79 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dagusia]

Wydaje mi sie ze najlepiej miec kogos kto tez sie interesuje SW...jest latwiej..."normalny" facet nie zrozumie ze jak wroce z treningu z obita jakas czescia ciala, to wcale sie tym nie przejmuje, a on by juz najchetniej poszedl i okopal typa ktory mi to zrobil...Wiec podstawa to zrozumienie a najlatwiej o nie u osoby ktora robi to samo co my...

[budo_malta]

Wydaje mi sie ze najlepiej miec kogos kto tez sie interesuje SW...jest latwiej..."normalny" facet nie zrozumie ze jak wroce z treningu z obita jakas czescia ciala, to wcale sie tym nie przejmuje, a on by juz najchetniej poszedl i okopal typa ktory mi to zrobil...Wiec podstawa to zrozumienie a najlatwiej o nie u osoby ktora robi to samo co my...

właśnie, najłatwiej...
ja na szczęście obacam sie wśród facetów którzy do tego przywykli i nawet sami proszą się o sparringi hehe myślę, że mimo wszystko są "normalni" faceci. jeszcze w to wierzę :wink:

[budo_jirzynek]

A ode mnie dziewucha odeszla jak mnie zobaczyla po zawodach

hehe

to co ja tak wystraszylo ?

[budo_tae tad]

A ode mnie dziewucha odeszla jak mnie zobaczyla po zawodach

hehe

to co ja tak wystraszylo ?

chyba moja druga glowa :-)

[budo_y3ti]

ja na szczęście obacam sie wśród facetów którzy do tego przywykli i nawet sami proszą się o sparringi hehe myślę, że mimo wszystko są "normalni" faceci. jeszcze w to wierzę :wink:

A idz w cholere Do mnie kiedys podeszla kolezanka z propozycja malego sparingu w parterze. No ok. Sparowalismy 3 razy. Za pierwszym razem oczywiscie fory dalem - udusila mnie. Za drugim razem juz nie dawalem fory - udusila mni Usmiechnela sie, no to mysle nie ma bata jade ostro.
Skoczylem na nia jak drapiezne zwierze i ..... udusila mnie

Co ciekawsze cwiczy krocej niz ja
Wiecie meska duma - kobieta mnie pobila
Choc jak mi za trzecim razem nos i usta klata zdusila to nawet to duszenie bylo bardzo przyjemne 8)

[budo_dzynio]

Jakby mnie tak dusiła to bym zemdlał ....a nie odlepałbym

[budo_rybak]

W czasie olimpiady w Atenach widzialem wywiad z Yvonne Bönisch, braz do 57kg w judo dla RFN i jej trenerem.

On 42 lata, ona 24, od pieciu lat zyja razem, byli tam tez jej rodzice, bardzo zadowoleni tak z medalu, jak ze zwiazku.

Dziennikarz prowadzacy pyta - a kiedy Pan w niej zauwazyl kobiete, od razu?

Trener: ekhm... No nie bardzo sie dalo - jak przyszla do klubu, to miala jakies 11, czy 12 lat... :roll:

[budo_dagusia]

moj trener to jest pewien ze z klubu jakas parka wyjdzie...a nawet malzenstwo :wink: ... i w sumie bylby niepocieszony gdyby tak sie nie stalo ale jest problem bo jestesmy tylko dwie w klubie.... czasem to rzeczywiscie sobie nie wyobrazam miec chlopa nie trenujacego czegos... :wink: ale z tego co wiem to faceci nie maja takiego problemu...im jest obojetne czy panna interesuje sie SW...i tak jej beda imponowac...hyh...a moze sie myle???

[budo_moro]

miec trenujaca lub przynajmniej dosyc plynnie poruszajaca sie w temacie sw kobiete- marzenie

p.s: modzewa, wolna jestes? :wink:

[budo_dagusia]

miec trenujaca lub przynajmniej dosyc plynnie poruszajaca sie w temacie sw kobiete- marzenie

p.s: modzewa, wolna jestes? :wink:

jako ze jej nie ma i w takich momentach ja reprezentuje to stwierdzam ze jest poniekad zajeta....ale wiesz....musisz sie wykazac...postarac...jak ci zalezy na dobrej zawodniczce... :wink:

[budo_krzyst]

Trener: ekhm... No nie bardzo sie dalo - jak przyszla do klubu, to miala jakies 11, czy 12 lat... :roll:

Rybak, on ją sobie po prostu wychował
To się nazywa myślenie perspektywiczne

K.

[budo_rybak]

Az tak gleboko to nie wchodzili w temat - stwierdzili: privat i byl koniec drazenia.

Ale tak to wyglada

[budo_moro]

miec trenujaca lub przynajmniej dosyc plynnie poruszajaca sie w temacie sw kobiete- marzenie

p.s: modzewa, wolna jestes? :wink:

jako ze jej nie ma i w takich momentach ja reprezentuje to stwierdzam ze jest poniekad zajeta....ale wiesz....musisz sie wykazac...postarac...jak ci zalezy na dobrej zawodniczce... :wink:

proponuje walke jako rozwiazanie

[budo_klio]

Razem z moim chłopakiem trenujemy TKD. Ja przeniosłam sie do jego sekcji z innej i tak się poznaliśmy.
I jest super. i nie ma problemów typu "więcej czasu poświęcasz swoim treningom niż mi..."

[budo_dagusia]

miec trenujaca lub przynajmniej dosyc plynnie poruszajaca sie w temacie sw kobiete- marzenie

p.s: modzewa, wolna jestes? :wink:

jako ze jej nie ma i w takich momentach ja reprezentuje to stwierdzam ze jest poniekad zajeta....ale wiesz....musisz sie wykazac...postarac...jak ci zalezy na dobrej zawodniczce... :wink:

proponuje walke jako rozwiazanie

jestem jak najbardziej za......powalczycie zobaczycie kto sie nadaje na partnera.....tylko kuuurnaaa przeprowadzisz sie tutaj co??... :wink:

[budo_modzewa]

BuHAuAHUAhuAHuUAhaaaa no to sie szczerze usmialam ...
hyhy

moro dzieki za poprawienie humoru

[budo_sojobo]

moja dziewczyna nie trenuje SW ale Aikido teoretyczne opanowala do perfekcji przychodzi na treningi, czasem chodzi ze mna na spotaknia sekcji :drinking: :wink: - jest po prostu idealna(nie tylko z tego powodu...)...
poprzednia plakala jak mi wybili na treningu ząb(jedynke ) i mowila ze zawsze sie o mnie boi jak ide na trening, ze nie poswiecam jej wystarczajaco duzo czasu i ze wole treningi niz ja...)+zrobila powazny blad - powiedziala:wybieraj-Aikido albo ja...

[budo_kyan]

Cieszy mnie zainteresowanie tematem.

Moim zdaniem posiadanie połówki ćwiczącej pomaga we wzajemnym zrozumieniu i jak napisano wyżej:

I jest super. i nie ma problemów typu "więcej czasu poświęcasz swoim treningom niż mi..."

Wydaje mi sie ze najlepiej miec kogos kto tez sie interesuje SW...jest latwiej..."normalny" facet nie zrozumie ze jak wroce z treningu z obita jakas czescia ciala, to wcale sie tym nie przejmuje,

myśle, że faceci mogą powiedzieć mniejwięcej to samo

A idz w cholere Do mnie kiedys podeszla kolezanka z propozycja malego sparingu w parterze. No ok. Sparowalismy 3 razy. Za pierwszym razem oczywiscie fory dalem - udusila mnie. Za drugim razem juz nie dawalem fory - udusila mni Usmiechnela sie, no to mysle nie ma bata jade ostro.
Skoczylem na nia jak drapiezne zwierze i ..... udusila mnie

Co ciekawsze cwiczy krocej niz ja
Wiecie meska duma - kobieta mnie pobila
Choc jak mi za trzecim razem nos i usta klata zdusila to nawet to duszenie bylo bardzo przyjemne

stary jak ona jest lepsza to nawet ciekawie - może cię duuuużo nauczyć

[budo_hellfire]

Hmmm. Ciekawy temat. Opiszę to mniej więcej z mojego punktu widzenia.

Moja eks nie ćwiczyła SW(w sumie to nie ćwiczyła nic), nie mniej jednak podobało jej się,ze to robię, nigdy nie miała żadnych zarzutów(nawet jak nie mogłem się ruszać). Potem miała zastrzeżenia co do noży(chociaż już wtedy była eks, więc za dużo do gadania nie miała), ale wystarczyła rozmowa o co w tym tak naprawdę chodzi,żeby zmieniła zdanie.

A teraz. Obecnie jestem wolny(dziewczyny czekam na oferty :wink: ). Tak sobie myslę,ze moja przyszla nie musi ćwiczyć SW, fajnie byłoby jednak gdyby chociaz troche podzielała moją pasję i np cwiczyła inny sport lub miała inne ciekawe hobby...

[budo_kyan]

p.s. właśnie mniej więcej jak napisał Hellfire: jak nie SW to przynajmniej żeby była sportsmenką (to naprawde duża różnica w mentalności pomiędzy sportowcami wszelakimi a niećwiczącymi nic)