Uważam że po pierwsze to karate coś słabo twoją psychikę zahartowało skoro ta sytuacja zamiast cię motywować do pracy wpędza cię w doła ; )) Co to za karateka który użala się nad sobą że w czymś tam jest słaby.
/Mały off topic/
Ho, ho
![:D](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:evil:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/evil.gif)
Napisano Ponad rok temu
Uważam że po pierwsze to karate coś słabo twoją psychikę zahartowało skoro ta sytuacja zamiast cię motywować do pracy wpędza cię w doła ; )) Co to za karateka który użala się nad sobą że w czymś tam jest słaby.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak ktoś daje mi w złośliwy sposób nieproszone rady to kompletnie go olewam chyba że czuje że ma racje to wtedy pier... mnie to kim i jest i jak co robi bo interesuję się tylko tym jak poprawić swoje błędy. Nie mam też oporów przed pytaniem o radę ludzi trenujących krócej ode mnie.
Uważam że po pierwsze to karate coś słabo twoją psychikę zahartowało skoro ta sytuacja zamiast cię motywować do pracy wpędza cię w doła ; )) Co to za karateka który użala się nad sobą że w czymś tam jest słaby. Do cholery przecież to sztuka walki a nie kółko wzajemnej adoracji. Takie upierdliwe dupki też są potrzebne. Mnie tam nic bardziej nie motywuje do pracy jak chęć pokazanie takim dupkom że nie można mnie ignorować. Oczywiście CO za dużo to niezdrowo i nie można do dopuszczać żeby doszło do znęcania się nad kimkolwiek w mniejszy czy większy sposób.
A po drugie myślę że masz też żal do tego że ktoś z niższym stopniem ŚMIE cię pouczać i że śmie być w czymś lepszy od ciebie ; )). Dlatego jestem zwolennikiem przyznawania stopni nie za umiejętności techniczne ale za umiejętności walki bo to nie zawsze jest jedno i to samo szczególnie w przypadku klasycznych styli ; ))
A poza tym nie płacz bo zawsze zostają ci kata i formy. Tylko może nie te przy muzyce bo może ktoś złośliwie ci powiedzieć że nie masz poczucia i rytmu i znowu wpadniesz w doła ; )) Złośliwym bo wierze że co cię nie pokona to cię wzmocni ;-)
Napisano Ponad rok temu
Hehe uważasz że jak facet mówi że cię nie uderzy dlatego że jesteś dziewczyną to od razu znaczy że się wywyższa? Aaaa to teraz rozumie kilka spraw. Mi ciężko uderzyć nawet lekko dziewczynę na sparingu ( chwytać to już mogę a nawet lubię ; ) nie dlatego że się wywyższam ale dla tego że bym się czuł jakbym niszczył dzieło sztuki ( no nie zawsze dzieło sztuki pięknej ; ) ale dzieło na pewno )
Kiedyś parę razy lekko sparowałem z dziewczynami. Wtedy zwykle skupiałem się na ćwiczeniu obrony no bo w co tu taką palnąć. W twarz? W piersi? ; ) Jeszcze coś bym jej uszkodził bo to to takie kruche i co by było ; ) . Raz tylko odruch wziął górę. Trafiłem lekko a i tak żałowałem bo zobaczyłem że jej łzy w oczach stanęły ; ) Inaczej mówiąc zrobić limo facetowi czasem może nawet być frajdą ale zrobić limo dziewczynie frajdą już nie jest i dla mnie wywyższanie się niema z tym nic wspólnego.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Hehe uważasz że jak facet mówi że cię nie uderzy dlatego że jesteś dziewczyną to od razu znaczy że się wywyższa? ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu