moda na ubrania ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mariusz:
cytuję za:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
chuligan m IV, DB. -a, Ms. ~nie; lm M. ci -i, te -y, DB. -ów
«człowiek naruszający obowiązujące normy współżycia społecznego; łobuz, awanturnik»
Banda chuliganów.
Więc nie dziw się że:
Kurwa potem sie mówi o Chuliganach z oni to ze oni tamto...
Bo taka jest definicja chuligana... że Ty posługujesz się określeniem chuligan w spaczonym znaczeniu pozytywnym, to już nie jest problem nikogo kto posługuje się językiem polskim.
Tyle w temacie.
Zamknąć to bo, się dziwne rzeczy dzieją i zaraz znowu będzie o kibolach.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a na dowod polmozgostwa cos o starszej mlodziezy - z takim zrytym beretm TRZEBA SIE URODZIC i nic tego pozneij nie zmieni:
Dziennik Łódzki:
Akademik.
Impreza.
11 pietro.
Duuuzo alkoholu.
Ubawione towarzystwo, wlasciwie to byla typowo samcza
impreza, gdyz o zadnych niewiastach mowy nie bylo. Zreszta to ma akurat
najmniejsze znaczenie.
Tak wiec ubawione i rozluznione alkoholem towarzystwo postanowilo
zrobia cos totalnie odjechanego. Znalezli wiec ochotnika
(który sam sie zglosil!) i postanowili wyslac go na Marsa. I nie byloby w
tym nic smiesznego, gdyby nie to, iz imprezowicze wpakowali
delikwenta do pudla, podpisali je tekstem "MISJA NA MARSA" i ...
wyrzucili przez okno.
Z tego wlasnie, wyzej wspomnianego, 11 pietra.
Historia z poczatku zabawna, zamienila sie w koszmar.
Chlopak oczywiscie zginal na miejscu.
Zaniepokojeni ludzie, widzac szczatki
ciala w kaluzy krwi, zadzwonili na policje.
Ta, powiazujac fakty i idac za glosami nadal
odbywajacej sie imprezy, skierowala sie do odpowiedniego
pokoju. I co zastali?
Otoz drugie pudelko. Na którym widnial napis "MISJA
RATUNKOWA".
Gdy policjanci otworzyli pudelko i zapytali, co tu sie
dzieje, uslyszeli:
wlasnie mielismy zamiar wyslac misje ratunkowa.
Bo stracilismy kontakt radiowy z poprzednikiem.
A z pudelka wyszedl kolejny student...
Napisano Ponad rok temu
Misja ratunkowa :roll:
Napisano Ponad rok temu
Inna sprawa, ze troche dziwne jest gloszenie hasel typu "beznadzieja zycia, szara rzeczywistosc" itp. glownie przez nastolatkow, ktorzy to tych trudow jeszcze w przewazajacej wiekszosci nie zaznali, nie maja rodziny na utrzymaniu itp. Juz predzej powinni takie teksty wyglaszac ich rodzice, a jakos nie przychodzi im to do glowy...
Tak sie sklada, ze ostatnio panuje moda, na kreatywnosc, aktywnosc itp. Takich ludzi szukaja pracodawcy itd. Wiec jak ktos chce sie przygotowac do zycia, rywalizacji o prace itp. to moze powinien wykazac sie wieksza otwartoscia umyslu i pomyslowoscia, niz stanie i opluwanie klatki schodowej kazdego dnia ?
Jak kazdy chce sie tylko wtopic w tlum i przezyc zycie nic nie robiac konstruktywnego, to nie dziwne, ze ma takie poglady na temat otaczajacej go rzeczywistosci. Prawda jest taka, ze starczy ruszyc lbem, a znalezienie sobie ciekawych zajec wcale nie musi pociagac za soba wielkich kosztow.
Macie szare przytlaczajace blokowiska? No ciekawe... Tylko jak sie na nich pojawi cos nowego, kolorowego, to jest natychmiast niszczone... Szara ta rzeczywistosc nie? Jak dzieciaki same sie wkrecaja w takie klimaty, bo cieszy je gdy moga sobie np. postac pod blokiem i ogrzac sie przy plonacych beczkach jak czarnuchy z getta na teledyskach, to niech nie winia za to rzeczywistosci, tylko swoja zryta psyche.
A co do mody na ciuchy to mnie osobiscie nic nie przeszkadza, byle sie zachowywali normalnie, to niech nosza co chca. Gorzej jesli ta moda na stroj laczy sie z okreslonym zachowaniem. Bunt nastolatkow - nic nowego. Kazdy to chyba przechodzil i nic tego nie zmieni. Mozna tylko probowac ukierunkowac to troche inaczej, bo taka chuliganka zaczyna byc powaznym problemem dla otoczenia.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A jakos tak sie zasugerowalem Nie obrazaj sie, to nie bylo zlosliwe stwierdzenie, tylko nawet z perspektywy tych marnych paru latek jakos smiac sie chce jak to sie czlowiekowi od zawsze wydawalo ze taki doswiadczony jestStaryy ja cały czas mieszkam w blokowisku..gdzie sie cpa..pije.. i bije..wiec nie ucz mnie o róznicach...poprpostu wiem swoje...
Edit:
A wogole to niby zycie w bloku ma byc juz samo w sobie takie straszne? Ja mieszkalem w bloku gdzies do polowy szkoly sredniej i fajnie wspominam... A to, ze na blokowiskach mozna teraz zebrac po ryju itd. to juz wlasnie wina podejscia malolatow do zycia, a nie faktycznej nedzy.
Sir fakt, szanse sa bardzo nierowne, ale swoim zachowaniem mozna je albo poprawic albo sie pograzyc, chyba w to nie watpisz? Niestety, co do cwaniaczkow z kasa i znajomosciami to prawda i wszystko im w zyciu latwo przyjdzie, ujdzie na sucho (do czasu oczywiscie az nie zrobia czegos czego sie juz nie da zatuszowac, a takie osoby maja sklonnosc do obrastania w piorka). Ale nikt nie mowil, ze zycie jest sprawiedliwe... Tylko to, ze nie jest sie od urodzenia super bogatym i nie ma sie koneksji, to nie powod zeby reszte zycia spedzic przed telewizorem z flaszka w reku albo obijajac innym mordy na ulicy, nieprawdaz?
A niestety ostatnio taka moda, ze dzieciaki lubia sie wkrecac w klimat narzekania i wrecz na sile pokazuja jakie sa pokrzywdzone w zyciu... Co dziwne zalapuje sie na to wiele dzieciakow z dobrze sytuowanych rodzin, wiec nie jest to znow kwestia czysto materialna. Fakt, ze ci naprawde biedni i malo zdolni maja powody do narzekan, co i tak najlepszym wyjsciem z sytuacji nie jest mimo wszystko. Tylko to co sie dzieje to juz jakas paranoja na szeroka skale Dla czesci taka jest moda, dla innych sposob na usprawiedliwienie swoich wybrykow... A mysle, ze jednak sporo osob naprawde bedacych w kiepskiej sytuacji stara sie to jakos zmienic i nie obnosi sie wokol ze swoim nieszczesciem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Staryy ja cały czas mieszkam w blokowisku..gdzie sie cpa..pije.. i bije..wiec nie ucz mnie o róznicach...poprpostu wiem swoje...to ze Ty masz poglad na to taki a nie inny to juz Twoja sprawa...
W życiu nie czytałem większych bzdur, które ty, Mariuszu zawierasz w swoich postach .Buhahahaha .Ja też przez pierwsze 18 lat swojego życia mieszkałem na blokowisku. Kradli, bili, pili na klatce, a sąsiad z góry dilował, żeby było śmieszniej. Spadam z krzesła jak czytam twoje posty. Nie rób z siebie męczennika, bo mieszkasz odrapanym bloku. Każdy ma przesrane w dzisiejszej rzeczywistości. Cała ta podwórkowa ideologia to bzdury wymyślone przez chłopaków, którym nie chce się wysilić aby porządnie pouczyć się w szkole i do czegoś dojść, tylko pierdolą od rzeczy o braku szans itp. Beznadzieję życiową w której pozostają na własne życzenie rozładowują na przechodniach i stadionach, na porządnych ludziach którzy pracują i przez podatki łożą na podstawowy zakres edukacji dla takich kacapów. Jak się bardzo chce to można mieć normalne życie i nie piepsz mi tu o "spalonych w blokach".
Jak widzę ścianę z wyspejowanym dumnie napisem hooligans to mam ochotę się na nią zbełtać.
Howgh! Rzekłem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Bic go przy dziewczynie czy nie?
- Ponad rok temu
-
Psychika na ulicy
- Ponad rok temu
-
< Bardzo ciekawe statystyki (broń i jej użycie w US) >
- Ponad rok temu
-
wielkosc noza wg policji
- Ponad rok temu
-
JKD+Eskrima na ulicy
- Ponad rok temu
-
Pytanie
- Ponad rok temu
-
mocne plecy
- Ponad rok temu
-
szczenka na akcje
- Ponad rok temu
-
co jest najlepsze dla osoby ktora nic nie trenowala ?
- Ponad rok temu
-
Jak walczyc w autokarze
- Ponad rok temu