Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ichigeki - what the f...k?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Ichigeki - what the f...k?
Wiem tylko tyle: gale z dopuszczeniem uderzeń na głowę. Czy ktoś może mi przybliżyć ideę tego przedsięwzięcia? Czy to tylko organizowane od czasu do czasu show, turniej, czy też kiełkujący nowy kierunek rozwoju karate Kyokushin?

Miejcie wyrozumiałość dla niewiedzy człowieka, który komunikuje się ze światem zewnętrznym jedynie za pomocą sieci i od dłuugiego czasu nie był w swoim dojo. :oops:

Będę wdzięczny za wyjaśnienia.
  • 0

budo_maniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 814 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ichigeki - what the f...k?
To moze w kilku zdaniach...

Ichi geki pierwotnie były to turnieje organizaowane wyłącznie na zasadach knockdown przez IKO 1, głownie przez F. Filho. I w takiej postaci odbyło sie kilka imprez. Polacy mieli okazje wziąc udział w takim wydarzeniu. Gala organizowana cyklicznie.

Z czasem ,tzn od kiedy zaczeła na popularnosci zyskiwać formuła K-1, Matsui i Filho dołączyli formułe podobną do K-1. I tak oto mamy Ichi Geki na dwoch poziomach - knockdown oraz formuła z uderzeniami na twarz.

A czy nowy kierunek rozwoju Kyokushin... w swietle wydarzeń miedzynarodowych, to raczej nowy odłam Kyokushin (wg mnie oczywiscie) stworzony prze Matsuiego i Filho.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

pzdr.
  • 0

budo_.:pitman:.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 984 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jelenia Góra

Napisano Ponad rok temu

Re: Ichigeki - what the f...k?
zwarzywszy na popularnośc K1 należy sie spodziewać większej ilości takich wynalazków w najblizszym czasie (sam nie wiem :dobrze to czy źle?)
  • 0

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Ichigeki - what the f...k?
O ile mi wiadomo popularność K1 spada :?
Moim zdaniem karate powinno szukać podobnych rozwiązań i dążyć do konfrontacji z innymi stylami uderzanymi. Kyokushin stało się sławne, bo nie bało się wyzwań - dzisiaj karate stało się ortodoksyjnym tworem, zasklepionym w swoich systemach szkoleniowych. :(

A wracając do Ichigeki: pomysł fajny, ale Mas. Oyama przewraca sie pewnie w grobie widząc to "show karate" :wink:
  • 0

budo_.:pitman:.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 984 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jelenia Góra

Napisano Ponad rok temu

Re: Ichigeki - what the f...k?

O ile mi wiadomo popularność K1 spada :?
Moim zdaniem karate powinno szukać podobnych rozwiązań i dążyć do konfrontacji z innymi stylami uderzanymi. Kyokushin stało się sławne, bo nie bało się wyzwań - dzisiaj karate stało się ortodoksyjnym tworem, zasklepionym w swoich systemach szkoleniowych. :(

A wracając do Ichigeki: pomysł fajny, ale Mas. Oyama przewraca sie pewnie w grobie widząc to "show karate" :wink:

ok ale jak chyba doskonale pamiętasz M.Oyama nie popierał K1,popularnośc spada wg mnie na wskutek dwóch czynników: tego że wielu zawodników odchodzi do MMA lub mysli powoli o emeryturze, a po drugie Japończycy wolą robić szopki a stylu walka Akebono z Saapem zamiast promować normalnych zawodników.
pozatym co do konfrontacji to owszem kk na początku sobie jakąs pozycje wyrobiło min. walkami z Thaiami itp ale potem się zamknęli w sobie, w swoich szeregach i jak dla mnie tylko "jechali" na opini. Pozatym chyba zdajesz sobie sprawe jak na dzien dzisiejszy wyglądałaby konfrontacja zawodników karate np. z zawodnikami muay thai na zasadach zblizonych do K1? jak dla mnie to byłaby masakra
  • 0

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Ichigeki - what the f...k?
Cóż - tych niewielu karateków, którzy radzili sobie w podobnych starciach wspominamy jako bohaterów.
Hug, Nakamura, Filho, Feitosa, Soeno...
Gdzież ich następcy ?
  • 0

budo_.:pitman:.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 984 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jelenia Góra

Napisano Ponad rok temu

Re: Ichigeki - what the f...k?
no bohaterowie ale popatrz na to z tej strony...na dzien dzisiejszy karate jest oceniane przez laikow delikatnie rzecz ujmując jako srednio sketeczna sztuka walki, teraz nie bardzo widze zawodnikow ktorzy mogliby w terniejach miedzystylowych podciagnac ta opinie a bardzije widze to tak że zawodnicy karate przegrali by w wielu starcjach przynajmniej na początek tej rywalizacji co jeszcze bardziej w oczach laików i sceptykow utrwaliloby stereotyp nieskutecznego karate i spowodowalo odplyw kolejnych do powiedzmy mma czy muay thai...taki czarny scenariusz ja widze
  • 0

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Ichigeki - what the f...k?
Cóż rzecz- do roboty :twisted:
  • 0

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Ichigeki - what the f...k?
Ech... - literówki :oops:
  • 0

budo_maniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 814 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ichigeki - what the f...k?
Co do samej idei K-1 nie jest złe, a wrecz przeciwnie dobrze ,ze cos takiego powstało. Mysle ,ze Mas Oyama nie miał nic do idei jako takiej - czyli do rywalizacji styli , ale dosamej oprawy i wykonania tego przesiewizęcia. Bo istotnie to niewiele miało wspolnego z tym czym jest Karate i z jego "wartosciami". Nie zapominajmy ze All Japan było dla wszystkich Karateków, równiez tych z innych styli.

Jezeli chodzi o pojedynki Karateków z Thaiami to mysle, ze za jakis czas sie to zmieni. Teraz coraz częsciej naswiecie naucza sie walki z uderzeniami na głowe - chociazby wspomniec chłopakow od Royamy czy niektóre szkoły od Matsushimy czy Matsuiego (Rosja!!)


Kirin

Gdzież ich następcy ?

Feitosa sie jeszcze bije - ostatnio wygrał US GP nokautując swoich przeciwnkow. Teraz sie przygotowuje do własciwiego turnieju K-1.
A natepacmi sa Peplov , którego moze niedługo zobaczymy w K-1;Maxim Dedik, wagowy vce Mistrz Swiata z 2005 roku, który tez ma na swoimkoncie walki w ringu. Dalej Pichkunov - tak samo jak Dedik. Ryuta Noiji , uczestnik 7 Mistrzostw Swiata , zawodnik brał udział w Pancrase , z róznym skutkiem. John Halford, który skutecznie rywalizuje w Tahi Boxie.Nie wyklucozne, ze Teixeira bedzie sie bił na ringu.
I jeszcze kilku by sie znalazło, nie mowiąc juz o szkołach Kyokushin, w których sie uczy walki typowej pod zawody kick czy thai - np szkoła Jose Koei Nagaty w Brazylii.

Tak wiec az tak zle nie jest, ale mysle,ze bedzie jeszcze lepiej. :)
  • 0

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Ichigeki - what the f...k?
Peplova pamięam jak zdawał na 1 dan w Krakowie. Jeeezu... Pierwszy raz w życiu widziałem tak szybko poruszające się stukilowe cielsko 8O
  • 0

budo_.:pitman:.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 984 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jelenia Góra

Napisano Ponad rok temu

Re: Ichigeki - what the f...k?
Igor niezły gość...pamiętam zawody z Jeleniej góry gdzie własnie przyjechało kilku niezłuch zawodników z Rosji, Igor sobie długo nie powalczył :) a to z tej przyczyny ze wszystkich szybko zlał :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024