security_guard_gunned_down.mpg
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Po co się szarpał jak zobaczył że kolo ma broń??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
btw a nie jest przypadkiem tak ze ten koleszka mial slepaki? bo wiecie srednie w to wierze ze ktos zbiera z metra 4/5 strzalow i zyje....w pieprzonych rambo szwarcenegerow przestalem juz wierzyc
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
bo wiecie srednie w to wierze ze ktos zbiera z metra 4/5 strzalow i zyje....
Policyjne "rekordy" i statystyski FBI notują kolesi którzy dalej się ostrzeliwali nawet po kilkunastu trafieniach.
To rzadkie wypadki, ale się zdarzają.
BTW w Polsce żyje kobieta, która kilkanaście razy raniona nożem, wsiadła na rower, dojechała do najbliższych zabudowań i tam dopiero straciła przytomność. Przeżyła.
Napisano Ponad rok temu
Naboje do pistoletów mają obły kształt, a to był jakiś 1 metr, powinno chyba nim trochę wstrąsnąć
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Możliwe, że to po prostu był jakiś słaby kaliber i dlatego nim nie wstrząsło. Nie każdy musi odlecieć trzy metry jak na amerykańskich filmach po dostaniu jednej kulki :wink:
A że "akcja równa się reakcji" i zasady zachowania pędu obowiązują, to strzelający o ile nie ma hakownicy lub nie zaparł się o ścianę, też ze 3 m. powinień fruwać
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
i dokladnie jak pisze robert p - nie wspominajac juz o napadzie na bank of america w roku 1997, kiedy dwaj napastnicy ubrani w kevlar od stop do glow zaliczyli odpowiednio 11 (ostatnia - samobojczy strzal w glowe) i 29 ran (z tego chyba 3 w udo i 2 w stope) zanim udalo sie policji opanowac sytuacje. do tego momentu strzelali non stop z ak (i nie tylko). fakt ze panowie byli porzadnie nacpani, ale o cpaniu nie bylo mowy podczas zasadzki w iraku, gdzie zginelo dwoch ex -gromowcow, ktorzy pojechali jako najemnicy dla blackwater security.
jeden z amerykanow ktory przezyl strzelanine (dowodca ekipy prowadzacy pierwszy pojazd) otrzymal postrzal w glowe, dwa w nogi i odlamki w twarz, po czym nadal dowodzac druzyna i strzelajac do napastnikow (skutecznie), przebiegl ponad pol kilometra zdaje sie do auta ktorym ekipa oddalila sie z miejsca zasadzki. dla zainteresowanych dokladny opis i fotosy tutaj --->
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pozdro
Napisano Ponad rok temu
jeden z amerykanow ktory przezyl strzelanine (dowodca ekipy prowadzacy pierwszy pojazd) otrzymal postrzal w glowe, dwa w nogi i odlamki w twarz, po czym nadal dowodzac druzyna i strzelajac do napastnikow (skutecznie), przebiegl ponad pol kilometra zdaje sie do auta ktorym ekipa oddalila sie z miejsca zasadzki.
a co on jest kurwa ?? robocop ??
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
co robić ?
- Ponad rok temu
-
Prawo.. nunczaku.. pałka na ulicy...
- Ponad rok temu
-
atakowac?
- Ponad rok temu
-
Pierwszy cios
- Ponad rok temu
-
Kaskader na Żupniczej. A może jakiś mistrz vale tudo ;)
- Ponad rok temu
-
Tactical Fork by GS
- Ponad rok temu
-
BATON
- Ponad rok temu
-
Szkolna Bójka
- Ponad rok temu
-
Poznań
- Ponad rok temu
-
Ulica - dwa światy?
- Ponad rok temu