierdzisz, że nawet dla czarnych pasów z innego stylu musisz robić trening jak dla początkujących. tzn. co? nie potrafią odebrać Twoich technik i musisz ich wytresować?
Co do dzisiejszego kawałka (tego pierwszego). Jak dla mnie, odwracasz kota ogonem.
Napisano Ponad rok temu
Chodzi mi Szczepan nie o to, że za bardzo gloryfikujesz to co robisz, tylko o sposób w jaki to robisz. Mieszanie z błotem tego co robią inni, tylko dla tego, że robią to inaczej, nie jest konstruktywnym sposobem. Tym bardziej, że jak dużo osób zapewne zauważyło to inaczej czasami jest bardzo podobne do tego co Ty nam prezentujesz (Twoi nauczyciele).
Napisano Ponad rok temu
Gdzie ty widzisz mieszanie z blotem???? 8O 8O 8O 8O 8O 8OEdit:
Chodzi mi Szczepan nie o to, że za bardzo gloryfikujesz to co robisz, tylko o sposób w jaki to robisz. Mieszanie z błotem tego co robią inni, tylko dla tego, że robią to inaczej, nie jest konstruktywnym sposobem. Tym bardziej, że jak dużo osób zapewne zauważyło to inaczej czasami jest bardzo podobne do tego co Ty nam prezentujesz (Twoi nauczyciele).
Napisalem kilka detali technicznych, ktore kazdy moze sobie zobaczyc na video. Widac wyraznie.
Poza tym, Ch.Tissier bardzo szanuje, za kazdym razem jak mam mozliwosc to bylem/jestem na jego stazach od lat. Mam jednak swoje zdanie na temat jego metod treningowych, moze mi sie cos nie podobac, nie?
Tak samo widze slabosci w formie nauczania u moich nauczycieli, nikt nie jest idealny.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
satorian: czytaj uważnie co pisze .... o żadnych strzałach w facjatę nie ma mowy, bo uke jest kontrolowany
nie jest
może mi napiszesz jakie to nie jest to baletowe aikido i gdzie ta kontrola jest permanentna
"niebaletowe" aikido nie pozwala uke odzyskiwać równowagi pomiędzy fazami techniki. Prosta definicja, ale skuteczna. Oczywiście nigdy i u nikogo kontrola ta e jest absolutna . Z drugiej strony jednak za takie wpadki jak ta, którą widzieliśmy można w niektórych uwalić egzamin na 4kyu. Od wielkich wymaga się więcej...
Napisano Ponad rok temu
a po czym jeśli można się dowiedzieć to wnioskujesz?? Czyżbyś ćwiczył z Ch.Tissier? Byłeś jego uke? A może też wyciągasz wnioski z filmu video lub z własnych wyobrażeń? :wink:nie jest
Hohoho .... a może napiszesz w takim razie jaki to styl lub w jakim dojo ćwiczy się to "niebaletowe" aikido... może się przepisze na super skuteczny styl aikida"niebaletowe" aikido nie pozwala uke odzyskiwać równowagi pomiędzy fazami techniki. Prosta definicja, ale skuteczna. Oczywiście nigdy i u nikogo kontrola ta e jest absolutna . Z drugiej strony jednak za takie wpadki jak ta, którą widzieliśmy można w niektórych uwalić egzamin na 4kyu. Od wielkich wymaga się więcej...
Napisano Ponad rok temu
Nie piszę, że Tissier sensei nie umie kontrolować uke, tylko że tego nie robi. Baletowość jest tu raczej kwestią pewnej maniery. Mógłbym wymienić parę nazwisk kilku osób, które kontrole uke podczas prezentacji technik traktują w bardziej zasadniczy sposób, ale sporów typu "Aikikai vs reszta świata" było już dość.
Ps: No wpadka i tyle... Każdemu się może zdarzyć. Nie ma co się pastwić, ale z drugiej stronę komentarze typu "to na pewno było umyślnie", też nie należa do rozsądnych.
Napisano Ponad rok temu
Emarque [ciach]
No i zostałem e-markiem
Do Szczepana: Nie twierdzę, że taki jesteś, ale ja* odbieram Cię jako osobę mocno zamkniętą w swoim rozumieniu aikido, zwalczającą inne sposoby spojrzenia na dziedzictwo M. Ueshiby. Taki obraz Ciebie zbudowałem sobie na podstawie: czytania tego forum (oficjalnie ponad rok), czytania listy dyskusyjnej (dawno i nieprawda ) oraz słów i sformułowań, których używasz (patrz post napisany przez irimi).
p.s. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem jedyny, który tak Cię odbiera.
*Słowo "ja" zostało wyróżnione dla podkreślenia subiektywności mojego zdania.
Napisano Ponad rok temu
zamknieta??? zwalczajaca???????? 8O 8O 8O 8Oodbieram Cię jako osobę mocno zamkniętą w swoim rozumieniu aikido, zwalczającą inne sposoby spojrzenia na dziedzictwo M. Ueshiby. .
oooppssss....
Z drugiej strony jestem pewnie jednym z nielicznych aikidokow polskich ktorzy cwicza/cwiczyli i to bez uprzedzen z tyloma ludzmi z roznych federacji i styli aikido. ..................................hmhm............. :?
Napisano Ponad rok temu
Zgadzam sie w 100%."niebaletowe" aikido nie pozwala uke odzyskiwać równowagi pomiędzy fazami techniki. Prosta definicja, ale skuteczna. Oczywiście nigdy i u nikogo kontrola ta e jest absolutna . Z drugiej strony jednak za takie wpadki jak ta, którą widzieliśmy można w niektórych uwalić egzamin na 4kyu. Od wielkich wymaga się więcej...
Mozna robic dokladnie taki sam styl aikido jak Ch.Tissier, ale bardzo scisle kontrolowac atakujacego. Co spowoduje oczywiscie mniejsza widowiskowosc i wieksza "bolesnosc" technik (czyli mniej ludzi bedzie to cwiczyc ), ale to jest cena do zaplacenia.
W moim przekonaniu Christian jednak wybiera inna droge, proponuje mniejsza kontrole ale wiekszy "luzik" w wykonywaniu technik. Nasladuje Yamaguchi sensei. No i potem takie sa tego skutki.
ps. Co mi sie jeszcze przypomnialo:
iriminage wykonywane na filmie polega na sciagnieciu atakujacego na 4 lapy na tatami. ten rodzaj wychylenia z rownowagi wlasciwie jest calkowitym zlamaniem rownowagi, jest dla mnie pewnym "manieryzmem", zreszta powtarzanym przez wielu innych instruktorow.
Dlaczego manieryzmem? Z punktu widzenia efektywnosci, jest to zrobienie "za duzo". Dla mnie wychylenie z rownowagi jest raczej tymczasowym, dynamicznym (znaczy zmieniajacy sie w czasie) zachwianiem rownowagi, niz calkowitym zlamaniem pozycji atakujacego(co uznaje za cos statycznego).
Taka dynamika w zachwianiu rownowagi nie pozwala na przestoje w technice, nie ma punktu w ktorym uke sie zatrzymuje np na sekunde, co nie pozwala na kontratak. U Ch.Tissier widac wyraznie takie punkty w ktorym zatrzymuje on technike, nawet na pokazach, gdzie przeciez nikogo nie uczy. Taka ma maniere, styl robienia.
Napisano Ponad rok temu
Zadziwia mnie analitycznosc waszych umyslow. To wspaniale, ze na podstawie krotkiego filmu z kiepskim dzwiekiem potraficie tak doglebnie wszystko ocenic, fiu, fiu. Zdazylo mi sie bywac na kilku stazach Tissiera i na podstawie tego krotkiego filmu nie potrafie powiedziec co akurat w tym momencie chcial on przekazac, nad czym sie skupil, po co i dlaczego demonstrowal tak a nie inaczej. Dla mnie za malo materialu dla tak jednoznaczych wnioskow jak niektore powyzej. No ale cienki widac jestem...
Napisano Ponad rok temu
na podstawie krotkiego filmu z kiepskim dzwiekiem...
Techniki wykonywane na egzaminach trwają jeszcze krócej, a mimo to się je ocenia. A dzwięk... Hmm... Możesz bardziej szczegółowo okreslić role jaką odgrywa w technikach?
Napisano Ponad rok temu
satorian: czytaj uważnie co pisze .... o żadnych strzałach w facjatę nie ma mowy, bo uke jest kontrolowany
nie jest
Chciałbym zatem kiedyś potrafić tak "nie kontrolować" uke, jak robi to Christian Tissier.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To nie zaden rzut, to takie niby podciecie....ach więc ten rzut przez noge to tak z czystej fantazji?
Rzut prze noge i to w iriminage robi pokazowo Donovan Waite, obecnie juz shihan. Bardzo ciekawy i zaskakujacy rzut. Robi go sie w kierunku reki ktora trzyma za kark.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To nie zaden rzut, to takie niby podciecie....
nieważne co, ważne że to tylko blef, a nie prawdziwa technika
Napisano Ponad rok temu
Nie rozumiem przyznam tej troche bezsensownej dyskusji. :wink:
Prowadzenie zajęć rządzi się pewnymi regułami i czasami trzeba odejść od ortodoksyjnych założeń :wink: by móc coś przekazać lub coś poprawić.
W tym przypadku ja optuję za drugim rozwiązaniem t.j. Sensei Christian próbuje wymóc na uke pewne większe otwarcie bioder - stąd kilka razy próbuje sobie ich ustawić, ale to moja osobista obserwacja :wink:
Nie zamierzam tu absolutnie oceniać i nie mam też do tego prawa czy takie ułożenie ciała podczas techniki jest dobre czy też nie - chodzi o cel jaki próbuje osiągnac Nauczyciel - a to jest już specyfiką stylu, szkoły czy personalną Nauczyciela.
:wink: Ale i tak wszystkim wiadomo ze wszyscy chcą ćwiczyć na krawędzi i przesuwać limity by móc przyjmować techniki z pełną mocą (Sorry, Szczepan to tylko z czystej sympatii :wink: )
Pancer (któremu zdarzało się wychodzić poza ramy w ubiegłym tygodniu :wink: )
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Daitoryu aikijujutsu Takumakai - pokaz w Helsinkac
- Ponad rok temu
-
Dyskryminacja
- Ponad rok temu
-
25-26 czerwiec Ch.Tissier Berlin
- Ponad rok temu
-
AIKIDO A SIŁOWNIA
- Ponad rok temu
-
Letnia Szkola USAF WR w San Fransisco
- Ponad rok temu
-
Składki na PFA!!
- Ponad rok temu
-
Największe Bożyszcze Kobiet - Karczek!!
- Ponad rok temu
-
Zdegradowani, odepchnięci, zapomniani :( szukają macierzy :P
- Ponad rok temu
-
Aikido, kenjutsu, Inaba sensei i inne ciekawe historie...
- Ponad rok temu
-
Damskie zachwyty czyli Ohh i Ehh na tatami :) top ten ;)
- Ponad rok temu