Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
73 odpowiedzi w tym temacie

budo_kinkong
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 249 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
po pierwsze to najgroźniejszą bronią do dyspozycji jest...samochód !!!
wystarczy go potrącić 8)

ale coś mniej goźnego dla napastnika (choć w sumie ja wiem czy mniej niebezpiecznego?) wymyślili w RPA.

jest to zamocowany pod drzwiami samochodu miotacz płomieni:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

po nim to już można tylko posprzątać tapicerkę z popiołu...
  • 0

budo_kinkong
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 249 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
oł Jizas - Przemcio byłeś szybszy :)
  • 0

budo_borsoock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 563 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze złości

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Ja w samochodzie w "kieszeni" na drzwiach od strony kierowcy mam zawsze paralizator elektryczny. Sięgnięcie po niego to ułamek sekundy, nawet jak gość z łapami się już wpakuje do środka. Gazu w samochodzie bym nie zaryzykował. Z tym paraliżowaniem to lekka przesada, ale kopnięcie napięciem 200 kV, baardo skutecznie zniechęca zawodnika.
Ponadto pod siedzeniem jest saperka US Army. Na wypadek jakby trzeba było wysiąść i dokończyć po paralizatorze.
To jest patent zasłyszany od starego "funkcjonariusza". Jeśli ktoś nie wie jak ona wygląda, to ma gruby, solidny stalowy lemiesz, zakończony jest w kształcie V a krawędzie ma ostre (nawet bardzo, bo podostrzyłem :) , trzonek i rączka z duraluminium. Można w razie potrzeby się nią skutecznie zasłaniać nawet przed bejzbolem, wykonywać pchnięcia, cięcia i uderzenia. Moim zdaniem to wyjątkowo skuteczne narzędzie obronne.
W razie jakby co, posiadanie łopaty w samochodzie jest łatwe do wiarygodnego uzasadnienia, a policji się mówi że "wyjąłem, bo byłem w stresie i się bałem, nie umiem się bić i chciałem się nią zasłonić przed agresywnym napastnikiem, no i jak mnie zaatakował to się sam nieszczęśliwie nadział na ten ostry czubek".
  • 0

budo_tsuki
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 253 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Po pierwsze- jaki to był samochód? Po 2 - gaz może być ale tylko żel lub piana. Najlepiej odsunąć się z fotelem do tyłu, zablokować drzwi i poczekać aż światło zmieni się na zielone ( musiałby wybić jeszcze szybę tylnego rzędu). Jeśli jednak zdąży i ją wybić to tniemy na oślep. :) Gorzej jeśli on zacznie ciąć, bo z jego pozycji kierowcy wystaje tylko głowa i może używać prawej ręki... :?
  • 0

budo_mr_twinkle
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 655 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielkopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Rzeczywiście, dobry paralizator do takiej sytuacji się nada. Tyle, że w Polsce ciężko o dobry. Właśnie po to, żeby gnojek odskoczył, a my w tym momencie możemy coś dalej działać. Ale odjechać z reguły nie można, bo oni atakują jak stoimy w korku albo na czerwonym. A on potem może wyciągnąć np. giwerę. Gazem można mu dać po oczach tylko, jak jest jeszcze na zewnątrz auta. Ja na wszelki wypadek przypinałbym sobie w samochodzie jakiegoś malego fixeda stworzonego pod kątem walki w zwarciu. Np. Clinch Pick albo choćby Companiona firmy CRKT czy nawet badziewnego Boot Knife Smith&Wesson. Na ten jeden raz nie musi mieć super materiałów, idealnego wykonania itd. Pomijam rzecz jasna całą resztę zagadnień dotyczących obrony przy użyciu noża. Są też specjalne maty elektryczne na siedzenia, ale wielu taksówkarzy na nie narzekało.
  • 0

budo_tsuki
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 253 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

Są też specjalne maty elektryczne na siedzenia, ale wielu taksówkarzy na nie narzekało.

Chyba mówimy o obronie przed napastnikiem próbującym się dostać do śroka a nie już w aucie siedzącym. Nóż do walki w zwarciu? Może jestem tradycjonalistą, ale wg. mnie każdy ostry i w miarę solidny nóż jest dobry do obrony...
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
czesc.

jedym z rozwiazan jest wozenie noza przelozonego przez pas przechodzacy na wysokosci brzucha. /przypiety po prostu do niego na klipsie/, oczywiscie jest to alternatywa, gdyz wiekszosc osob woli wozic batona/teleskopa/ obok skrzyni biegow.
osobiscie uwazam ze njalepszym pojazdem do tego celu jest Ford/wlasciwie wiekszosc/ a Tranisty to juz wogole nad skrzynia biegow, maja swietne miejsce na batona/jak by producent wiedzial co dobre :wink: /.

druga rzecz, to jak juz zauwazyl Adam utrzymanie dystansu od samochodu stojacego przed nami, gdyz pozwala to na natychmiastowe ruszenie co zazwyczaj/zazwyczaj/ zniecheca napastnika/zaskoczenie/

jezeli chodzi o to gdzie stawac/ktory pas ruchu/ to jest to temat sporny w ktory sie nie zaglebialem, bo zwykle w Polsce staje sie tam gdzie sie da :wink: .

Coraz czesciej sie zdarza ze ktos nam zajezdza droge na rondzie, bedac przekonanym ze to my jemu/naiwniak/ zajechalismy.

zdarza mu sie wtedy na nastepnych swiatlach wyskoczyc do nas i ruszyc w nasza strone.
najlepszym rozwiazaniem jest szybkie i gwaltowne otwarcie drzwi gdzy atakujacy/a to swinia/ jest w zasiegu umozliwiajacym odepchniecie go tymi drzwiami.
wiadomo mozna polemizowac, ja przedstawiam wersje optymistyczna i dzialajaca w tego typu sytuacjach.

Kiedys moj znajomy/jezdzi duuuzym samochodem i wysokim a sam ma moze z 170/ napierdolil 2 metrowego kolesia. kapnal sie ze koles byl tak wysoki dopiero gdy jego zona uswiadomila mu to smiejac sie/
jest to dowod na wyzszosc wysokich samochodow do starc na miescie.
/no nie TloluviN- ty masz duza bryke/:)

sadze ze z mojej strony to tyle.
osobiscie do samochodow polecalbym nozyk/jak to kazdy maniak/ palke teleskopowa/problemy przy zatrzymaniu i przy uzyciu kiedy przyjedzie policja-chociaz nie zawsze/lub szlauchy czy inne przewody z ciezkim zakonczeniem/ to chyba takie wysokocisnieniowe, prawda/?

odradzam gaz, aczkolwiek ja jestem w kazdej sytuacji ich calkowitym przeciwnikiem. nie gloryfikowalbym ich i tyle.

pozdrawiam

aha moj przyjaciel wozi klucz jakis wyjebany w kosmos do tirow
/swoja droga ma zajebistego Forda Capri/ :wink:

no i jeszcze sa kooniowe sleepery:)
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
kumpel wozi w aucie taka mala siekierke, cala metalowa, z jednego kawalka zrobiona. Ostrze ma moze ze 4-5cm,a stylisko moze ze 20 - idealnie nadaje sie do takiej sytuacji ;)
pozdrawiam
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

kumpel wozi w aucie taka mala siekierke, cala metalowa, z jednego kawalka zrobiona. Ostrze ma moze ze 4-5cm,a stylisko moze ze 20 - idealnie nadaje sie do takiej sytuacji ;)
pozdrawiam

chyba do wyciagania zwlok z samochodu:)
strazak??:)
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

chyba do wyciagania zwlok z samochodu:)
strazak??:)

wojskowy ;)
  • 0

budo_cinot
  • Użytkownik
  • Pip
  • 36 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
A co do auta to był ford fiesta 1992 rok, po tuningu, zatemm chyba zwróciłem tym na siebie uwagę,. autkoi niziutkie, a jak piszecie w wysokich łatwiej sie bronić
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Ktoś napisał o dezodorancie... a co myślicie o użyciu małej puszki lakieru w sprayu? Takiego lakieru do samochodów, a nie do włosów, oczywiście ;)

Kolesiowi pysk przejechać na zielono 8)
  • 0

budo_przemcio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1076 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Farba w spreju powinna na jakiś czas zdezorientować łobuza .
Dobry byłby taki spraj z gęstym strumieniem, jesli takie są.
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
jak dla mnie to juz sie rozmarzyliscie chlopaki
poza tym Adam jestes z metrotactics squad.
wiec mysl metrotaktycznie. jezeli juz jakis kolr to w twoim wypadku tylko niebieski metalic:)
  • 0

budo_alamakota
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 68 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice W-wy

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

[...]gdyz wiekszosc osob woli wozic batona/teleskopa/ obok skrzyni biegow.
[...]

no nie wiem... baton nie jest 'legalfriendly' a poza tym trzeba miec czas i miejsce zeby go rozlozyc.
osobiscie preferuje bezpieczniejsze rozwiazanie w postaci metalowej latarki 3xR20 w bocznej kieszonce drzwi. :)

Ktoś napisał o dezodorancie... a co myślicie o użyciu małej puszki lakieru w sprayu? Takiego lakieru do samochodów, a nie do włosów, oczywiście

a chcialbys potem czyscic 'swoje ulubione autko' z takiej farby? :?
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Moje autko nie jest moje 8)
  • 0

budo_karbador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 112 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

balache


Co to jest ?
  • 0

budo_karbador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 112 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

Jest takie cos znajduje sie pod progiem w samochodzie na zewnątrz od strony kierowcy tj. Miotacz płomieni ,wywala przez taka mała dziurke około 1,5 metrowy jęzor ognia prosto w twarz ,klatke pirsiową napastnika a odpala sie to takim przyciskiem obok pedału gazu w aucie .Pozwolenie jakieś trzeba mieć na to . Wyglada i działa ten miotacz jak u Dzejmsa Bonda, ale to prawdziwa broń i widziałem jak działa :twisted:


Na filmie czy na żywo ?
  • 0

budo_karbador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 112 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

Są też specjalne maty elektryczne na siedzenia, ale
wielu taksówkarzy na nie narzekało.


Mógłbyś napisać coś więcej na temat tych mat ? Słyszałem o czymś takim, ale chciałbym się coś więcej na ten temat dowiedzieć.
  • 0

budo_gab3d
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1572 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasu

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Na skutecznosc nie narzekali tylko na to ze delikwentowi puszczaja zwieracze i sie burdel w aucie moze zrobic :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024 : 2025