Pomóżcie podjąć wybór !
Napisano Ponad rok temu
Temat zapewne nie będzie niesamowicie oryginalny, ale naprawdę proszę o pomoc. Chciałbym się zapisać na jakąś sztukę walki ale nie wiem do końca na jaką. Chciałbym, żeby była skuteczna na ulicy, ale nie chce mieć za bardzo obitego łba po treningach, bo studiuje na politechnice i łeb mi się przyda, troche ciągnie mnie na Kyokushin, ale sam nie wiem. Moje wymiary - wzrost - 179cm, waga - 75 kg. W mieśie mam kluby - Judo, Aikido, Karate Shotokan, Karate Kyokushin, Capoeira, Krav Maga, a od wrześnie BJJ. Moim celem nie jest rozpętanie kłótni na temat skuteczności poszczególnych sztuk, proszę o szczerą radę i za każdą będe wdzięczny.
Napisano Ponad rok temu
Były ich już setki. ALE...
Jeśli wdepniesz na forum ULICA znajdziesz sensowne wynurzenia Adama na temat parterowców dlatego też (mimo swej przynależności klubowej - aiki) polecam Ci BJJ tudzież Judo. Najlepiej jednak zrobisz poświęcając tydzień lub dwa na wędrówkę od dojo do dojo aby samemu zweryfikować co najbardziej Ci odpowiada. Nie wiem co powiedzą następcy, lecz nie spodziewaj się wiele więcej. Kieruj się własnym wyczuciem bo MA to przygoda na długi czas.
Pozdrawiam Piotr
P.S Wróciłem z urodzin przyjaciółki (nie doszukuj się w tym poście NICZEGO)
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
... a ja myslalam....ooo ja glupia ci..
a powaznie-mysle, ze kurs samoobrony wystarczy skoro ma sluzyc TYLKO na ulice :wink:
Napisano Ponad rok temu
Wiesz kto jest debesiak na ulicy? Nie ten co jest dobry na treningu tylko ten co ma sprzeta i jest na tyle pierdolniety ze sie nie stracha tego uzyc. Sam wiem najlepiej, bo jak bylem mlody to na treningu do orzelkow nie nalezalem, ale skladalem gosci na ulicy, ktorzy by mnie na treningu w kazdej wersji full jedna reka skasowali. Nie mowie ze jedno sie nijak ma drugiego. Mowie ci tylko, ze trenowanie pod ulice dupny pomysl. Pochodzisz 5 lat to bedziesz sie czul o te 20% pewniej. To ja ci dam lepsza podpowe. Przez te 5 lat trzep kasiore kup sobie fure to bedziesz sie czul pewniej o np. 40%. Nie o wiecej, bo wszedzie fura sie nie jezdzi, ale o co mnie sie rozchodzi chyba wiesz.za każdą będe wdzięczny.
Napisano Ponad rok temu
Innymi slowy - przynaleznosc do kupy. A kupy nikt nie rusza.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Witam.
ale naprawdę proszę o pomoc. Chciałbym się zapisać na jakąś sztukę walki ale nie wiem do końca na jaką. Chciałbym, żeby była skuteczna na ulicy, ale nie chce mieć za bardzo obitego łba po treningach, bo studiuje na politechnice i łeb mi się przyda, ...
no to boks odpada
nie ma leprzej i gorszej sztuki walki są dobrzy lub kiepscy uczniowie
karate, KM, itp jak się czegoś nauczysz to zawsze może się przydać w realu.
nie możesz zakładać że w łeb nie dostaniesz bo to nie szachy tylko sztuka walki
przejdź się na trening do kilku sekcji popatrz sobie poćwicz trening lub dwa i sam zdecyduj co Ci się podoba.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
K.
Napisano Ponad rok temu
pozdrowko;)
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Pozrdowki.
Napisano Ponad rok temu
chcesz sie nauczyc walczyc, ale nie chcesz dac sie obic.
Sam widzisz jak to jest. Chodzisz 2 miech na aikido i nie jestes obity. Teraz zastanow sie
ile sie tak naprawde nauczyles
Napisano Ponad rok temu
...(tak mysle..ale moze sie myle 8O
Napisano Ponad rok temu
Chciałbym, żeby była skuteczna na ulicy, ale nie chce mieć za bardzo obitego łba po treningach
Niestety.
Jak nie dostaniesz w łeb od kumpla na treningu, to nigdy się nie dowiesz, jak to jest.
Nie, żeby było w tymcoś złego, ale jak już dojdzie o walki na ulicy i w łeb jednak dostaniesz, to będzie szok. Sparaliżuje Cię strach, obesrasz sobie spodnie i napastnik może odpuści czując nieprzyjemny zapach.
Podsumowując.
Ćwiczenie pod kątem ulicy, bez ciosów i kopnięć jest jak ćwiczenie pływania na dywanie - mija się z celem.
Polecam Ci Vale Tudo.
Względnie Boks, Judo, Bjj, Zapasy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Witam.
Temat zapewne nie będzie niesamowicie oryginalny, ale naprawdę proszę o pomoc. Chciałbym się zapisać na jakąś sztukę walki ale nie wiem do końca na jaką. Chciałbym, żeby była skuteczna na ulicy, ale nie chce mieć za bardzo obitego łba po treningach, bo studiuje na politechnice i łeb mi się przyda, troche ciągnie mnie na Kyokushin, ale sam nie wiem. Moje wymiary - wzrost - 179cm, waga - 75 kg. W mieśie mam kluby - Judo, Aikido, Karate Shotokan, Karate Kyokushin, Capoeira, Krav Maga, a od wrześnie BJJ. Moim celem nie jest rozpętanie kłótni na temat skuteczności poszczególnych sztuk, proszę o szczerą radę i za każdą będe wdzięczny.
A tak na powarznie to polecam judo, bo wyrabia sprawność fizyczną, jakieś 40% treningu to czysta walka i mordy ci nie obiją. Nie wiem jak to się sprawdza na ulicy, Ale jeżeli myślisz że jakiekolwiek treningi ze spokojnego studenta zrobią ulicznego zabijakę to grubo się mylisz.
Napisano Ponad rok temu
musisz sobie obrać jakiś cel, ten który obrałeś jest zbyt ogólny. sprawdz jak jest w róznych sekcjach. pamietaj ze duzo zalezy od trenera a nie nie od samej sztuki walki. u mnie w miescie jest sporo sekcji a jest taka (bokserska) na której sparingi są na dodatkowych lekcjach (60zł/h) ... a na kyokushin trener oprócz kata, kumite i kihon robił nam podstawy boksu , pady, rzuty, dźwignie i łamania.nie mówie że wszyscy zostali super bokserami albo graplerami ale wszystkiego było po trochu. pozdro
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
KASK
- Ponad rok temu
-
Co, gdzie, kiedy w wakacje w Szczecinie?
- Ponad rok temu
-
Pchniecie kula
- Ponad rok temu
-
Maszyny do "biegania", rowery stacjonarne
- Ponad rok temu
-
A. Poczwardowski - artykuł ale w jakim Roczniku Naukowym?
- Ponad rok temu
-
SW w Wielkiej Brytanii
- Ponad rok temu
-
Korzystal ktos z http://sportsklep.pl
- Ponad rok temu
-
Lustracja
- Ponad rok temu
-
cos dla kobiety...?
- Ponad rok temu
-
Worki
- Ponad rok temu