Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
73 odpowiedzi w tym temacie

budo_lothian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1047 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:schoinki :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Hehehehehehehe! :twisted:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_mr_twinkle
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 655 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielkopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Tsuki - starałem się temat ująć całościowo :) Jasne, że każdy nóż do obrony się nadaje, tylko że jeden w danej sytuacji lepiej od drugiego. Jak koleś ci wskoczy na siedzenie obok Ciebie, bo zapomniałeś zamknąć drzwi, to łatwiej Ci będzie bronić się którymś wymienionym przeze mnie nożem, niż bowiem z 10-calową klilngą niczym "Krokodyl" Dundee....
Karbador- te maty rozkłada się na siedzeniach wszystkich oprócz kierowcy niczym poduszki, a kierowca ma przycisk przy nodze. Działąją jak paralizator, walą mu w dupę kilka tysięcy wolt. Poszukaj na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Jak ze skutecznością nie wiem, podejrzewam że licho... taksówkarze narzekali na ich nietrwałość.
  • 0

budo_genuinemuumi
  • Użytkownik
  • Pip
  • 30 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Z tego co mi sie wydaje to w samochodzie pod reka powinna byc gasnica... Mozna zaryzykowac potraktowanie kogos proszkiem ale chyba lepiej po prostu nia prz.. khem... uderzyc :)
Bardzo spodobal mi sie pomysl z saperka - jak juz bedzie koles uciekal zawsze mozna rzucic w plecy :wink:
A tak na dobra sprawe to czemu nie wjechac w tylek komus stojacemu przed nami? Huk z ubezpieczeniem - przynajmniej bedzie wiecej zaangazowanych w awanture.

ps.
Zdziwilo mnie troszeczke zdziwienie faktem, ze napastnik w tej historii wybil szybe lokciem... Mi zdarzylo sie widziec wybijanie szyby samochodowej bezposrednio reka i to dopiero musialoby byc malo sympatyczne z punktu widzenia pasazera...
  • 0

budo_cinot
  • Użytkownik
  • Pip
  • 36 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Z tągaśńicą to się nie zgodzę.
Ja wożęją wprawdzie po styronie pasażera, z przodu , ale zanim bym po nią sięgnął, odbezpieczył i użył to myśle że minęłyby z 5 sekund, to trochę za dużo, gdy liczy sięszybka reakcja.
Ale co dziwnego w tym , że wybił szybę łokciem?
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Wszyscy mowia, ze baton to nie. Dlaczego? Mozna uzyc batona nierozlozonego, to prawie tak jak z ta latarka bedzie. Ja osobiscie mam zardzewialy dlugi srubokret i jakies 60 cm palki. Jezdze jednak czesto nawet trzema samochodami i nie przekladam ekipunku. I kiedys szukalem palki w samochodzie w ktorym jej nie bylo....
K_P
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Niezle rozwiazania - obron przy samochodzie i w samochodzie daje Vasiliew na swojej kasecie.
Co do rozbicia szyby reka to sie nie dziwie w szczegolnosci w zimne dni kiedy szyba potrafi sie rozwalic od trzasniecia drzwiami ;)
W tym roku ucichlo troche o napadach w warszawie na swiatlach i wyciaganiu torebek ale chyba w tamtym roku jedna kobieta byla zszokowana faktem nie samego napadu ale tym ze facet podszedl z glowki walnal w szybe i wyciagnal torebke ;)
A wiec dla chcacego nic trudnego ;)
Co do gazu - kiedys osoba uzyla gazu zwyklego a nie zelowego w kazdym razie przez rozbita szybe podmuch z zewnatrz byl taki ze sama wiecej ucierpiala niz napastnik nie dosc ze sie zalzawila to jeszcze lomot od napastnika dostala ;)

Kazda sytuacja jest inna wiec ciezko udzielac rad bo najczesciej jest tak ze w czasie napadu nic przy sobie nie mamy choc na codzien jestesmy obladowani sprzetem albo wrecz zapominamy o tym ze cos mamy.
Obrona powinna byc przede wszystkim bez niczego lub to co zawsze jest tam pod reka a nie kombinowac co pod reka wozic.
  • 0

budo_s3e
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin/Gryfino

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
ja tak jak ktorys przedmowca mam nozyk do tapet ale za cholere bym nie uzyl... kto mi tapicere z krwi wypierze gdy pol paluchow obetne? mysle ze jesli nie da sie odjechac by np. gosc stracil rownowage to otworzyc tak drzwi by sie nadzial gdy bral ten rozbieg lub pierdzielnac go drzwiami. pozatym trabic kurna... no i ta zapalniczka to dobry sposob... taka odgacha to bedzie mila pamiatka....
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

Wszyscy mowia, ze baton to nie. Dlaczego? Mozna uzyc batona nierozlozonego, to prawie tak jak z ta latarka bedzie. Ja osobiscie mam zardzewialy dlugi srubokret i jakies 60 cm palki. Jezdze jednak czesto nawet trzema samochodami i nie przekladam ekipunku. I kiedys szukalem palki w samochodzie w ktorym jej nie bylo....
K_P


racjonalne glosy sa mile widziane zawsze:)
  • 0

budo_cinot
  • Użytkownik
  • Pip
  • 36 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

za ... no i ta zapalniczka to dobry sposob... taka odgacha to bedzie mila pamiatka....



Ha. Wierdziałem, że zapalniczka jest niegłupim pomysłem!!! :D
  • 0

budo_haqqax
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 854 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

http://www.cnn.com/WORLD/africa/9812/11/flame.thrower.car/


Chcialem o tym opowiedziec, ale myslalem, ze bedziecie sceptyczni. Mi o tym opowiadal facet, ktory mieszkal pare lat w RPA. Mowil, ze reklamy tego wynalazku sa koszmarne. (Naoastnik jest podpalany mowiac krotko) Twierdzil, ze w Europie nikomu by nie pozwolili miec samochodu z takim urzadzeniem.

Ale moze ktos je zacznie sprowadzac do Polski. Fach zlodziejski stalby sie bardziej ryzykowny :)
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

Ale moze ktos je zacznie sprowadzac do Polski. Fach zlodziejski stalby sie bardziej ryzykowny :)

doswiadczenie mowi ze polscy zlodzieje ukradna wszystko. Kiedys byl taki model samochodu, ala jas fasola - mozna bylo zabrac kierownice ze soba. Po paru takich sytuacjach zlodzieje zaczeli nosic wlasna kierownice. Wszystko da sie obejsc.
Pozdrawiam
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

Ale możliwość obrony? W czasie gdy jesteś przypięty pasem? W samochodzie? Ciężka sprawa. Pałką nie ma się jak zamachnąć, gazu bym nie ryzykował, gołymi łapami to by trzeba było mieć chyba uścisk jak imadło, złapać i ścisnąć gościowi rękę tak że kość pęknie 8)

Szczerze mówiąc, to oprócz noża czy jakiegoś szpikulca (czy czegoś, czym można zadać przykre obrażenia przy stosunkowo niedużym ruchu, i przy przyłożeniu niewielkiej siły) to ja specjalnie nie widzę "pomocy naukowych" które by się tutaj przydały.

No nie wiem - a nie pomyślałeś, że po prostu w tej sytuacji najprościej byłoby gnoja postrzelić? Wygibasy ze szpikulcem w samochodzie raczej nie dają dobrych szans. Ja bym postrzelił tylko problem byłby jeżeli to by było w korku, bo zawsze możne być rykoszet i wtedy mozna mieć problemy w sądzie.
Stosunkowo dobrym rozwiązaniem jest też po prostu dać złodziejowi odjechać - jeżeli oczywiście auto ubezpieczone.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Postrzelić? Pomysł zajebisty, pewnie jak by się wyciągnęło gnata to już by nawet nie trzeba było strzelać, bo gość narobiłby w spodnie... tylko jest z tym jeden mały problem :? Ja po postrzeleniu kogoś beknąłbym za nielegalne posiadanie broni :(

Dać odjechać? Cóż, gdyby złodziej zechciałby być na tyle miły, żeby pozwolić mi wyjąć komputer z bagażnika, to właściwie niech jedzie... ale obawiam się, że nie byłoby tak różowo. Komputer niby też ubezpieczony, ale - cholera - backupu nie robię codziennie :?
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
AdamD:
Fakt - strata samochodu to mały problem, problem to to co jest w tym samochodzie. Kupa czasu żeby choćby wiele dokumentów wyrobić na nowo.

A z tą bronią to nie rozumiem? Masz czy nie? Bo o ile dobrze rozumiem to kupiłeś broń a pozwolenia nie? Trochę nielogicznie ...
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Nie mam ani broni, ani pozwolenia. Przy czym mam niejasne przeczucie, że nabycie gnata jest całkiem proste, a wyrobienie pozwolenia na broń graniczy z cudem -> stąd może cokolwiek pokrętny wniosek, że gdybym miał bronić samochodu strzelając do napastnika, musiałbym go rąbnąć z nielegalnie posiadanej klamki 8)
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
1000-3000 PLN
  • 0

budo_karbador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 112 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!

No nie wiem - a nie pomyślałeś, że po prostu w tej sytuacji najprościej byłoby gnoja postrzelić? Wygibasy ze szpikulcem w samochodzie raczej nie dają dobrych szans. Ja bym postrzelił tylko problem byłby jeżeli to by było w korku, bo zawsze możne być rykoszet i wtedy mozna mieć problemy w sądzie.


Czy po takim postrzeleniu nie należałoby udać się do laryngologa ?
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
wcale nie do laryngologa
  • 0

budo_kamlot
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 76 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
Strzelać do kogos za kim stoją auta w których siedzą ludzie, inni czekają na przsytanku itp. ogólnie w zatłoczonym mieście. Chyba nie najlepsze rozwiazanie :?
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona w SAMOCHODZIE!!!!!
no i to napisałem w pierwszym poście - wielu gapiów może być smród
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024