Re: WORLD SHOTOKAN INSTITUTE W.S.I.
Ja wróciłam też wczoraj z obozu w Kołobrzegu. Było super, mieszanka karate, basenu, wioski indiańskiej, disco i ping-ponga...innymi słowy ODLOT. Tylko nadmiarem wrażeń jestem aż zmęczona..hehe.
Pogoda ładna, było z lekka zimno. Morze zamarźnięte - fajny widok.
Treningi z Sensei'em: ostre szlifowanie podstaw!!! Niestety pewien goguś ze swoim hikite nie zabłysnął, ale nadal myśli o tym intensywnie.
Odbyły się również egzaminy oraz część teoretyczna (tu bez komentarza
...). Wyniki egzaminów oczywiście na wtorkowym treningu.
Jedzonko nie do pogardzenia, zjadliwe, zreszta od "Mirexa".
Wszystko pięknie ładnie, lecz juz po obozie. Teraz powoli powrót do szarej rzeczywistości...
"no raczej".
Oss! Pozdrawiam forumowiczów