69 odpowiedzi w tym temacie

[budo_danbog]

U podstaw genezy większości sztuk walk leży samoobrona.
Jeżeli dany styl jest nastawiony na użycie nóg w walce to zazwyczaj zaleca wykonane tzw szagatów by trenujący miał pewien zapas.
Nawet jeżeli do kopnięcia na głowe nie potrzebujesz szpagatu , to wykonując taką technikę w sytuacji sammobrony ( bez rozgrzewki ) nie możesz wykonać jej na taką wysokość jak na treningu ( po rozgrzewce). A jeśli wykonasz to może to grozić kontuzją.
Ponadto ruchomość stawów z reguły pogarsza się z wiekiem.
Ktoś kto mając 30 l. kopie na głowę mając 60 l. pewnie będzie w stanie kopać na korpus.
Jeżeli mając 30 l. kopie najwyżej na korpus to mając 60 l. kopnie co najwyżej w kolano.

Istnieją ludzie o takiej konstrukcji stawu biodrowego która nie sprzyja rozciąganiu.
W ich przypadku rozciąganie "na siłę" może prowadzić do kontuzji.
Jeżeli ktoś zaczynał trening SW od Judo czy Zapasów i ma bardzo napakowane nogi to utrudnia mu to rozciągnięcie.

W rozciąganiu ważniejsza jest systematyka ( np. 3 x w tyg. ) niż mordercze zrywy.
Najlepiej rozciągnąć się jako dziecko i utrzymywać to do późnej starości. .

[budo_deriusuzu]

Nawet jeżeli do kopnięcia na głowe nie potrzebujesz szpagatu , to wykonując taką technikę w sytuacji sammobrony ( bez rozgrzewki ) nie możesz wykonać jej na taką wysokość jak na treningu ( po rozgrzewce). A jeśli wykonasz to może to grozić kontuzją.

Dlatego chcę się maksymalnie rozciągnać, ale czuję że jestem w miejscu i więcej się już nie da... Rozciągam się 3x w tygodniu (poniedziałek, środa, piątek). Ostatnio mam troszke problem ze stawami i zamówiłem sobie Glucosamin 900 1020mg/kap.

[budo_deriusuzu]

Jak możecie, przedstawiajcie swoje plany treningowe wraz z częstotliwością ich wykonywania i ile dana seria ćwiczeń trwa...

[budo_karate_shotokan]

Jak możecie, przedstawiajcie swoje plany treningowe wraz z częstotliwością ich wykonywania i ile dana seria ćwiczeń trwa...

Witaj,
jak chcesz to masz: ćwicze 3 razy w tygodniu, pod wieczor zaczynam o 17.30 i zawsze koncze rowno o 19.00 (zawsze, zawsze) O dziwo raz ide wyzej a raz kilka centymetrow nad ziemie . Pozdrawiam

[budo_deriusuzu]

Nie do końca o to mi chodziło, ale ok. Chodziło mi również o zestaw ćwiczeń i sposób ich wykonywania.

[budo_mistress]

No to sam nie umiesz sobie wymyślić serii ćwiczeń , które będziesz sam ćwiczył? ja ćwiczeń wg swoich upodobań i te które dla moich mozliwości są akurat dobre

Pozdro

[budo_karate_shotokan]

Nie do końca o to mi chodziło, ale ok. Chodziło mi również o zestaw ćwiczeń i sposób ich wykonywania.

za duzo pisania ale ja mam taki plik z tymi cwiczeniami jak chcesz zobaczyc. Pozdrawiam

[budo_deriusuzu]

No to sam nie umiesz sobie wymyślić serii ćwiczeń , które będziesz sam ćwiczył? ja ćwiczeń wg swoich upodobań i te które dla moich mozliwości są akurat dobre

Pozdro

Nic trudniejszego ułożyć plan treningowy... poprostu ciekawi mnie co WY robicie.

[budo_deriusuzu]

Możesz wrzucić linka do pliku...

[budo_mistress]

Ja zaczynam rozgrzewką rozciągającą...

Ćwiczeń jest mnóstwo więc nie ma sensu tego wypisywać...

Potem kion w miejscu (bo niestety nie mam miejsca w pokoju)..

A po tym poszczegolne sekwencje kata...

Jak jest ciepło to idę na powietrze ćwiczyć, ale ostatnio ciągle pada deszcze

I koncze długim prysznicem

[budo_karate_shotokan]

Ja zaczynam rozgrzewką rozciągającą...

Ćwiczeń jest mnóstwo więc nie ma sensu tego wypisywać...

Potem kion w miejscu (bo niestety nie mam miejsca w pokoju)..

A po tym poszczegolne sekwencje kata...

Jak jest ciepło to idę na powietrze ćwiczyć, ale ostatnio ciągle pada deszcze

I koncze długim prysznicem

Bardzo dobry plan hehe

[budo_deriusuzu]

Zastanawia mnie, czy dzień po rozciąganiu macie trudności z podnoszeniem nóg na wysokość klatki.

I zastanawia mnie jak jest najlepsza częstotliwość treningów.

1. R-R-P-R-R-P-P
2. R-R-P-P-R-R-P
3. R-P-R-P-R-P-R
4. R-P-R-P-R-P-P
5. R-P-P-R-P-P-R

Jak narazie ztosuję system nr 4
___________________________
R - rozciąganie
P - dzień przerwy

[budo_mistress]

Nie wie o co chodiz z tymi nogami do klatki hehe

czasme jak się przesadzi w rozciąganiu to są niemiłe zakwasy..Ja czasem mam takie pod kolanami :?

[budo_deriusuzu]

Chodzi mi i to, że na drugi dzień nie da się za nic podnosić wysoko nóg.

[budo_mistress]

ale to zalezy jak intensywnie się rozciągasz....ale dobra, nigdy tak nie robiłam, jutro ci napisze

[budo_karate_shotokan]

Zastanawia mnie, czy dzień po rozciąganiu macie trudności z podnoszeniem nóg na wysokość klatki.

I zastanawia mnie jak jest najlepsza częstotliwość treningów.

1. R-R-P-R-R-P-P
2. R-R-P-P-R-R-P
3. R-P-R-P-R-P-R
4. R-P-R-P-R-P-P
5. R-P-P-R-P-P-R

Jak narazie ztosuję system nr 4
___________________________
R - rozciąganie
P - dzień przerwy

Wiesz takie coś zdaza sie tzn. jest maly problem z podniesieniem nóg do klatki dlatego stosuje nie takie cwiczenia jak RRRPRRRP, czy RPRPRP..., wedlug mnie raczej byloby lepsze RPPRPPR lub RPPPRPPPRPPP... itp itd., jeszcze tylko troche cierpliwosci do tych cwiczen i na nastepny dzien nie boli przy podnoszeniu nog. Gdy już uzyskasz szpagat to trzeba cwiczyc codziennie tzn. wykonywac go by nie stracic formy (szkoda ze mi sie jeszcze nie udalo go zrobic ). Pozdrawiam

[budo_mistress]

Ja jak byłma poważnie chora (aż 3 tyg bez ćiwczen) potem kazali mi nie ćwiczyć 2 mies1 To nie cwiczyłam tydzien i znowuposzłam na treningi, bo nie mogłam wytrzymac, wiec patrząc = miesiac bez cwiczen, a jakoś szpagat mi nie zastygł Ale trzeba ćwiczyć systematycznie!

[budo_deriusuzu]

No tak... systematyczność najważniejsza, ale jakoś słabo idzie mi rozciąganie. Od prawie 2 lat nie potrafie się dobrze rozciągnąć. Nie wiem, może mam zły dobór ćwiczeń chociaż próbowałem już różnych rzeczy. Inny bez trudu w tak długim okersie czasu zrobiłby szpagat.

[budo_mistress]

Wcale nie....To zalezy od układu mięsni jakie amsz...

Powiem Ci na przykładzie mojej szkoły..Były testy sprawnościowe i tam było ciwczenie na rozciągniencie, trzeba bylo sie schylic do takiej miarki, źle to opisuje, ale kto chodiz do szkoły to wie...Miałam najwięcej z klasy, a inne laski z innych klas, w ogole sie nie rozciagaja , kompletne zero na wf, miały o kilka punktów wiecej niz ja

[budo_deriusuzu]

Kto nie zrobi szpagatu w przeciągu 2 lat? Teraz mam 19.. jak zaczynałem miałem 17. Postępy w tym odstępie czasu widać, ale są nikłe. Poprostu nie potrafię chyba dokładnie wykonywać ćwiczenia...