Skocz do zawartości


Zdjęcie

Psychika Kibica (kibola? hools'a?)


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
108 odpowiedzi w tym temacie

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)

Kurwa i jest znowu to samo.
Zakładacie temat i piszecie posty o czymś czego nierozumiecie i niejesteście w stanie pojąć. Kierujecie się stereotypami. Szufladkujecie i porównujecie kilka grup związanych w większym lub mniejszym stopniu z Polskim sportem.


A nie przyszło Ci do głowy, że ludzie mówią o własnych doświadczeniach ?

Snujecie jakies rozkminy co sobie myślą chuligani...jakieś książkowe teorie...co mysli kibic wracający z meczu, jaka jest jego psychika itp.


Jak już zostało tu napisane, kibole NIE myślą i NIE mają psychiki, tylko jakieś pierwotne odhumanizowane instynkty, jak napisałem wcześniej:

cuchnące szambo


Może załózcie tez temat "Psychika ochroniarzy nocnych klubów" lub "Psychika policjanta lejącego małolata za czapke HWDP" albo coś w tym rodzaju.


Świetny pomysł, proponuję topic: "Jak bronić się w dyskotece"

Chociaz nie, wy nie widzicie złych żeczy które robią inne grupy społeczne, przydupiliście się jednych i widzicie w tym największe zło tego świata.


Masz trochę racji, ale według mnie ta jest jedna z najgorszych, pozostałe najgorsze to pedofile, gwałciciele, mordercy...i parę innych.
A rzeczy pisze się przez "rz", natomiast słowo od którego rozpocząłeś swój światły i odkrywczy wywód można napisać tak: K***a - nie nap*****la chamstwem po oczach, a wszyscy wiedzą o co chodzi :wink:

Pozdrofka
  • 0

budo_charlie
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:PL\KRK\NH

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)

ja chciałem tylko uprzedzić posty, które pewnie się tu za chwilę pojawią. Mianowicie nie każdy gość chodzący na mecze to chuligan, lejący innych i ropzierdalaący wszystko jak leci. Tylko tyle. Miłej dyskusji.

pzdr


I też nie o tym wymierającym gatunku rozmawiamy, choć ten bardziej na to zasługuje.


niestety zniszczę Twój światopogląd. Jest zupełnie odwrotnie, wreszcie świat kibicowski zaczyna być normalny. Tzn. Ci co chcę oglądać mecz, dopingować to to robią a cały światek chuligański powoli aczkowliek bardzo systematycznie zaczyna być wypierany ze stadionów. Nie mówię że jest juz perfect ale już nam znacznie blizej do doskonałości niż jeszcze parę lat temu, o początku lat 90tych nie wspominajac.

pzdr
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
Właśnie wtedy byłem na ostatnim meczu. Nie zniszczyłeś mojego światopoglądu, a jedynie trochę pocieszyłeś, że zaczyna się coś zmieniać. To dobrze, bo futbol zasługuje na tak wspaniałą publikę, jakim jest sportem.

Pozdrofka
  • 0

budo_zandark
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 370 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)

Snujecie jakies rozkminy co sobie myślą chuligani...jakieś książkowe teorie...


hehehe, nazywasz ich CHULIGANAMI a wiesz co naczy te słowo ? zajrzyj do jakiejś encyklopedii i przeczytaj teorię tego słowa, a jak myslisz dalczego określa się ich tym mianem? Po 2 to nie są ksiązkowe teorie tylko czyste fakty, ludzie nie opierają sie na teoriach z ksiązek tylko FAKTACH, wlasnie po częsci przez chuliganów polska pilka nozna jest biedna, co zrobią stadion albo zamontują krzeselka to wszystko rozpieprzą, nie mają szacunku dla mienia, nie szanują ludzi. Mam takiego kumpla ktory lubi jezdzic na mecze pewnej druzyny (obędzie sie bez nazw) nosi on szalik zeby na meczach kibicowac, nie wyrządza ludziom krzywdy jest mozna powiedziec wzorowym przykladem kibica, albo raczej byl, bo wracając z jakiegos meczu dostal wpier*** od bandy za ów szalik na szczescie obylo sie na paru zębach, po prostu podeszli do niego i z partyzanta bez pardonu mu wierdol***, nie cwaniaczyl nawet ich nie widzialbo byli za nim, no i jaki z tego wniosek ???? Mam próbować zrozumiec psychike czlowieka ktory bije innego za to ze ma szalik przeciwnej druzyny ?

Tak dla sprostowania Byl wzorowym kibicem bo juz na zadne mecze nie chodzi.
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)

"Psychika policjanta lejącego małolata za czapke HWDP" albo coś w tym rodzaju.

to juz bylo. jesli dobrze pamietam, spora czesc byla za przyznanem mu premii :twisted:
:wink:
  • 0

budo_redeax
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 286 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
Mnie zastanawia, nie samo zjawisko, bo o nim juz mam wyrobione zdanie, ale to kiedy i w jaki sposob w pilce noznej na taka skale pojawily sie te bandy kiboli. Ktos moze dysponuje jakas wiedza o poczatkach i czym one byly spowodowane? Bo mi sie w glowie nie miesci, jak do tego doszlo, ze zamiast kibicow pilki noznej mamy bojowki lysych napierdalaczy. :roll:
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
Opuszczanie glowy to oznaka nie slabosci a rozwagi ... kibic to czlowiek zyjacy w stadach ... a jednostka nawet najagresywniejsza i najsilniejsza bedzie slabsza niz stado ... ponadto normalni ludzie nie lubia sie bic ... my sie nie bijemy my sie bronimy .... i to by bylo na tyle z moich rozkminek na temat spuszczania glowy kiedy "kibic" idzie. Mam wielu znajomych kibicow ... czesc z nich jezdzi na ustawki czesc kibicuje nie mam zdania na ten temat bo moje zdanie nie bedzie do konca obiektywne (lubie ich :) )
Ale na pewno jestem przeciwko przemocy na stadionach i na ulicy.


POzdrawiam
  • 0

budo_spiderowski
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Miasto 1 na 100

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)

A nie przyszło Ci do głowy, że ludzie mówią o własnych doświadczeniach ?



Sam przyznałeś że ostatni raz na meczu byłeś dawno, dawno temu.
Wiele się od tego czasu pozmieniało, przykładowo słowo "kibol" wyszło z użycia i osoby używając te słowo sami sobie wystawiają metke "znawców"


Jak już zostało tu napisane, kibole NIE myślą i NIE mają psychiki, tylko jakieś pierwotne odhumanizowane instynkty, jak napisałem wcześniej...


Niektórzy z nich przed nazwiskiem mają magistra.
Może cię zaskocze ale psychike także posiadają i to o wiele twardszą niż nie jeden z was.



hehehe, nazywasz ich CHULIGANAMI a wiesz co naczy te słowo ? zajrzyj do jakiejś encyklopedii i przeczytaj teorię tego słowa, a jak myslisz dalczego określa się ich tym mianem?...


No, wiem co znaczy słowo chuligan, znam historie tego słowa. Wiem dlaczego się ich tak nazywa.Ale do czego pijesz bo cie niezrozumiałem?


Zrozumcie mnie. Nieusprawiedliwiam chuliganów, ich wyczynów itd
Nie jestem zapatrzony w ruch chuligański. Wy natomiast jesteście śmieszni pisząc o czymś o czym niemacie większego pojęcia. Zandark napisał o faktach, to może mi wytłumaczcie z jakich faktów czerpiecie wiedze?
  • 0

budo_redeax
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 286 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
Spiderowski slowo kibol nie wyszlo z uzycia. Moze kibole siebie tak nie nazywaja, ale fakty sa takie, ze normalni ludzie uzywaja slowa kibol nader czesto i w stosunku do wlasnie zapyzialych napierdalaczy stadionowych.

A tak przy okazji, magistra to se moga miec przed nazwiskiem. Wiesz o czym swiadczy napis mgr przed nazwiskiem? O niczym.

EDIT: A jeszcze ta gadka o twardej psychice. Czlowieku jakiej psychice? Psychika to jest caloksztalt procesow zachodzacych w mozgu i cech psychologicznych istot zywych inaczej mowiac funkcja mozgu. Czlowiek, ktory zapierdala z kijem po stadionie i napierdala innych ludzi narzad jakim jest mozg ma rozwiniety w bardzo podstawowej formie. A powiem nawet, ze najprawdopodobniej ma on ten narzad powaznie uposledzony. Co zreszta jest oczywiste - biorac pod uwage liczbe ewentualnych urazow glowy podczas "meczy".
  • 0

budo_merdol
  • Użytkownik
  • Pip
  • 29 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KROSNO

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)

I też nie o tym wymierającym gatunku rozmawiamy, choć ten bardziej na to zasługuje


wiem że to nie miejsce w tym temacie o tym pisać ale musialem[ AdamD może nie wykasuje posta :roll: ]

to był taki wstęp.
nie wiem czy wiesz ale jest kilka rodzajów kibiców[przynajmniej tak jest u mnie]:
hool's- wiadomo kto to :twisted:
ultras- kibic zajmujący sie oprawom na meczu
zwykły kibic- chodzi do młyna i dopiguje swoich graczy
oraz
pijaczek- to postac już mniej spotykana na meczach aczkolwiek zdarzają się takie przypadki :roll: tak właśnie wyglądał kibic kilkanaście lat temu :lol:
  • 0

budo_viro
  • Użytkownik
  • Pip
  • 35 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)

Psychika kiboli - a od kiedy oni maja psychike? :lol:

Denerwoja mnie tego typu sformułowania a tym bardziej tego typu tematy..W Polsce jest dziwna metoda szufladkowania ze jak np jeden skejt skopie metala to od razu wszyscy skejci nienawidza metali i od wrotnie..Tak samo jest z kibicami trafi sie paru co lubia sie bi a ze mecz to zgrupowanie wiekszej liczby osob to łatwiej znależc takiego samego durnia ktory by chciał sie okładac po mordzie ale jaki to jest odsetek tych ludzi jesli np na mecz reprezentacji przychdzi 4000 ludzi w tym matki z dziecmi a grupa 50 osob sie bije i to jeszce po spozyciu alkoholu to sie od razu mowi ze to sa bezmuzgi itp(mowi sie tak o wszytskich kibicach) a co ma powiedziec matka z dzieckiem ona tez przyszła sie tu naparzac z innymi ona tez jest chuliganem???bo mi sie wydaje ze nie a sformułowanie chuligan jakos dziwnie tutaj pasuje,słowo hooligan wzieło sie o wiele wczensej niz był zadymy chuliganem nie musi byc kibic moze byc nim osoba ktora bije sie pod monopolowym lub siedzi na łąwce i dłubie słonecznik,coraz bardziej urzywa sie tez tego słowa do osob ktore maluja graffiti na pociagach..O nich tez mowia chuligani
wydaje mi sie ze niektorzy maja jakis inny tok myslenia naogladało to sie jakis wiadomosci gdzie 3 osoby na meczu sie bija a oni od razu mowia ze regularne starcia zadyma i bog wie co jeszcze...
  • 0

budo_raben
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 382 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
Ja jeszcze dodam od siebie, ze kibice sie lali od dawna. Derby bez jakiejs burdy sie nie liczyly, ale kiedys tego nie pokazywano. A dzisiaj w czasach gonienia za sensacja najmniejsze zdarzenie to odrazu sensacja. Media lubia pokazac jak ktos kogos pogoni.
A gdy ogladam programy i media typu z dupy wysrane ( fakt, seperexpress, nie do wiary czy inne poszukujace ogladalnosci ) to cholera mnie bierze. Chociarz przyznaje, ze z kilkoma wypowiedziami calkowicie sie zgadzam. Szczegolnie z przedmowca.
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
po porstu chodzi o to, ze sa jeszce prawdziwi kibice, nie majacy nic wspolngeo z zadymami, a ida na mecz dla zdrowej rozrywkiogladania gry.
Ale nie martwcie sie kibice, to nie o was tu mowa tylko o zjebach, ktorych tzreba tepic 8)
  • 0

budo_viro
  • Użytkownik
  • Pip
  • 35 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
ja sie przyznaje od wielu lat kibicuje i chodze na mecze i miałem podobne problemy gdy byłem młodsyz i ciagle to samo:"Nie idz na mecz tam to sie tylko bija"Kiedys było inaczej nikt tak nie myslał kazdy lubił mecze chodzona całymi rodzinami jak na pikniki a teraz jak na ligowym zobacze wogole jakas matke juz nawet bez dziecka to az podziw...Medią nie trzeba wierzyc
PRAWDZIWI KIBICE ZAWSZE BYLI I BĘDĄ
OLE OLE OLE!!!!!!!
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
I odezwało się stado ludzi w jakiś sposób identyfikujących się z grupą, której na początku zadałem pytanie, i wszyscy jak jeden mąż krzyczą że są niesprawiedliwie szufladkowani, i nikt ich nie rozumie...

... ale żaden ku*wa nie raczył odpowiedziec na zadane pytanie.

I jak nie traktować Was jak ćwierćinteligentów?
  • 0

budo_viro
  • Użytkownik
  • Pip
  • 35 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)

Witam,

temat się zrobił popularny jakby ostatnio, więc pomyślałem że może się uda podyskutować trochę ze zwolennikami "zjawiska". Na początek zagadnienie następujące:

Stoją sobie "kibice" Polonii* i krzyczą "Legia* to ku%wa!". No i tak pokrzyczą, i wynika z tego jasno i niezbicie, że piłkarze, szkoleniowcy, kibice, zarząd klubu, ich przyjaciele i rodziny do piątego pokolenia wstecz to ciule, lamusy, nic nie warte pedzie i karykatury ludzi.

Niestety, piłka jest okrągła a bramki są dwie :) mecze natomiast raz się wygrywa, a innym razem przegrywa (chyba że się jest polską drużyną grającą za granicą - wtedy się z zasady przegrywa). Jak sobie kibole radzą z pewnym dysonansem, który powstaje w momencie kiedy ich rycerska, wspaniała, doskonała i najlepsza drużyna dostaje na boisku sromotny łomot od tych nic nie wartych lamusów? No przecież ktoś kto przegrał z ostatnim leszczem z automatu staje się jeszcze gorszy 8O

Pytań jeszcze trochę takich mam, ale może nie wszystko na raz :-)

* Polonia i Legia to oczywiście tylko przykład

Pozdrawiam,
Ada D

ja ci juz probowałem odpowiedziec ale inaczej to troche zinterpretowałem ale jak chcesz otrzyma odpowiedz na dokłądnie to pytanie to ci odpowiem podobnie jak wczesniej! :twisted:
a Więc: Myślisz ze kazdy kto stoi krzyczy na stadionie legia to k#@$a i tak dalej??
Bo niektorzy prychodza popatrzec na widowisko piłkarskie a nie pokrzyczec zwykle tak jest ci co krzycza tez maja wiele wspolnego z tymi zadymami ktore sie dzieja ale juz nie tak czesto teraz to raczej w klimaty "Ustawek" przesżło..
Co ty myslisz ze jak np gra reprezentacja to wszyscy ludzie kobiety dzieci i starsi panowie krzycza np Francja to cioty itp itd
Większosc przychodzi ogladac sportowe widowisko a nie wyzywac a co gorsze sie bic(szczeże to juz lepiej zeby sie wyzywali niż bili)
A po za tym ostatnio media zaczeli dzieli kibicow normalnych i pseudokibicow a ty mowisz o ogole kibicow a tak nie jest..I nie rozumiem twojego uprzedzenia ze kibice to połmozgi itp itd
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
Hmmm... jak by Ci to tutaj powiedzieć. Jeśli ktoś nie krzyczy "legia to ku*wa" to automatycznie znajduje się poza zakresem osób do których pytanie jest adresowane.

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_viro
  • Użytkownik
  • Pip
  • 35 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
hm sorki ale chyba sie nie rozumiemy... :? myslałem ze podałem dobry przykłąd ale ty ciagle sie upierasz moze swormołoj dokąłdnie jeszce raz pytanie wtedy bedzie wiadomo dokłądnie??
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
O ja pierdolę 8O :?

Jeszcze ktoś nie zrozumiał? Bo ja się starałem tak jasno...
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Psychika Kibica (kibola? hools'a?)

Sam przyznałeś że ostatni raz na meczu byłeś dawno, dawno temu.
Wiele się od tego czasu pozmieniało, przykładowo słowo "kibol" wyszło z użycia i osoby używając te słowo sami sobie wystawiają metke "znawców"


Żeby te bandy palantów można było spotkać tylko na meczach. Ale niestety, nie trzeba tam chodzić. Ba nawet można nie mieć z nimi żadnego kontaktu i się okaże, że moje miasto musi wyłożyć xxx kilozłotych na remont autobusów i przystanków.

Może cię zaskocze ale psychike także posiadają i to o wiele twardszą niż nie jeden z was.


Mierzysz to linijką, zegarkiem? Bo dla mnie, darcie japy, zdemolowanie przystanku i pobicie w pięciu jednego to raczej dowód pewnego słabowania na umyśle.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024