Najbardziej szkodliwy rodzaj walki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja dorzucilbym jednak karate kontaktowe (choc masakra jest tez w stylach niby bezkontaktowych np. ogladalem walki w shotokan - co drugi cios, ktory mial sie zatrzymac o iles tam, trafia w twarz, co wobec braku gardy nie jest budujace), brak dobrych obron przed kopnieciami w glowe.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a) rozróżnienie krótko- i długotrwałych efektów ubocznych,
rozróżnienie następstw potreningowych i posparingowych od kontuzji uzyskanych na zawodach.
Ćwicząc blisko dwadzieścia lat różne style, miałem okazję doświadczyć wiele rodzajów uszkodzeń. I bywa tak jak ktoś napisał wcześniej styl pozornie łagodny może wykończyć nadgarstek w wyniku chwili nieuwagi wyłączając delikwenta na kilka miesięcy z terningów, a styl pozornie twardy spowoduje co nawyżej nabicie kilku siniaków. I pytanie czy na tej podstawie można stwierdzić, że aikido to SW dla tych co to śmierci w oczy nie boją się spojrzeć, a kyokushin to dla pieluch? Raczej nie.
Chciałem jednak nawiązać do punktu a). Do niedawna kwestia kontuzji była dla mnie gdzieś w tle. Ot zdarzało się i potrzaskać bark i zerwać torebki stawowe czy nastawiać nos ale było to, jak to się mówi, wkalkulowane ryzyko i następstwa jak się pojawiały tak po relatywnie krótkim czasie znikały. Poważny problem pojawił się gdy zacząłem bardziej przykładać się do modnego ostatnio parteru. Problem nazywa się kolana i nie ma on charakteru kontuzji która dziś jest a za dwa tygodnie przejdzie. Wcześniej sporo kopiąc w target czy w powietrze nie miałem najmniejszego kłopotu z nogami, a teraz chwila zejścia na ziemię i cholera co tu dużo mówić po pięciu minutach boli jak kurwa mać!
Niestety czuję, że nawet oszczędzając swój wyekslpoatowany i nienajmłodszy już organizm (co przy sparingach w parterze jest raczej niemożliwe), problem kolan może spowodować, że bedę musiał odstawić SW na dużo dłuższy czas niż kiedyś.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Nie rozumiem? Chodzi Ci o to, ze sporo czasu spedzasz na kolanach w bjj? Dobre sciagacze i ochraniacze na kolana mocno je odciazaja i chronia.
Co do ściągaczo-ochraniaczy to mam jedne z najlepszych jakie są na rynku. Nie twierdzę, że nie pomagają, bo kiedy raz zapomniałem ich wziąć to moje nogi na sam widok maty zaczęły wracać do domu. Ale nawet ze ściągaczami, na kolana idą dosyć silne przeciążenia, przed którymi żaden protektor nie ochroni (np. próba utrzymania zapiętej gardy czy odwrotnie próba jej rozpięcia w sposób angażujący właśnie kolana, nie wspominając o dźwigniach na nogi) i stąd najprawdopodobniej moje problemy.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A przy dzwigniach na nogi jedna rada - szyblo klepac i unikac tych, ktorzy przeciagaja dzwignie i tak sie nic przy nich nie nauczymy, skoro nie potrafia kontrolowac techniki, a ryzyko ogromne. Ja po prostu z pewnymi osobami (typu - duza masa, wzmozona agresywnosc i niska technika), pomny kontuzji, ktorych doswiadczylem - zwyczajnie nie walcze. Satysfakcja z takiej walki jest zadna i nauka tez, a prawdopodobienstwo kontuzji ogromne. Wole z takiemi, ktorzy mnie pieknie technicznie "rozjezdzaja". Wtedy mam material do przemyslen i moge sie doskonalic.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moze walczy lepiej niz ja. Sa tysiace, ktorzy lepiej walcza niz ja. Sa tacy u mnie w sekcji takze.
Ja nie mam ambicji "fajterskich", bycia niepokonanym czy cos takiego. Chcialbym tylko dobrze tego uczyc. Pocieszyl mnie ostatnio kolega z sekcji, ktory byl w Londynie w Gracie Barra i powiedzial, ze sa wsrod tamtejszych nauczycieli sa tez tacy, ktorzy sa dobrymi fajterami, ale i tacy, ktorzy wybitnymi nie sa, ale za to sa dobrymi nauczycielami.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Jeśli typować te naj to stawiałbym na boks oraz modern JJ. Reszta zależy od umiejętności i wiedzy instruktora oraz trzymania dyscypliny na zajęciach. Zwłaszcza młodzi gdy łapną trochę podstaw to w sparingach zaczynają szaleć i kontuzji nie brak zwłaszcza tych drobnych. Instruktorzy powinni panować nad emocjami i nie wdawać się w doraźne konfrontacje mając na uwadze to iż kontuzjowany Instruktor to przerwa w zajęciach i strata dla grupy.
Pozdro.
Napisano Ponad rok temu
Pozdr
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- boks - najlepiej świadczą o tym przykłady Muhammad Ali, albo, z naszego podwórka, Endrju. Tyle ciosów na głowę nie może działać dobrze na mózg, nawet jeśli ma się ochraniacz
- karate - swego czasu, za dzieciaka ćwiczyłem kyokushin i dziś w spadku mam rozwalone biodra od przeciążeń. A tego się już nie da wyleczyć. Może trafiłem na złego trenera, ale znam osoby trenujące gdzie indziej i też skarżyły się na zniszczone przez karate zdrowie.
Jeśli chodzi o piłkę (albo koszykówkę) to osobiście miałem z jej powodu kilka razy skręcone obie kostki, tak więc jeszcze nic takiego. Ale mam kilku znajomych co o mało nie zostali inwalidami z powodu rozwalonych kolan podczas gry w piłkę.
Napisano Ponad rok temu
Ja osobiście twierdze,że - karate Kyokushin.....może daltego,że "bawiłem" się w to pare lat. I co mi pozostało..problemy ze stawami. Teraz już wiem czego powinno sie unikać......gdyby tak cofnąć się pare latek he he he.....
I wiem,że nie jestem jedynym przykładem zjechanych stawów, z mojej starej ekipy kiedy zaczynałem trenować - nikt już nie ćwiczy...zgadnijcie czemu :wink:
Napisano Ponad rok temu
Ja osobiście twierdze,że - karate Kyokushin.....może daltego,że "bawiłem" się w to pare lat. I co mi pozostało..problemy ze stawami. Teraz już wiem czego powinno sie unikać......gdyby tak cofnąć się pare latek he he he.....
I wiem,że nie jestem jedynym przykładem zjechanych stawów, z mojej starej ekipy kiedy zaczynałem trenować - nikt już nie ćwiczy...zgadnijcie czemu :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja, całe szczęście, przez 1,5 roku sumiennego treningu mma nie nabawiłem się żadnego urazu, który byłby wart wspomnienia. 8)
Napisano Ponad rok temu
P.S.Sorrki za powtarzające się posty.... :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
myju myju
- Ponad rok temu
-
Testy na inteligencje...
- Ponad rok temu
-
Jak połaczyć trening z życiem codziennym (szkoła/praca)
- Ponad rok temu
-
Refleks - metody
- Ponad rok temu
-
Najbardziej wyczerpujący rodzaj walki wręcz?
- Ponad rok temu
-
Sklepy
- Ponad rok temu
-
radocha, czyli plusy bycia opóźnionym ;)
- Ponad rok temu
-
Ludzie ludzie cuda w tej budzie!!!!
- Ponad rok temu
-
Zasady Walki KOnTrataKujĄ
- Ponad rok temu
-
SW ponad podzialami?
- Ponad rok temu