99 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ciscokid_tkd]

Z tego co sie nauczyłem na treningach (TKD) pierwsza moja reakcja to prawdopodobnie był by but np tora yop chagi na klate albo bandae na łeb, gdyz z pczatku te techniki wygladaja dosc niepozornie szczególnie yop, jakbys chciał uciekac;]!!(jesli trafisz to jest po walce). Tylko ze jak to nie wyjdzie to moze sie to kipesko skonczyc;/. Wiec czy nie lepiej np z łokcia??

[budo_pwl]

Jak piszesz na forum nie-TKD, to proponowałbym używać nazw technik bardziej ogólnych, bo spora część (np ja :>) będzie zachodzić w głowę, co to jest bandae albo tora yop chagi...

A jak cię zaczepia koleś, to najlepiej zacząć od sprintu w kierunku przeciwnym do zagrożenia.

[budo_smoke]

spoko i w ogóle ale wyobraź sobie, że nie trenuję tkd i nie mam pojęcia co to: tora yop chagi, bandae ...
co uniemożliwia mi dalszą dyskusję ...

[edit] ooo, ktoś mnie uprzedził ...

[budo_ciscokid_tkd]

Sorry chłopaki niepomyslałem;]
tora yop to jest kopniecie odpychajace po oborcie przez plecy z tylniej nogi
bundae tez jest po obrocie z tylniej tylko ze kopniecie idzie po łuku na łeb

[budo_tsuki]

Od czego? Od strzała w ryj dla zaskoczenia. Potem wyciągasz gaz i batona i kończysz. Też mi dylematy

[budo_pwl]

Dzwonek alarmowy kopnięcie + obrotowe + głowa + ulica = hmm...

Kopnięcie na głowę to jeszcze (chociaż jak użyjesz przycisku search, to pewnie znajdziesz niejedną dyskusję na ten temat), ale obrotowiec? Jak jesteś w (zazwyczaj) niewygodnych spodniach, często na niepewnej nawierzchni? Ja np. w ogóle bałbym się teraz w zimie cokolwiek kopać, nawet nieszczególnie wysoko, bo jak jest ślisko to wystarczy że się wywalę i do widzenia... mimo że jak przed chwilą sprawdziłem okrężne na głowę nawet w tych spodniach co noszę to kopnę - ale już na śliskim to pewnie niespecjalnie.

Nadal proponuję opcję sprinterską, chyba najpewniejsza ;]

[budo_pwl]

Od czego? Od strzała w ryj dla zaskoczenia. Potem wyciągasz gaz i batona i kończysz.

A drugi w tym momencie podchodzi i wali cię w pysk

[budo_smoke]

no to już wiemy o co chodzi ...
pierwsza podstawowa sprawa to zastanowić się czy w ogóle warto rozpoczynać walkę, a może lepiej będzie udać się w drugą stronę ruchem jednostajnie przyśpieszonym ...
Jeżeli nie ma szans na ucieczkę a wie się, że nie możliwe jest wygranie walki to może lepiej zapłacić za swoje zdrowie 10 zł niż leżeć jakiś czas w szpitalu ...
ja w podobnych sytuacjach zachowuje się tak jak wcześniej opisałem ...
(tak możecie mówić, że ze mnie leszcz ) ...
i z racji mojego dotychczasowego postępowania nie chce opowaidać co by było gdyby ...
wiec gdybać nie będe ale z chęcią będe śledził wątek ...

[budo_tsuki]

Opcja na dwóch? Jednemu gazem a na drugiego huzia z batonem. W ogóle na ulice najrozsądniejsze wydają mi się systemy takie jak escrima - strzał pałą czyni spustoszenia większe niż zaciśniętą dłonią.

[budo_ciscokid_tkd]

własnie niewiem bo mi wydaje sie ze to odpychajace na klate jest lepsze gdyz kopiez je z bedac plecami do przeciwnika wiec nawet nimusisz wykonywac pełnego obrotu, wyglada to jakbys chciał uciekac a koles w tym momencie robi krok za toba i np skleja na klate................. to automatycznie bez mozliwoasci oddychania siada na ziemie;]( niema mozliwosci zebys sie wyjebał nawet na sniegu ) w tkd w walkach sportowych czesto jest to uzywane na kontry z reszta to drugie tez

[budo_pwl]

A, no tu się zgadzam że opcje z kopnięciami z pozycji "jakbyś uciekał" mogą być skuteczne. Ale że nigdy nie próbowałem, to nie będę gdybał, chociaż przyznaję, że też by mnie takie rozwiązanie kusiło (tzn. zasymulować ucieczkę a potem z półobrotu kopnięcie boczne)...

A co do wyjebania się. Na śniegu to nie. Problem w tym, że jak ostatnio się przechadzałem i był mróz, to podłoże nie przypominało śniegu, raczej lód. A tam o wywałkę bardzo łatwo.

[budo_kapral]

walke zaczac od poszukiwan w arciwum:)
Adam, skasssssuuuj

[budo_tsuki]

Kapral wyluzuuuuuuuj.

[budo_ira]

Z tego co sie nauczyłem na treningach (TKD) pierwsza moja reakcja to prawdopodobnie był by but np tora yop chagi na klate albo bandae na łeb, gdyz z pczatku te techniki wygladaja dosc niepozornie szczególnie yop, jakbys chciał uciekac;]!!(jesli trafisz to jest po walce). Tylko ze jak to nie wyjdzie to moze sie to kipesko skonczyc;/. Wiec czy nie lepiej np z łokcia??

Jak cię zaczepił to stoi na przeciwko ciebie najprawdopodobniej. Kopanie z takiej pozycji tora yop (yoko geri po obrocie?) i bandae dollyo (ushiro geri keage) też nie bo musisz się przynajmniej bokiem ustawić a to dodatkowy czas. Jak trafisz obrotówką w twarz o tej porze roku ubrany normalnie to chuligani ci tego nie zaliczą bo zrobiłeś to bez rogrzewki

[budo_tt48]

Urzywanie nóg na ulicy to lipny pomysł, jak już to boczne i żadnych obrotówek masz wtedy przerąbane czym wyżej kompniesz tym większe ryzyko że ci złapie za nogę jebnie cie o beton i skopie ci ryja , albo cie wywali i będzie biegł trzymając twoją nogę a ty będziesz szurał o beton. Jej to jest ulica a nie sparing na nogi , możesz nosić gaz , nóż , metalową lornetne na jedną oko fajnie się rozkłada a jak tego nie masz to pierwsze co możesz zrobić to napierniczaj rękoma po japie zacznij się bić jak na ulicy prubuj w szyje w oczy kurde gdzie kolwiek koleś napewno będzie coś ci wygrażał za jebie... cie itd.... staraj się to olewać jak się w słuchasz to przegrasz bo to psychicznie osłabia.

[budo_robertp]

Co to znaczy "zaczepia"?
Czy pijak fafluniący pod nosem "Choć tu kurna koleś" mnie zaczepia? A facet jeczący "szefie, pożycz 2 złote"?

No i jaką walkę? Ty się bronisz. Czyli jeśli wróciłeś cało do domu (z lepiej z portfelem i komórką) to wygrałeś. Wszystko jedno czy użyłeś nóg do zwiewania czy do kopania. Równie dobrze mogłeś użyć sztachety czy gazu.
To nie szachy, gdzie losujesz kto ma pierwszy ruch. Zrobisz to na co pozwoli Ci sytuacja, psychika i wyszkolenie.

[budo_ciscokid_tkd]

Wsumie moze techniki nozne nie sa zawsze skuteczne na ulicy ale znam pare osób które tak sie napierdalaja tak nogami ze neiwiem czy rece by ci cos pomogły no chyba ze jestes tak zajebisty w napierdalaniu sie rekoma jak oni nogami;] albo masz sporo wieksza mase!
A ta jedna technika co mówiłem na ulicy jest naprawde skuteczna moze faktycznie nie o tej porze ale przeciez przez cały rok niema zimy :wink:

[budo_zjarany_swistak]

uzywanie obrotowek na ulicy to jakas pomylka. Koles skroci ci dystans (nawet nie chcacy bo akurat bedzie chcial cie uderzyc) i co? i dupa lewy prosty, prawy. lewy albo sierp-> najltawiejsze, najskuteczniejsze. POzatym kazdy ma swoj sposob ale bron boze zadnych obrotowek

[budo_ciscokid_tkd]

To niejest taka typowa obrotówka, to jest najkrotsze kopniecie przez plecy! skrocic do tego moze cie praktycznie noga bo kopiac to odwracasz sie pochylasz do przodu wiec niesiegnie rekoma. tylko ze kopiac to 3ba sie ustawic lekko pod katem a nie całkowicie frontalnie i naprawde to jest szybkie kopniecie moze niewiez dokładnie jak to wyglada. Znam przykład gdy pewna osoba uzyła tego buta na przystanko autobusowym była to bardzo interesujaca walka;] koles po jednym bucie przeleciał przez szybe na przystanku

[budo_liczmistrz]

Nie wiem czy wszyscy z TKD maja tendencje do takich kopniec...
Jak bedziesz sie obracal zeby kopnac a on podejdzie to Twoja noga przeleci obok niego a on bedzie mial wolna droge do zrobienia Ci krzywdy. Nigdy nie odwracaj sie do przeciwnika tylem, jezeli stoi blisko Ciebie.