Artykuły o "krojeniu" w Gazecie W... co myślicie?
Napisano Ponad rok temu
właściwie to jest mój pierwszy post tutaj, więc się z wami wszystkimi przywitam:)
Dzisiaj znalazłem takie artykuły na stronach Gazety Wyborczej
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i tak się zastanawiam, czy ten chłopak o którym piszą nie ma jakiegoś wielkiego pecha czy coś, bo żeby aż tyle razy dać się "skroić" to chyba jakaś przesada:| Czy on może rzeczywiście być "typem ofiary"? Bo jeśli tak to takie rzeczy mogą go spotykać całe życie:(
Napisano Ponad rok temu
Środa, godz. 15, przystanek autobusowy Łukowska róg Zamienieckiej, osiedle Ostrobramska. Do 16-letniej Marysi podchodzą trzy dziewczyny. Wciągają ją za przystanek. Marysia woła o pomoc. Przybiega koleżanka, ale napastniczki każą jej spier... Nikt z przechodniów nie reaguje.
Trzy dziewczyny prowadzą Marysię między bloki. Najstarsza, najbardziej agresywna - wysoka, szczupła, ufarbowane na czarno włosy, ułamana w połowie "jedynka" - wyciąga nóż. Marysia oddaje złote kolczyki, łańcuszek. Grożą, że jeżeli "piśnie słowo psom" (policji), zostanie pobita. Chcą też komórkę. Przypadkiem przejeżdża patrol. To ją ratuje.
Następnego dnia przychodzi do szkoły z rodzicami. Z pomocą pedagoga i strażników miejskich udaje się zidentyfikować najmłodszą z napastniczek - ma 14 lat. Kolejnego dnia drugą - 17-latkę. Najstarsza jest poszukiwana. Wszystkie patrole szkolne mają jej rysopis. Ponoć przewodzi dziewczęcemu gangowi w tej części Pragi.
Cytaty także z Gazety.Zarzut - rozbój z użyciem noża. Możliwa kara - nawet do 15 lat więzienia. Wniosek do sądu - o tymczasowy areszt. Taki finał na policji znalazł opisany we wczorajszej "Gazecie" napad na 16-letnią Marysię (imię zmienione). Dzień później sprawa trafiła do prokuratury na Pradze Południe.
Dyżurny prokurator zmienił zarzut na "zwykły rozbój", czyli zagrożony mniejszą karą, a podejrzane wypuścił do domu. Muszą się trzy razy w tygodniu meldować na komisariacie. - Nie było podstaw do aresztu - usłyszeliśmy w prokuraturze. Sprawa w sądzie rozpocznie się najwcześniej za kilka miesięcy.
I co? Policja jednak na coś sie przydaje - w końcu złapali sprawczynie. Cały problem jednak w tym, że prokurator to debil, albo karierowicz, któremu skazanie kilku dresiar "chwały" nie przyniesie.
A co do postu Travisa to wydaje mi się, że chłopak z artykułu ma olbrzymiego pecha. Sam znam kilka osób będących "typem ofiary" i zdażyło im się krojenie raz, może dwa - 17 to chyba lekka przesada.
Zresztą z artykułu wynika, że skrojony był tylko raz a potem już sobie radził.
Napisano Ponad rok temu
albo z zapalniczką i dezodorantem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
prawo jest gowniane a tak w zasadzie to nieuchronnosc kary jest nierespektowana. Jesli sie to nie zmnieni to niedlugo ulica zacznie przypominac teren bitwy
A ja uwazam, ze w wypadku naszego prawa nieuchronnosc kary to i tak bujda na resorach, nawet gdyby kara faktycznie byla nieuchronna. Nieuchronnosc czego? Wiezienia w zawiasach (z naciskiem na te ostatnie), niesciagalnej grzywny czy kuratora, ktory w praktyce moze pogrozic palcem i zrobic "Nu nu nu"? Kodeks karny i praktyka sadow (absurdalna instytucja "niskiej szkodliwosci spolecznej") powoduja ze gnojstwo kpi sobie z prawa.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
taki dres bedzie ja nosil czy to legalne czy nie....
a tak normalni ludzie nie maja sie czym bronic
Napisano Ponad rok temu
Pozdro
J.
Napisano Ponad rok temu
Zakaz nie jest beznadziejny tylko sa ludzie ktorzy go nie respektuja.a jak dla mnie zakaz noszenia nunchaku itp jest beznadziejny
taki dres bedzie ja nosil czy to legalne czy nie....
a tak normalni ludzie nie maja sie czym bronic
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
bejsbol to co innego. Nie trzeba miec zadnych umiejetnosci zeby tym w cos walnac. :?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a tutajmasz 3 wyjścia
1) idziesz spokojnie z niczym pod pachą dostajesz po ryju, okradają cię
2)idziesz spokojnie z basebalem pod pachą zaczepiają cię , walisz jednego i drugiego pała i uciekasz
3)idziesz spokojnie z basebalem pod pachą łapie cie policja zabiera go i placisz mandat
Napisano Ponad rok temu
Kupel mi opowiadal jak kolesie z okolicy robili wjazd na jakis lokal (o cos tam poszlo) i zaczela sie nbujka przed tym lokalem jeden z "naszych" mial nunchako i machal nim jak popadnie(od kogos tam porzyczyl, zaznaczam ze nigy niemial w reku takiej broni) Nastepnego dnia kumpel z okolicy gdzie byla zadyma mowi ze ostatnio byl w jazd i sie napierda*** przed lokalem i byl tam jeden koles co wymiatal zajebiscie nunchakiem gadal ze wszyscy onim teraz gadaja ze wymiatal jak na filmach
PS. To tak apropo nunchaka troche humoru 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
przypuscmy kupujesz sobie nunchaku wieczorem w sklepie i idzisz z nim do domu a tu cię policja łapie i mandat za noszenie jego na ulicy....
Wybacz roman, ale nie mogłem się powstrzymać
A teraz powiedz mi, kto przy zdrowych zmysłach łażąc po ulicy trzyma jakąkolwiek broń na wierzchu ?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
KOSZALIN
- Ponad rok temu
-
Punkt widzenia
- Ponad rok temu
-
przygoda przygoda kazdej chwili szkoda....
- Ponad rok temu
-
Fair play na ulicy?
- Ponad rok temu
-
obsrany temat :D
- Ponad rok temu
-
oaza spokoju czy wulkan
- Ponad rok temu
-
Pewność siebie i głupota czynią cuda
- Ponad rok temu
-
BEZPŁATNIE ...
- Ponad rok temu
-
"siła na siłe
- Ponad rok temu
-
security_guard_gunned_down.mpg
- Ponad rok temu