42 odpowiedzi w tym temacie

[budo_do hoang viet]

Własnie obejrzałem ostatnią częsć Gwiezdnych Wojen ,,Revenge of Sith".Widziałem jak walczyli w filmie i jak przygotowywali się do tego filmu.Ich przygotowywania wyglądaly jak treningi Kenjutsu.Czy waszym zdaniem aktorzy uczyli się Kenjutsu lub innego Budo do tego filmu :? :Jeżeli oglądaliscie film to pewnie zauważyliscie kilka rzeczy związanych z Samurajami np. stroje.

[budo_zanshin]

Właśnie za 2 godziny idę na film.

A co do budo to całkiem możliwe... Wiem, że w poprzednich częściach (nowej) trylogii aktorów uczono m. in. elementów kendo.

Ale elementy stroju?? Mam nadzieję, że nie zrobili ze Star Wars "Wiedźmina"? 8O Bo tam nawet Geralt latał w hakamie... :?

[budo_don zen]

Ja tam zadnych akcentow stroju japonskiego nie widzialem.
Chociaz trzeba przyznac ze walki byly naprawde efektowne

[budo_do hoang viet]

Jedi chodzili w kimonie(mogę się mylić), czasami niektórzy nawet w Hakamie lub cos w tym stylu.Lord Vader miał hełm podobny do japońskiego kabuto.A ich walki na miecze swietlne były poprostu ,,super extra".Muzyka do filmu i efekty specjalne też były wspaniałe.Yoda miał prawdopodobnie jo lub laske,którym nie walczył.Jestem fanem Star Wars więc uważam,że ten film jest totalnie zajefajny.


NIECH MOC BĘDZIE
Z WAMI

[budo_zanshin]

Jedi chodzili w kimonie(mogę się mylić), czasami niektórzy nawet w Hakamie lub cos w tym stylu.Lord Vader miał hełm podobny do japońskiego kabuto.A ich walki na miecze swietlne były poprostu ,,super extra".Muzyka do filmu i efekty specjalne też były wspaniałe.Yoda miał prawdopodobnie jo lub laske,którym nie walczył.Jestem fanem Star Wars więc uważam,że ten film jest totalnie zajefajny.

Jedi chodzili w tych samych strojach co Luke i Obiwan w starej trylogii, a bardziej to przypominało zwykły płaszcz niż kimono. Laska Yody tak przypominała jo, jak gazrurka katanę. A walki na miecze były przekombinowane i na siłę montowane komputerowo i "przyczajonotygrysosmokowane" że aż to niesmaczne było.

Sorki za upierdliwość, ale właśnie wróciłem z kina i ten film mnie wkurwił (właśnie jako fana Star Wars)... :?

[budo_ellis]

walki w nowej czesci wygladaja super, sa bardzo efektowne, pytanie ile z tego bylo prawdziwe a ile komputerowe...

[budo_michal_n]

Właśnie wróciłem i chyba powinienem poczekać z napisaniem tego postu chwile ale całkiem przypadkiem tu trafiłem....
Walki może i są dynamiczne ale z części a część coraz mniej realne, i o ile w niektórych z poprzednich części widać było jakieś próby nawiązania do MA o tyle w Zemście Sithów ani śladu... fabuła wygląda tak jak by wszystko co ciekawe zostało już powiedziane a cześć III ma posłużyć tylko do zamknięcia wątków i wytłumacznie pochodzenia głównych postaci sagi Star Wars... jestem głęboko rozczarowany zwłaszcza, że należę do pokolenia które na gwiezdnych wojnach sie wychowało... a wogóle to ten wątek trzeba by przenieść gdzieś gdzie pasuje bo tutaj to na pewno nie....
i niech moc bedzie z nami jesli Lukas wymyśli jeszcze jedną część....

[budo_reaver]

Dużo strojów japońskich nie było ale przyznać się muszę, że przy jednym ujęciu byłem święcie przekonany, że Anakin pod tą skórzaną kamizelką i bawełnianym (mniejsza, materiałowym w każdym bądź razie ) wdziankiem miał ewidentnie keikogi

[budo_marcin954]

walki w nowej czesci wygladaja super, sa bardzo efektowne, pytanie ile z tego bylo prawdziwe a ile komputerowe...

ale nie mają większego sensu, niestety to tylko holyłódzkie wygibasy. Co do strojów, to już dawno zauważyłem pewne odniesienia do japonskich ubrań, wystarczy popatrzeć na krój ubrań rycerzy Jedi, jest lekko kimonowaty. W Revenge of the Sith denerwuje mnie jedna rzecz, że Lord Vader błyszczy się jak psu jajca w słońcu, to ma być zły facet a nie jakiś stworek z hałowatego Marvela. Ogólnie ta częśc jest najlepsza, z tych trzech nowych, ale żaden z tych filmów nie dorównuje tamtym starym, które są po prostu niezłe.

[budo_zanshin]

walki w nowej czesci wygladaja super, sa bardzo efektowne, pytanie ile z tego bylo prawdziwe a ile komputerowe...

Bez jaj! Super? Efektowne? Ile było komputerowo? 100% nie licząc zbliżeń na twarze? :? A już walka Palpatine' a (dziadka, który ledwo się rusza) z 4 jakieś 2 razy młodszymi Jedi, w tym jednym mistrzem mnie dobiła. I nie pieprzcie mi tu o wpływie Mocy. Nie jestem jakimś nawiedzonym starwarsfilem, trzeba z dawać sobie sprawę, że tak naprawdę to tylko bajka dla dużych dzieci. Ale film powinien mieć jakąś wewnętrzną logikę...

Już miałem złe przeczucia, jak zobaczyłem lorda Dooku robiącego salto podczas zeskoku z mostka na początku filmu. Ale dialogi ("Poznałem tajemne sztuki walki Jedi" ) i efekty kojarzyły mi się ze starymi filmami kung fu...

Czemu teraz twórcy kina myślą, że jak scena walki, to zawsze musi być kung fu z lataniem aktorów na linkach doczepionych do sufitu?

[budo_mradu]

Zanshin - dojebales sie niewiadomo do czego. To sa JEDI! Oni MAJA skakac pod niebo, bo tak umieja. O to chodzi. Dooku ma robic salto zeskakujac z mostka, bo jest w doskonalej formie, on tylko staro wyglada.
A ten tekst "Poznałem tajemne sztuki walki Jedi" MIAL tak zabrzmiec.
Marcin - Lord Vader wtedy jeszcze pachnial nowoscia, mial sliczniutki nowiuski pancerz i dlatego sie blyszczal. Wlasnie gdyby go zrobili brudnego i odrapanego od razu byloby to wsiowe i zalatujace Marvelem
Innymi slowy: przypierdalacie sie bez powodu
zeby nie bylo ot: w niektorych momentach mozna sie bylo dopatrzec szermierki europejskiej (walka Obi z Anakina)
Pozdrawiam
ps. film mi sie podobal, nie byl cukierkowy jak pozostale 2 pierwsze czesci.

[budo_don zen]

Oni nie znaja potegi ciemnej strony mocy :roll:

[budo_do hoang viet]

Gratulacje dla Mradu Też zauważyłem fragment walki Obi Wana i Anakina (tak na serio to już Lorda Vadera) podobny do walki europiejskiej szermierki.Trzecia częsć miała cos podobnego albo wspólnego do Samurajów prócz ubioru.Pamiętacie jak Kanclerz Palpatine(Lord Sithious) kazał Anakinowi zciąc głowe Dooku Wtedy Anakin powiedział,że to nie droga Jedi.Co wtedy mógł powiedzieć Samuraj To nie droga wojownika albo Samuraja.
Zgadzam się z Zanshinem,ponieważ jak są efekty specjalne to kojarzą się ludziom z Kung-fu i jeżeli miecz to z Kendo.Dlaczego nie z Aikido Przecież też jest dynamiczne.A dlaczego nie Kenjutsu Przecież to to samo co Kendo.
Czy wciąż nikt nie zauważył,że maska Lorda Vadera jest podobna do japońskiego Kabuto

[budo_zanshin]

Mradu, nie dojebałem się niewiadomo czego, tylko w poprzednich częściach GW sceny walki są w miarę realistyczne (biorąc pod uwagę realia świata Star Wars) a tu nagle w III epizodzie się okazuje, że wszyscy jedi tak potrafią.... Dlatego z kina wyszedłem zniesmaczony... To miała być kolejna część Star Wars, a nie pastisz wszystkich poprzednich części i kina kung fu. To nie Tarantino, do ku... nędzy!!

A samuraj to właśnie bez wahania ściąłby tą głowę... Oni się tam nie pier..olili, tylko jak już się decydowali na walkę, to bez dylematów. :wink:

Edit: No dobra, ten hełm jest podobny do kabuto, to nawet chyba Lucas kiedyś mówił. :wink:

[budo_mradu]

Mradu, nie dojebałem się niewiadomo czego, tylko w poprzednich częściach GW sceny walki są w miarę realistyczne (biorąc pod uwagę realia świata Star Wars) a tu nagle w III epizodzie się okazuje, że wszyscy jedi tak potrafią.... Dlatego z kina wyszedłem zniesmaczony... To miała być kolejna część Star Wars, a nie pastisz wszystkich poprzednich części i kina kung fu. To nie Tarantino, do ku... nędzy!!

taaa zwlaszcza walka Yody z Dooku w Ataku Klonow . Przypominam ze Star Wars to nie tylko filmy, ale takze ksiazki i gry. A w np. serii Jedi Knight doskonale widac co Jedi potrafia
ps. Po prostu chodzi mi o to ze walki te nie maja byc realistyczne a efektowne i takie sa.

[budo_gwyn]

To jeszczcze napiszcie coś o walkach w Sapkowskim, co? I u Pratchetta, proszę...Pozdrawiam
Gwyn

[budo_mradu]

To jeszczcze napiszcie coś o walkach w Sapkowskim, co?

dziwne sa

I u Pratchetta

nie sa opisane dokladnie.
Zadowolniony?

[budo_don zen]

No pewnie wiele osób ma niezła polewę czytając te wymyślone na siłe powiązania Gwiezdnych Wojen, a sprawa japońska

To ma po prostu efektowanie wyglądać i tyle, nie ma co się rozwodzić nad tym, że a to może zaczerpnięto z kungfu, a to z kendo. Przecież oni tam pokazywali jedynie bajerancką walkę na miecze, jedynie może wspomagając się elementami szermierki japońskiej, a nie w 100% się na niej wzorując.

LoL Maska Vadera jako kabuto?! To rownie dobrze można na siłe niemieckie gas-maski do japonskiego helmu porównywać. Chyba ktoś tutaj chce być bardziej japoński od japończyków...

[budo_mradu]

To ma po prostu efektowanie wyglądać i tyle, nie ma co się rozwodzić nad tym, że a to może zaczerpnięto z kungfu, a to z kendo. Przecież oni tam pokazywali jedynie bajerancką walkę na miecze, jedynie może wspomagając się elementami szermierki japońskiej, a nie w 100% się na niej wzorując.

o. i tyle

[budo_yagyu]

rownie dobrze można na siłe niemieckie gas-maski do japonskiego helmu porównywać

No i wiadomo już jak powstał pomysł hełmu Vader'a

Koleś założył kabuto a zamiast mempo maskę przeciw gazową no i mamy - Darth Vader :twisted: