Damskie zachwyty czyli Ohh i Ehh na tatami :) top ten ;)
Napisano Ponad rok temu
Bo chyba to sie ma nijak do tego co piszesz na tym forum, nie przynoś sobie wstydu - farsa !
Aiki wstydz sie! :?
Napisano Ponad rok temu
Niestety Aiki, ze smutkiem musze przyznać że pewnie w Aikido nic sobą nie reprezentujesz
No, Martynka
pojechalas...
Wiesz co, ja moze sie z pogladami Aikiego nie do konca zgadzam, ale nigdy nie osmielilabym sie powiedzies o osobie, ktorej nie znam, z ktora nigdy w zyciu nie cwiczylam, a ktora cwiczy Aikido, wedlug mojego rozeznania (tu moge sie mylic wiec mnie poprawcie) kilkanascie lat, ze nic soba nie reprezentuje.
Szczerze, uwazam ze powinnas jednak chwile sie zastanowic zanim cos takiego napiszesz.
Napisano Ponad rok temu
ale jeżeli ktos w swoich wypowiedziach prezentuje taki poziom, to co mozna o nim pomysleć, ma kompleksy kolega i tyle.
To mój ostatni post na tym forum, mialo byc miło, śmiesznie i kobieco , moze nawet troche banalnie, a zrobio sie piekiełko chyab typowe dla "aikidoków" nie obrazając tych prawdziwych aikidoków.
Pozdr,
Martyna
Napisano Ponad rok temu
I co z tego, że ma kompleksy? Każdy jakieś ma.ale jeżeli ktos w swoich wypowiedziach prezentuje taki poziom, to co mozna o nim pomysleć, ma kompleksy kolega i tyle.
Na głupie przepychanki słowne nie warto reagować obrażaniem się i ucieczką z forum.To mój ostatni post na tym forum
Można je zignorować i robić swoje.
Napisano Ponad rok temu
Może założymy nowy wakacyjny topic np. „największe aikidockie kompleksy” ?I co z tego, że ma kompleksy? Każdy jakieś ma.
Pewnie Martynka, nie obrażaj się i pisz dalej :-) jeszcze nie raz Ci ciśnienie skoczy ;-)Na głupie przepychanki słowne nie warto reagować obrażaniem się i ucieczką z forum.To mój ostatni post na tym forum
Można je zignorować i robić swoje.
Pozdrawiam :-)
Napisano Ponad rok temu
I co z tego, że ma kompleksy? Każdy jakieś ma.ale jeżeli ktos w swoich wypowiedziach prezentuje taki poziom, to co mozna o nim pomysleć, ma kompleksy kolega i tyle.
Na głupie przepychanki słowne nie warto reagować obrażaniem się i ucieczką z forum.To mój ostatni post na tym forum
Można je zignorować i robić swoje.
Próbowałam z Tobą poćwiczyć,ale to chyba w kolejce trzeba czekać :wink:
Pozdrówka
Napisano Ponad rok temu
Martyna
Napisano Ponad rok temu
A on w stosunku do Ciebie. Ma jasny, uzasadniony pogląd i go wyraża. Wolno mu, tak jak i Tobie.Niestety Pooh musze Cię zmartwic ale że ktos ćwiczy aikido kilkanaście lat to jeszcze nic nie znaczy, w swoich wypowiedziach posługiwałam sie głównie ironią w stosuku do Aiki.
Można też pomyśleć, że skoro tak Cię to boi, to tez masz kompleksy.ale jeżeli ktos w swoich wypowiedziach prezentuje taki poziom, to co mozna o nim pomysleć, ma kompleksy kolega i tyle.
Każdy kij ma dwa końce
Pierwszy raz w życiu coś nie poszło po twojej myśli, czy co 8OTo mój ostatni post na tym forum, mialo byc miło, śmiesznie i kobieco , moze nawet troche banalnie, a zrobio sie piekiełko chyab typowe dla "aikidoków" nie obrazając tych prawdziwych aikidoków.
Pozdr,
Martyna
Wyluzuj i nie uciekaj, bo Ci tak zostanie :twisted: 8)
Tutaj nie raz może człowiekowi żyłka strzelić, trzeba się zdystancować 8) :wink:
PS. I powiedz: czym rózni sie prawdziwy aikidoka, od nieprawdziwego?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja wiem czym się różni! Prawdziwy aikidoka ćwiczy, a nieprawdziwy aikidoka tylko mówi o tym,że ćwiczy!
Tylko jak ich odróżnić przez internet, tutaj każdy tylko mówi ze ćwiczy :roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja wiem czym się różni! Prawdziwy aikidoka ćwiczy, a nieprawdziwy aikidoka tylko mówi o tym,że ćwiczy!
Tylko jak ich odróżnić przez internet, tutaj każdy tylko mówi ze ćwiczy :roll:
Randall - sam udzieliłeś sobie odpowiedzi
W.
Napisano Ponad rok temu
Ale z tego wynika że nie jestesmy prawdziwe aikidokiJa wiem czym się różni! Prawdziwy aikidoka ćwiczy, a nieprawdziwy aikidoka tylko mówi o tym,że ćwiczy!
Tylko jak ich odróżnić przez internet, tutaj każdy tylko mówi ze ćwiczy :roll:
Randall - sam udzieliłeś sobie odpowiedzi
W.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Uahahahahahahaaaa...Ty Aiki to potrafisz mnie rozbawic:)) Zonaty...uahahahaha..a co ma piernik do wiatraka?)
ma, moja zona jest jedyna osoba uprawniona do interesowania sie stanem mojej d.. i szlus w tym temacie.
jak nie rozumiesz instytucji malzenstwa.. hmm ..
Napisano Ponad rok temu
aiki a co to jest za str. www która masz w swoim linku
Bo chyba to sie ma nijak do tego co piszesz na tym forum, nie przynoś sobie wstydu - farsa !
Aiki wstydz sie! :?
niby czego mam sie wstydzic? pierwsza strona to moja praca i strona posiwecona fundacji DDW.BTW Nic biedaki nie robia ostatnio.
Druga www to zart publicznie zaakceptowany przez userow tego forum. Dana i memberstow moze dostac kazdy.
Dzis sie pojawila trzecia www. Ta o grze.
I czego mam sie wstydzic? Swoich przekonan? Niby czemu?
Jak z kobiecych postow tutaj jasno wynika,ze przedkladaja przystojnosc instruktora nad jego wiedze i doswiadczenie i za bardzo im nie zalezy na nauczeniu sie czegokolwiek..
Ryknąlem z gurbej rury, bo uwazam,ze traktownanie w ten sposob, kogokolwiek uprzedmiatawia. Malo ktora to zrozumiala jak widze.
Wsyd? hehe.. dobre sobie
Napisano Ponad rok temu
Prawa ekonomii są jak grawitacja. Doświadczalnie wykazano, że próby tworzenia gospodarki w oderwaniu od ekonomii są skazane na niepowodzenieAno, Life it's a bitch 'n' then you'll die. Wypada jednak pamiętac że to my tworzymy gospodarkę, nie gospodarka nas. To nie jakaś niewidzialna siła która nas determinuje.
Ale gdyby się je dało jednak naginać to.... możemy zakazać kobitom pracy zawodowej, bezrobocie z poziomu 20% spada na łeb na szyję i takie zjawisko przestaje istnieć, pracodawcy podnoszą pensje, żeby być konkurencyjnymi dla pozostałych pracowników, panowie mogą samodzielnie utrzymywać wielodzietne rodziny, panie gotują, cerują i są piękne.... c u d o w n i e
Spoko, papieża już mamy nowego. Może weźmiesz etat po Matce Teresie? Jak zwykle - do gadania pierwsi, do roboty ostatni Ze zrozumieniem wzajemnie.Wiesz, ktoś musi, papież umarł. Życzę zrouminia.
Humanistyczne /moje skromne i nieskomplikowane rozumienie tego pojęcia/: ludzkie. Humanistyczny punkt widzenia - ludzki punkt widzenia. Opisy nie są niepraktyczne czy nieużyteczne! Całe systemy norm są oparte na opisach!W szeroko pojętym rozumieniu humanistycznym /w odróznieniu od enigmatycznego wczucia i empatii, kórymi nie jest/ nie podoba mi się to, że nie daje ono żadnych możliwości działania. Jest opisem. Nie wyznacza związków przyczynowo skutkowych. Jako takie jest niepraktyczne/nieużyteczne.
Co do uczciwych/sprawiedliwych zasad - dajmy sobie spokój z Arystotelesem. Uczciwe to uczciwe, obie strony coś dają i coś dostają w zamian, wkład jest na tyle równy, że żadna z nich nie czuje się pokrzywdzona ani sfrustrowana. Prościzna
Obracam się raczej w starszych klimatach: Krzyk, Mury, Muzeum, Raj i takie tam inne... Nowsze rzeczy Pana Jacka już tak do mnie nie trafiają. Sarmatia to ostatnia płyta, która mnie rusza. A polecać można chyba wszystko bez wyjątku, chociaż w tym temacie niektórym Panom pomocny okaże się Sen Katarzyny II :twisted:A znam, kojarzysz "Traktacik o wyobraźni" z Mimochodem, albo "Diabeł mój" z Pochwały Łotrostwa? Tytułowa "Wojna postu z karnawałem" też coś wniesie. Ale Sarmatia i tak jest najlepsza.
No i żeby nie było offtop. Faceci w dojo? Jacy faceci?? Aaaa.... to ci z krótszymi włosami...
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Pamiętaj że wyrozumiałość to przywilej siły
Fatalizm i determinizm. Kobietom brakuje woli i ideałów, zawsze na wskroś pragmatyczne. :twisted:Prawa ekonomii są jak grawitacja.Ano, Life it's a bitch 'n' then you'll die. Wypada jednak pamiętac że to my tworzymy gospodarkę, nie gospodarka nas. To nie jakaś niewidzialna siła która nas determinuje.
Co do reszty Twojej wizji, to całkiem nieźle
Nie tylko do gadania, jeszcze do piwa, seksu, treningów i paru innnych istotnych życiowo rzeczy. Widzisz, mamy nowego, a o starym ludzie tak szybko zapomnieli, jak sobie przypomnieli, i dalej wegetują w błogim tumiwisizmie. A matka Teresa to za sałby biznes dla mnie, poza tym transwestytą nie będę, i tak pełno zboczeń na tym świecie.Spoko, papieża już mamy nowego. Może weźmiesz etat po Matce Teresie? Jak zwykle - do gadania pierwsi, do roboty ostatni Ze zrozumieniem wzajemnie.Wiesz, ktoś musi, papież umarł. Życzę zrouminia.
Niah niah niah.
Czyli każdy punkt widzenia jest humanistyczny. Czyli przymiotnik "humnaistyczny" nic nie znaczy, bo niczego nie wyróżnia.Humanistyczne /moje skromne i nieskomplikowane rozumienie tego pojęcia/: ludzkie. Humanistyczny punkt widzenia - ludzki punkt widzenia. Opisy nie są niepraktyczne czy nieużyteczne! Całe systemy norm są oparte na opisach!
A system norm to można opisać, a nie na opisie oprzeć.
Ale nie działa, obie strony zawsze będą niezgodne co do tego, ile wart jest ich wkład do wspólnego dobra. Zatem trzeba zaproponowac coś innego. A gdzie było o Arystotelu?Co do uczciwych/sprawiedliwych zasad - dajmy sobie spokój z Arystotelesem. Uczciwe to uczciwe, obie strony coś dają i coś dostają w zamian, wkład jest na tyle równy, że żadna z nich nie czuje się pokrzywdzona ani sfrustrowana. Prościzna
Bo im stawał się starszy, tym mniej romantyczny i napalony, a bardziej ironiczno/cyniczny?Obracam się raczej w starszych klimatach: Krzyk, Mury, Muzeum, Raj i takie tam inne... Nowsze rzeczy Pana Jacka już tak do mnie nie trafiają.
Sarmatia to ostatnia płyta, która mnie rusza. A polecać można chyba wszystko bez wyjątku, chociaż w tym temacie niektórym Panom pomocny okaże się Sen Katarzyny II :twisted:
To rzecz jansna moja interpretacja.
Czy to nie ta Katarzyna co sie z koniem gziła? Komentarz: Próżność jej nie zna granic. Choćby nie wim kim była zawsze to baba i powinna babskie cele realizować. A tak, to palemka odbija. Ucieka w despotyzm. :twisted:
Kobiety w dojo? To te co stoją i gadają o panzokciach zamiast ćwiczyć?Faceci w dojo? Jacy faceci?? Aaaa.... to ci z krótszymi włosami...
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
....Ale, idealistom pisane Łoże Prokrusta.... znamy? znaaamy, się nie oszukujmy :twisted:Fatalizm i determinizm. Kobietom brakuje woli i ideałów, zawsze na wskroś pragmatyczne..
Wiedziałam że Ci się spodoba . Niestety nierealne Do zmywaka, kolegoCo do reszty Twojej wizji, to całkiem nieźle
Nie każdy punkt widzenia jest humanistyczny, np. feministyczny nie jest. Szowinistyczny (w powszechnym i niezbyt właściwym rozumieniu tego słowa) też nie jest.Czyli każdy punkt widzenia jest humanistyczny. Czyli przymiotnik "humnaistyczny" nic nie znaczy, bo niczego nie wyróżnia.
A system norm to można opisać, a nie na opisie oprzeć.
Norma - nakaz określonego zachowania się. Trudno określić zachowanie się nie używając opisu.
Zawsze niesamowicie podobał mi się u facetów ten samozachwyt, pewność siebie i swoich racji. Też tak chcę!Nie tylko do gadania, jeszcze do piwa, seksu, treningów i paru innnych istotnych życiowo rzeczy.
Działa, działa. Niestety nie jest tak łatwe jakby się chciało. Orka po ugorzeHiddenEye napisał:
Co do uczciwych/sprawiedliwych zasad - dajmy sobie spokój z Arystotelesem. Uczciwe to uczciwe, obie strony coś dają i coś dostają w zamian, wkład jest na tyle równy, że żadna z nich nie czuje się pokrzywdzona ani sfrustrowana. Prościzna
Ale nie działa, obie strony zawsze będą niezgodne co do tego, ile wart jest ich wkład do wspólnego dobra. Zatem trzeba zaproponowac coś innego. A gdzie było o Arystotelu
Co innego można zaproponować?
Arystoteles: już mi miękły kolana, że będziesz rozpisywał wszystkie koncepcje sprawiedliwości, jak napisałeś o tym, że trzeba ustalić co jest uczciwe. Wiesz, ta Twoja tendencja do rozbierania wszystkiego na czynniki pierwsze. Swoją drogą, bardzo kobiece...
Bingo! Zaczęłam słuchać Kaczmarskiego jak miałam 15/16 lat i jeszcze żadne Mimochodem mu po głowie nie chodziło (w ogóle miał wtedy przerwę). Do dzisiaj mam sentyment do tych wszystkich Nie lubię czy Strącenia aniołów. Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci. Ty pewnie zacząłeś słuchać, jak Ci życie dało w kość czy takiś idealistyczno-cyniczny od zawsze?Bo im stawał się starszy, tym mniej romantyczny i napalony, a bardziej ironiczno/cyniczny?
To rzecz jansna moja interpretacja.
Szowinistyczne bajeczki bladych lowelasów! :twisted: Katarzyna w tym utworze to jednocześnie najmniej i najbardziej kobieca z wszystkich kobiet. Taka, która zimną racjonalność przedkłada nad wybujałą zmysłowość.Czy to nie ta Katarzyna co sie z koniem gziła? Komentarz: Próżność jej nie zna granic. Choćby nie wim kim była zawsze to baba i powinna babskie cele realizować. A tak, to palemka odbija. Ucieka w despotyzm.
Nie, to te co korzystają z paznokci jak im technika nie wychodzi. I zresztą bardzo dobrze.Kobiety w dojo? To te co stoją i gadają o panzokciach zamiast ćwiczyć
do Aiki
U mnie w dojo najwięcej jest dziewczyn, które nie chcą się pocić na wf-ie i wybierają aikido. Pozostałe albo są już zajęte albo zbyt młode, nawet na menstruację. Co kraj, to obyczaj.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Borne Sulinowo forever czyli E. Leman 16-19 czerwca
- Ponad rok temu
-
Jeszcze o Pszczyńskiej Sztuce Walki
- Ponad rok temu
-
Staż z sensei Isoyama 25-26 czerwca 2005
- Ponad rok temu
-
Aikido,Aikiken,Aikibatto,Aikibudo itp.
- Ponad rok temu
-
4 Puchar Polski form pokazowych w lublinie
- Ponad rok temu
-
Ogluszanie kurczakow
- Ponad rok temu
-
Bokken do suburi do sprzedania - bazar
- Ponad rok temu
-
Staż z sensei Etienne Leman 6 dan Aikido 4 dan Jodo
- Ponad rok temu
-
Takemusu Aiki
- Ponad rok temu
-
Hiroshi Tada, 9.dan
- Ponad rok temu