5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_stirlitz]

Cześć.

Szukam odpowiedniego dla siebie stylu walki. Przez ostatnie kilka dni zdążyłem przeczytać już sporą częśc podobnych wątków na forum i odwiedzić dość pokaźną liczbę stron o S(tar) W(ars). Z ubolewaniem stwierdzam, że niestety w mojej okolicy nie istnieje już sekcja Rayz-Do, a była to sztuka najbardziej mnie interesująca i muszę wybrać alternatywę. Wobec tego proszę o pomoc:

- mam 19 lat, niecałe 190cm wzrostu, 85 kilo wagi;

- jestem całkiem nieźle wygimnastykowany i aktywność fizyczna generalnie nie sprawia mi problemu, mam przyzwoitą kondycję;

- szukam systemu możliwie mało urazowego (zdrowie wolę zachować na okoliczność - co prawda uprawianej amatorsko, ale zawsze - koszykówki); optymalnie byłoby gdybym z treningów wychodził żywy i o własnych siłach;

- z tego samego względu chciałbym uniknąć sekcji nastawionej na trening przygotowujący do zawodów (bo nawet mimo, że prawdopodobieństwo wystąpienia w jakichkolwiek zawodach przy tak późnym rozpoczęciu nauki SW jest nikłe, wydaje mi się, ze podejście instruktorów w sekcji 'sportowej' będzie ukierunkowane na przygotowanie stricte zawodnicze [może się mylę]);

- chcę trenować dla własnej satysfakcji, samoobrona ma znaczenie dalsze - zakładam, że (przynajmniej na razie) stając naprzeciw kilkorga przeciwników (lub większego 'miśka', ewentualnie przeciwnika ewidentnie mającego nade mną przewagę w postaci np. noża) oddaję wszystko co mam w kieszeniach i biorę nogi za pas nie podejmując prób obrony;

- 'szybkie do nauczenia' systemy wojskowe nie zainteresowały mnie w sposób szczególny;

- BJJ, VT i LL również raczej nie wchodzą w grę;

Wstępnie myślałem o Ju-Jitsu bądź Aikido (byłem nawet na próbnym treningu i spodobało mi się). Chciałem się upewnić i zorientować w innych możliwościach, ponieważ to co będę trenował w mniejszym stopniu zależy od mojego chciejstwa a większym od możliwości dojazdu i terminów treningów. Czy warto próbować np. Kung-Fu lub TaeKwonDo, tzn. czy spełni ono powyższe warunki.

Proszę o polecenie dobrych szkół z Katowic i Chorzowa (bądź bliskiej okolicy). Czy i jakie sekcje istnieją na lokalnych uczelniach?

Z góry dziękuję,
Stirlitz.

[budo_saudade]

W ramach AZS Uniwersytetu Śląskiego można ćwiczyć:
-judo,
-ju-jitsu,
-TKD,
-karate kyokushin,
-karate tradycyjne,
-kung fu.

[budo_szczepan]

Aikido wyglada na niezla opcje, polaz po roznych dojo przed zapisaniem sie. Kazde dojo to inny styl, wiec sie oplaca poszukac. Zaleta aikido nad jj i KF jest to, ze masz spore szanse trafic na cos co ma rece i nogi pod wzgledem systemu, bo nie jest tak rozbite jak w/w SW. Jest mniej szarlatanow i niezwykle latwo sprawdzic u kogo dany instruktor sie uczyl.

Obojetnie co wybierzesz, upewnij sie tutaj na forum, skad pochodzi instruktor(pod wzgl treningowym), zawsze znajdziesz kogos kto go zna. Wazne, zeby gosciu mial renome, stopnie maja drugorzedne znaczenie.

[budo_sq5qc]

Ja już roczek trenuje sobie walki rycerskie w bractwie i bardzo mi się to podoba. Wszyscy mi mówią,że to nie jest normalne żeby dorosły człowiek odziewał się w starodawne stroje, 2,5mm blachy i walił po głowie 3kg sztabą stalową ale dla mnie to jest właśnie ciekawe i to mi się podoba. Nie wiem czy taka opcja jest wogóle brana pod uwage ze względu na swoją egzotyczność i wcale nie namawiam, ale jest to napewno ciekawe zajęcie wymagające nie tylko sprawności fizycznej ale i otwartego umysłu .
Jako dopełnienie od września zaczołem ćwiczyć aikido i jestem pod wrazeniem tej sztuki walki. Nigdy nie myślałem,że moze być to tak wspaniałą zabawą a jednocześnie rozwijać ciało i umysł. Nie wiem jeszcze zbyt wiele na temat aikido więc nie będe się mądrzył. Mi osobiście ta sztuka walki bardzo się podoba i do tego akurat serdecznie namawiam. Wydaje mi się że karate czy tekwondo to sztuki walki wymagające dużo więcej od ciała człowieka niż od umysłu(ale tak mi się tylko wydaje - nie sprawdziłem do końca). Ja niestety nigdy nie byłem super sprawny fizycznie i zawsze bałem się,że nie dam sobie rady. Przynajmniej w przypadku aikido te obawy okazały się bezpodstawne.

[budo_mate]

trenuj kyokushin, tylko przyzwyczaj sie do mowienia :"lżej prosze" wtedy bedziesz wychodzil z treningu o wlasnych silach (spedziłem najlepsze 1,5 roku zycia trenujac ten styl i mimo ze szukam teraz czegos bardziej praktycznego uwazam ze jest zajebisty)

[budo_kruk]

z tego co wycztałem z Twoich wymagań szukasz czegoś dla relaksu i żeby ładnie wyglądało i nie koniecznie skuteczne na ulicy. ja bym plecił capoeire. byłem kiedyś na paru treningach i w sumie wporzo.