Skocz do zawartości


Zdjęcie

SW ponad podzialami?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

SW ponad podzialami?
Czolem Wam!
Od jakiegos czasu nurtuje mnie pewna mysl. Otoz zastanawiam sie, jak to jest w swiecie SW. Trenujecie sobie swoj styl w swoim klubie. Jakie sa relacje miedzy Waszym a innym klubem tego samego stylu? Czy jest to jakas zaciesniona wiez przyjazni, kontakty typowo oficjalne, zacieta rywalizacja czy moze nienawisc? Gdzies czytalem taka opowiesc. Byl sobie chlopak, ktory postanowil zobaczyc jak wygladaja treningi w innym klubie. Poszedl tam na jedne zajecia. Tak go zlali ze mial pozniej powazne problemy ze zdrowiem. Slyszac cos takiego zastanawiam sie o co wlasciwie poszlo. Sam mam wielu znajomych w roznych klubach z roznych styli. Sa to raczej przyjaznie nastawieni ludzie. W sierpniu bylem u pana Drozdziaka na teningu Shidokan. Zostalem przyjety z otwartymi ramionami. Nikt nie probowal mi niczego udowadniac. Tu pojawia sie kontrast i zrodlo do mojego zapytania. Jak to wyglada u Was?
Pozdrawiam
  • 0

budo_mistake
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
mój klub przyjaźni się z paroma innymi -bez nazw. nie bede robiła reklam :)
istnieje u mnie coś takiego jak wymiana. Moje treningi są we wtorki, czwartki i soboty. Jeżeli coś mi wypadnie i nie będe mogła puść, to bez problemu ładuje się do zaprzyjaźnionego klubu np. w poniedziałek i jest git. Full serwis :) moge sobie wybierac miejsce, dzień i godzine. Chociaż staram sie przychodzic zwykle do mojego rodzimego :-) ludzie są bardzo przyjaźnie nastawieni - i sami zachecają, zebym do nich czesciej wpadala. To jest ten sam styl walki, i fajnie jest tak np. na zawodach spotkać się i prać ze znajomym :)
  • 0

budo_ruido
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 214 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
Kiedyś po długiej przerwie poszedłem na trening ju-jitsu... wszystko było okjos dopoki nie wspomniałem trenerowi, że ćwiczylem juz kiedys. W oczach pojawił mu się napis " Ta..? To zobaczymy kurw... czego sie nauczles". Ogolnie wszyscy bawili sie dobrze oprócz mnie :D dostałem wycisk niemożebny... No ale oczywiscie to zależy od człowieka. Ogolnie jest to jedyny przypadek w którym sie spotkałem z takim nastawieniem. Raczej rekacje sa pozytwne z tego co wiem. Często ludzie skupiają sie na wymianie doswiadczen a nie pokazywaniu ktory klub jest "lepszy" - i tak wlasnie powinno być
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
No i o to chodzi Mistake & Ruido...
Co jest, nikt nic nie trenuje?
Piszta, piszta! :)
  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?

W sierpniu bylem u pana Drozdziaka na teningu Shidokan. Zostalem przyjety z otwartymi ramionami. Nikt nie probowal mi niczego udowadniac.


Będę bardzo nieobiektywna i tendencyjna :wink: - bo to jest Paweł Droździak!

Zaryzykuję twierdzenie, że atmosfera w klubie zależy od poziomu moralno-etycznego, stabilności emocjonalnej i poczucia własnej wartości u trenera. Więcej takich ludzi!
  • 0

budo_y3ti
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 356 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pruszków / Wawa
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
My w Piastowie w kazdy pierwszy (czy drugi) poniedzialek miesiaca mamy takie wspolne treningi. Sa ludzie od nas z sekcji (JJ) sa tez z drugiej sekcji JJ, sa ludzie z Taekwondow (tez w tym samym miescie) i pewnie pare innych osob i jest spoko.

Mozna sobie porownac co potrafia inni co mniej wiecej trenuja tyle co ja. Nie widze jakiejs szczegolnej rywalizacji. Raz tylko smieszna sytuacja byla jak cwiczyl kolega z brazowym pasem od nas z jakims z zoltym z drugiej sekcji.

Moj kolega kopie i kopie na ten z zoltym - Wam to na taekwondo sie nudzi, byscie tylko kopali i kopali na co moj kolega - ja jeszcze z sekcji JuJitsu ;)

Bardzo mila atmosfera jest i treningi sa bardzo fajne.
  • 0

budo_marcin(18)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zakopane

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
Liczmistrz napisał:

Jakie sa relacje miedzy Waszym a innym klubem tego samego stylu?

W sekcjach Choy Lee Fut rodziny Chen jesteśmy jak jedna rodzina :) Ale to w sumie zrozumiałe, jeździmy na te same seminaria, obozy itd. Wszyscy są z wszystkimi na ty (no, oczywiście poza Sifu), naprawdę fajna atmosfera.

Liczmistrz napisał:

Byl sobie chlopak, ktory postanowil zobaczyc jak wygladaja treningi w innym klubie. Poszedl tam na jedne zajecia. Tak go zlali ze mial pozniej powazne problemy ze zdrowiem.

Chora sytuacja :( BTW kiedyś robiłem obchód po sekcjach w moim mieście, byłem na Chi Ryu Aiki Ju-jutsu. Trener bez problemu pozwolił obejrzeć trening, obdarował ulotkami i był miły nawet już po tym jak się dowiedział, że ćwiczę inny styl i byłem tylko podglądnąć metodykę zajęć. I to mi się podoba :-)
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
Jeśli chodzi o nas, to praktycznie kryterium współpracy jest właśnie poziom ludzi - i niekoniecznie chodzi tu właśnie o super-poziom techniczny, ale - powiedzmy - o komunikatywnośc i uspołecznienie ;) Stąd też np. na nasz ostatni wyjazd zagraniczny pojechali oprócz nas ludzie z taekwondo GTF, tangsoodo i karate kyokushinkai, po czym wszyscy solidarnie lali za biało-czerwone barwy na macie. Nie ukrywamy też, że trafiają się w okolicy pojedynczy trenerzy, do których bez pały nie należy podchodzić - ale to raczej marginalne przypadki i jak wynika z rozmów z innymi, mają oni generalne problemy z kontaktami międzyludzkimi.

Gizmo
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
u nas cwicza ludzie po BJJ czy boksie. Atmosfera jest naprawde super, zadnych takich dziwnych historii. Sekcja imho powinna wrecz dzialac na zasadach kolezenskich. Jest wtedy o wiele sympatyczniej
  • 0

budo_carrneiro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 225 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Białystok
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
U nas z capoeira jest tak, że z jedną grupą jest spoko- wymiana doświadczeń itp. Natomiast z drugą jest tak, że nawet w sumie nie mamy kontaktu. Zamkneli się przed światem. Z ćwiczącymi innych styli nie prowadzimy rywalizacji, choć znajomymi też nie jesteśmy.


Carrneiro
  • 0

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
U mnei jest tak mam y slabsza grupe tuz przed naszymi treningami kiedy ktos z nas jest na ich treningu słuzy w sumie jako asystent trenera a duzo ludzi z obu grup sie zna i prawie zawsze jest tak ze lepszy pomaga slabszemu (bywaja drobne wyjatki). Jesli chodzi o grupy trenujace w innych miejscach to zawsze jest swego rodzaju rywalizacja udowadnia sie ze JA jestem lepszy itp. ale nie jest to jakies chodzenie i obijanie mordy :D
  • 0

budo_jodan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 775 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zależy od punktu odniesienia

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
ja zagościłem ostatnio w sekcji zupełnie innego stylu (TSD) , i trener nie tylko przyjał mnie z otwartymi rękami, ale nawet z włąsneuj inicjatywy zaproponował mi, czego się zupełnie nie spodziewałem, prawie połowę zajeć prowadzić z technikami mojego stylu. tak trzymać!
  • 0

budo_baxii
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:PROSZOWICE

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
W szkole w której ternuje jest tak jak pisał Jodan , gdy przychodzi ktoś obcy z innego stylu czy szkoły sensei przedstwia go i trenuje z nami a pod koniec treningu sam prowadzi trening pokazując nam swój styl. Co do przyjaźni z innymi szkołami to wyjeżdzamy na zawody innych styli oraz na seminaria i obozy nasz sensei zawsze tłumaczy iż to co trenujemy to czysty przypadek bo gdyby on przyjechał do naszego miasta jako instruktor karate czy judo lub aikido to my też byśmy od tego zaczęli natomiast o wyborze możemy mówić gdy go mamy np. w dużych miastach gdzie jest kilka szkół.
  • 0

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
Nigdy nie zdarzyło się, żeby przedstawiciel innej szkoły był w moim klubie wrogo potraktowany. nie ważne czy trenuje/trenował judo, kick boxing, Kyokushin czy Seitedo. Nie raz zdarzało sie, że odwiedzali nas ludzie z innym kanji na bluzie- i było OK.
Gdy przedstawiciele innych klubów Oyama przyjeżdżają do nas na egzaminy cel mamy tylko jeden: nie pozwolić na to, by ktoś mógł im zarzucić, że egzamin "dostali za darmo". Spieszę jednak z wyjaśnieniem, że ta sama strategia postępowania stosowana jest gdy zdaje ktoś z klubowych kolegów.
  • 0

budo_stando
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Warszawy
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
ja tam lubię jak ktoś przychodzi i mówi od razu ćwiczę to lub ćwiczyłem i chcę popatrzeć lub poćwiczyć - A proszę bardzo, nie trace czasu na tłumaczenie jak się ręce układa do padu komuś kto 3 lata judo trenuje. jak się spodoba to przyjdzie jak nie to pewnie znajdzie coś dla siebie na innych zajęciach ;)
  • 0

budo_stando
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Warszawy
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
jeszcze jedno. moi uczniowie (w miare możliwości) jeżdzą na staże, szkolenia wszędzie tam gdzie nas zaproszą bo to ciekawe i nauczą sie czegoś. z zasady nie krytykuje innych instruktorów (bo to niepedagogiczne ;) ) no chiba że to oszołom jakiś straszy jest ;)
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: SW ponad podzialami?
co do tej kwestii to spotykałem się z różnymi postawami u moich trenerów. Za małolata chodziłem na taekwondo i karate to nie pamietam jak było, tyle że murata nie lubiano, bo to debil (własnie czytasłem jego działko, zdjęcia powalają :) ). Potem na jiu-jitsu, najpierw cacy, potem sie okazało, że inni robią źle, bo inaczej - aikido złe, bo coś tam ,judo złe bo sport, karate złe, bo cos innego. Ja mam silne poczucie niezalezności i chodze własnymi scieżkami, zacząłem sobie od pewnego czasu chodzić na aikido, potem doszło kendo i iaido, z tego powodu były scysje, nie jawne tylko takie gadanie na boku, że to, że tamto, że mnie ambicja żżera itp., nic w oczy, a to nie wąsko denerwuje. Mnie się wydaje, że trener miał jakies kompleksy na tym tle, iż ludzie poznawszy co innego odejdą od niego i zostanie sam na sali, co się tak naprawde stało. Gadanie, takie zaowalone na inne style, że sa złe, tylko ten jest jedyny i only the best, tak mi zbrzydło, że jak teraz ktoś mówi, że jego styl jest dobry, czy najlepszy to ja od razu reaguje, jakbym się oparzył. Teraz ćwiczę u człowieka, który jest bardzo otwarty na inne style, chętnie popatruje co robią inni, a jak zauważy coś ciekawego to dołącza do swojego karate, interesuje się nowinkami w świecie sztuk walki, mieczami itp. Do sekcji chodzi kilka osób z innych styli, nikomu to nie przeszkadza. Z iaido jest tak, że czasami się spotykamy z innymi ludźmi trenujacymi mieczem, np., z szermierki, czy drugą sekcją kendo oraz z sekcjami kendo i iaido spoza Szczecina, rywalizacji nie ma, ale tez nie pozwalamy sobie aby nam ktoś opowiadał głupoty, posiadamy własne zdanie.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024