wzrost w aikido
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nawet jeżeli ma sporo ponad 2 metry to nie wyobrażam sobie żeby nie można było nim rzucić. Szczególnie że jak Stefan napisał uke współpracuje. I nawet jak nie potrafi się poprawnie techniki wykonać to można siłą sprawę rozwiązać w przypadku osoby sporo większej.
W takim razie Vigo życzę Ci, abyś miał kiedyś okazję spróbować, tylko nie przesadzaj z tą siłą bo jeszcze byś mu krzywdę zrobił :twisted: :wink:
Ps. nie mogłem się powstrzymać
Napisano Ponad rok temu
Nawet jeżeli ma sporo ponad 2 metry to nie wyobrażam sobie żeby nie można było nim rzucić. Szczególnie że jak Stefan napisał uke współpracuje. I nawet jak nie potrafi się poprawnie techniki wykonać to można siłą sprawę rozwiązać w przypadku osoby sporo większej.
A toś se teraz piwa nawarzył, chłopie.
Primo:
A jak uke nie będzie miał ochoty współpracować, bo na przykład zjadł coś niedobrego na obiad i wyjątkowo nie chce mu się padać ?? To co ?? Całą realność aikido szlag trafi ??
U nas w sekcji nie ma czegoś takiego że uke współpracuje. Co najwyżej nic nie robi. Co to ma być ? Sztuka walki ? Jak można walczyć z kimś, kto współpracuje ??
Mam kilku kolegów z którymi już na etapie początkującym robimy sobie świńskie numery i dajemy dobitnie do zrozumienia tori, że wali farmazony. A gdybyś poćwiczył z bywającym na tym forum kolegą Ninja, to byś dokładnie wiedział o czym mówię. Po co ? A no po to, żeby nie wpajać sobie technik w sposób, w który zrobione nie działają. Nie działa ? To się idzie do Senseia i się mówi, albo się wymienia w parach z kimś bardziej doświadczonym.
Szkoda czasu, żeby wykonywać na treningu technikę, jeśli na dzień dobry nie wiemy jak ją zrobić, aby przynajmniej w warunkach treningowych zdawało się, że działa.
Secundo:
SIŁĄ ?? 8O Jesteś pewien że mówisz o Aikido, a nie o Judo ?? :?
Oczywiście, siła przydaje się czasem żeby wpakować uke w dźwignię i go w niej przytrzymać, ale ideą rzutów w Aikido nie jest chyba wykorzystanie siły, tylko wytrącenie uke z równowagi, a do tego nie potrzeba dużo siły, tylko ewentualnie szybkości i poprawności technicznej, a w wielu przypadkach poprzez dźwignię (shinonage, kotegaeshi).
Spróbuj wykonać na kimś rzut na siłę, zobaczymy czy Ci się uda, jeśli nie będzie to oczywiście 45-kilogramowa dziewczynka, no i niech ten rzut przypomina chociaż jakąś technikę Aikido, naprzykład kaiten-nage, albo kokyu-nage.
Jak chłop 2-metrowy Ci sie zaprze to za przeproszeniem ni hu-hu na nim rzutu nie zrobisz, chyba że któryś z tych przez dźwignie, ale trzeba też trochę kumać żeby założyć misiowi dźwignię na jego wyprostowanej (niezginalnej ) ręce.
Odezwij się, jak spróbujesz
Pozdroofka
Napisano Ponad rok temu
Primo to dużo łatwiej rzuca się dużym niż małym. Taki nabity taboret to koszmar, okropnie trudny do wychylenia. Vigo łatwiej jest rzucać 100 kg gościem co ma 2 metry, niż gdyby miał 180cm.
W judo rzuca sie na siłę??? co to za teoria? Bez wychylenia nie ma rzutu, nigdzie, w żadnej MA.
Przestańcie dyskutować o skuteczności aikido 8) Przecież zamknął temat Szczepan, nie ma jak sprawdzić... gwarantuję podmiot dyskusji nie zgodzi sie na sparingi :twisted:
PS Mam pytanie, a kto próbował D.B. cisnąc o matę i mu nie wyszło?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak z ciekawości, zastanawiasz się kiedyś nad treścią tego co piszesz?Ja tam proszę kolegę żeby sam się rzucił na matę jak nie potrafię wykonać techniki. A ludźmi rzucam na ulicy jak nie mam wyboru i mnie zaatakują. Na Aikido w mojej sytuacji nie widzę sensu żeby się skutecznością zajmować.
Napisano Ponad rok temu
SIŁĄ ??
Siła jest potrzebna w każdej SW w Aikido też. Z tym próbowaniem się... no przydało by się trochę popróbować zamiast tylko gadać, wiele by się wyjaśniło.
Napisano Ponad rok temu
Czasami takie retoryczne pytania warto kierować także do siebie.Tak z ciekawości, zastanawiasz się kiedyś nad treścią tego co piszesz?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dzięki za odpowiedźCzasami takie retoryczne pytania warto kierować także do siebie.Tak z ciekawości, zastanawiasz się kiedyś nad treścią tego co piszesz?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To rzeczywiście pytanie retoryczne - Vigo nigdy tak naprawdę nie wie o czym pisze
tak jak większość osób na tym forum hehe....
Napisano Ponad rok temu
W judo rzuca sie na siłę??? co to za teoria? Bez wychylenia nie ma rzutu, nigdzie, w żadnej MA.
Wychylanie wychylaniem, to są prawa fizyki i trudno się z nimi nie zgodzić, ale napewno Judo bliżej do rzutów na siłę, niż Aikido. Wiem, bo choć krótko, trenowałem jedno i drugie i dostrzegam różnicę.
Chyba zgodzisz się, że w Aikido nieco inaczej dokonuje się wychylenia z równowagi, aniżeli w Judo ?
Masz rację, że misia 2 m o tej samej wadze będzie łatwiej rzucić - wychylić z równowagi, aniżeli misia 1,8m. Jednak jeśli miś jest silny, zaprze się i nie chce by nim rzucono, to nie będzie rzutu, i tyle, przynajmniej tego zamierzonego rzutu. Można oczywiście spróbować wówczas go rzucić w stronę, w którą ciągnie.
Co to za farmazony, że w aikido można rzucać na siłę. Można włożyć siłę w rzut i jest on wtedy hmm...mocniejszy, ale napewno samą siłą nie można rzucić, jeśli umiejętności technicznych nie stanie, a jeśli nawet, to nie będzie już Aikido. Taka to teoria.
Vigo,
No to próbuj, bo ja mówię z własnych doświadczeń, natomiast ostatnio na tym forum Ty jesteś mistrzem teori.
Pozdroofka
Napisano Ponad rok temu
z rzuatmi w judo jest inaczej niz w aikido-w judo rzucasz angazujac w rzut o wiele wieksza mase ciala (upraszczam, ale chyba wiadomo o co chodzi) niz w aikido, bo rzucaja nogi, biodro, gorna czesc ciala itd. dlatego tez moze sie wydawac,ze rzuty w judo wymagaja wiekszej sily.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nawet po 5 latach bym się nie nauczył pewnie :? . A ludżmi na ulicy nie rzucałem od lat. A byłem wtedy jeszcze mniejszy niż teraz. I dało radę .Vigo-rzucasz ludzmi na ulicy po ok 5 miechach aikido?gratuluje talentu.
Napisano Ponad rok temu
Tak to już jest z przedszkolakami że łatwo się przewracają :wink:A ludżmi na ulicy nie rzucałem od lat. A byłem wtedy jeszcze mniejszy niż teraz. I dało radę .
:rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja tam proszę kolegę żeby sam się rzucił na matę jak nie potrafię wykonać techniki. A ludźmi rzucam na ulicy jak nie mam wyboru i mnie zaatakują. Na Aikido w mojej sytuacji nie widzę sensu żeby się skutecznością zajmować.
no nie mogę
kawał roku
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
w poszukiwaniu 10 danów
- Ponad rok temu
-
W cyklu prawdziwe historie...z życia O`Senseia i o Ki...
- Ponad rok temu
-
Relacja z seminarium z P.Orban
- Ponad rok temu
-
czy aikido nie jest zbyt lekkie i za mało skuteczne ?????
- Ponad rok temu
-
12 godzinny trening
- Ponad rok temu
-
AIKIDO JAKO DROGA
- Ponad rok temu
-
Kinomichi, Ki-Aikido i inne fake-Aikido
- Ponad rok temu
-
wedlug Ciebie nie ma problemu z szacunkiem dla M. Ueshiby?
- Ponad rok temu
-
aikido to budo czy zajęcia ruchowe w dojo?
- Ponad rok temu
-
Chwiejny tenkan
- Ponad rok temu