I jeszcze jedno, na co już sam wpadłem - to tak a propo zaginięć przesyłek. Dostaje się nóż w zwykłej kopercie, tekturowej, którą listonosz wkłada do skrzynki. Tyle, że skrzynka musi to umożliwiać. Moja jest taka płytka, można włożyć kopertę, ale taka paczuszka już nie wchodzi w całości, więc listonoisz zostawia to włożone tylko rogiem. Jak ma się zasranych sąsiadów, można tak stracić przesyłkę, już choćby dlatego, że do tego ch... coś z zagranicy przesyłają.
To trzeba opier...ic listonosza.
Ale w gliwicach to normalka niestety