Skocz do zawartości


Zdjęcie

Taekwondo a ..ulica?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
367 odpowiedzi w tym temacie

budo_zlotyelf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 624 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Feniks-Arete Rybnik

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
Słyszałem o wielu efekciarskich akcjach po których napastnicy odpuszczali.
Moro nawet tu napisał jak skasował kolesia dollyosem ; )
  • 0

budo_piter_itf
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 61 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lodz

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
ja generalnie na ulicy tkd staralem sie nie urzywac..ciagle pamietam slowa trenera.."jestescie w posiadaniu bardzo niebezpiecznej broni..i od was zalezy jak ja wykozystacie"..dopiero z rok temu pierwszy sie przelamalem..a bylo tak..szedlem z kumplem do nocnego..nieprzyjemna okolica..sklep w jakims dziwnie umieszczonym kompleksie budynkow..podchodzi do nas dwuch lepkow i pytaja czy mamy 50 gr..kumpel na to ze nie ale moze mu peta dac..no to jeden gosciu zakosil mu cala rame..drugi z tekstem do mnie..wiesz jak dziala pistolet gazowy??..i w tym smym momencie siegnal reka do wewnetrznej kieszeni kurtki..niewiele myslac strzelilem mu yop chagi w krtan..zlapal sie za szyje u ukleknal..kupel stal jak wryty..drugiemu wyslalem szybkie dollyo na skron poprawilem ap chagi w pachwine i dziwnie go skrecilo..strzelilem kumplowi z liscia i krzyknalem dzida..i tak wygladaly nasze zakupy..nastepny dzien duzo myslalem o tym zajsciu..wniosek jest jeden..albo ja albo po mnie..

ps
tkd zdecydowanie nadaje siena ulice..i wszedzie..
  • 0

budo_andy kk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stalowa Wola

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?

ja generalnie na ulicy tkd staralem sie nie urzywac..ciagle pamietam slowa trenera.."jestescie w posiadaniu bardzo niebezpiecznej broni..i od was zalezy jak ja wykozystacie"..dopiero z rok temu pierwszy sie przelamalem..a bylo tak..szedlem z kumplem do nocnego..nieprzyjemna okolica..sklep w jakims dziwnie umieszczonym kompleksie budynkow..podchodzi do nas dwuch lepkow i pytaja czy mamy 50 gr..kumpel na to ze nie ale moze mu peta dac..no to jeden gosciu zakosil mu cala rame..drugi z tekstem do mnie..wiesz jak dziala pistolet gazowy??..i w tym smym momencie siegnal reka do wewnetrznej kieszeni kurtki..niewiele myslac strzelilem mu yop chagi w krtan..zlapal sie za szyje u ukleknal..kupel stal jak wryty..drugiemu wyslalem szybkie dollyo na skron poprawilem ap chagi w pachwine i dziwnie go skrecilo..strzelilem kumplowi z liscia i krzyknalem dzida..i tak wygladaly nasze zakupy..nastepny dzien duzo myslalem o tym zajsciu..wniosek jest jeden..albo ja albo po mnie..

ps
tkd zdecydowanie nadaje siena ulice..i wszedzie..


Czyli zaatakowałeś pierwszy, wykorzystałeś element zaskoczenia i spierdoliłeś.

A teraz pomyśl, czy zastosowałbyś w/w kopnięcia jeśli to przeciwnik zadałby pierwszy cios? Najprawdopodobnie nie miałbyś nawet okazji, aby podnieść nogę (klincz, szarpanina). Tak więc hurraoptymistyczne stwierdzenia że taekwondo nadaję się na ulicę są nie na miejscu.
Na ulicy nic może się nie przydać, nawet pistolet w kieszeni.
Nie zrozumcie mnie źle, nie twierdzę że taekwondo jest do bani, nie należy jednak popadać w nadmierną pewność siebie.
A stwierdzenie trenera: "Jesteście w posiadaniu niebezpiecznej broni" nadzwyczajniej mnie śmieszy.

Pozdrawiam
  • 0

budo_stern
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KS DRAGON
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?

Najprawdopodobnie nie miałbyś nawet okazji, aby podnieść nogę (klincz, szarpanina). Tak więc hurraoptymistyczne stwierdzenia że taekwondo nadaję się na ulicę są nie na miejscu.


oczywiście masz rację.

Na ulicy nic może się nie przydać, nawet pistolet w kieszeni.
Nie zrozumcie mnie źle, nie twierdzę że taekwondo jest do bani, nie należy jednak popadać w nadmierną pewność siebie.


zwłaszcza jak się ćwiczy taką nieskuteczną sztukę walki.

A stwierdzenie trenera: "Jesteście w posiadaniu niebezpiecznej broni" nadzwyczajniej mnie śmieszy.


Mnie też śmieszy.
Najbardziej mnie śmieszyło jak dostałem w krtań przy samoobronie, tak mnie śmieszyło, że aż harczałem.

Pozdrowienia

ps. witam po przerwie.
  • 0

budo_tori
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 503 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:scyzorykowo
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?

ciagle pamietam slowa trenera.."jestescie w posiadaniu bardzo niebezpiecznej broni..i od was zalezy jak ja wykozystacie

hardcorowy text. Do nas nigdy tak nie mówił trener, może po prostu my jeszcze nie zabijamy nogami? :D A czy to nie był przypadkiem cytat z jakiegoś filmu i Ci się coś pochrzaniło?
Co do zajścia, wiesz... gdyby gościu Ci choćby wywinął samą tubę, to już wątpię, że taekwondo by Ci pomogło w tej wyreżyserowanej przez Ciebie akcji. Swoją drogą trochę niedowierzam w tego posta, ale cóż, nie zakończyłeś go zdaniem "a potem stanąłem nad nimi i powiedziałem- jeszcze raz nas zaczepicie, a przepłacicie to życiem, tak mi dopomóż Bóg", więc coś w tym jest. Ale to tylko moje przypuszczenia, więc jeśli się mylę, to gratuluję szybkiej reakcji, ale na tamtym osiedlu już raczej się nie pokazuj.
  • 0

budo_piter_itf
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 61 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lodz

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
otoz andy_kk nie wykozystalem elementu zaskoczenia bo sami mnie zaskoczyli..a przytomnie spierdolilem dla tego ze gdyby suki przyjechaly to ja jestem oceniany jako osoba urzywajaca broni bialej..nie wiem czy wiesz ale sztuki walki zaliczane sa do owych..i nie stwierdzilem hurraoptymistycznie ze tkd nadaje sie na ulice..po prostu sie nadaje i nie mowie ze tylko tkd..a to ze zaatakowalem pierwszy to tylko dzieki temu ze racjonalnie ocenilem sytuacje..a co do trenerow to jedni sa dowcipaskami i lubia rzucac smieszne teksty na lewo i prawo jak babcia plackami a z kolei drudzy biora sobie na powarznie to co robia..badz pozdrowiony

ps.
sztuki walki chyba sa m.in po to zeby wzmocnic nasza pewnosc siebie dude..przynajmniej ja tak mysle
  • 0

budo_andy kk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stalowa Wola

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
Nie wiem kto Ci naopowiadał, że użycie sztuki walki jest utożsamiana z użyciem broni. Przepisy prawne określają co jest bronią a co nie, a w ustawie o broni i amunicji (skądinąd niedoskonałej) nigdzie nie jest napisane że sztuka walki to broń :) .

Co do Twojej reakcji, na pewno była prawidłowa. Uprzedzileś atak przeciwnika skasowaleś go i uciekłeś. Niestety wg polskiego prawa takiego działania nie można uznać za obronę konieczną. W wypadku kontaktu z policją pozostawaloby Ci jedynie umiejętne tłumaczenie (np uderzył mnie pierwszy). Poza tym namawiam, aby w podobnych wypadkach informowaqć policję o próbie rozboju. Unikniesz wtedy sytuacji, gdy napastnik pierwszy zglosi że go pobiłeś (a takie sytuacje się zdarzają). Znajomemu zdarzyło się użyć, w sytuacji zagrożenia, tonfy którą miał w plecaku (jest pracownikiem ochrony i akurat wracał z pracy). Nie miał z tego powodu żadnych nieprzyjemności, to napastnicy spędzili noc na dołku. I nie słuchaj bzdur typu: "Na psy się nie donosi".

Pozdrawiam
  • 0

budo_andy kk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stalowa Wola

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
http://www.forum-kul...showtopic=56345

Jeśli ktoś nie wie co wg polskiego prawa jest uznawane za broń niech przeczyta.

Przytaczam również definicję niebezpiecznego narzędzia:

"Przedmiot, który ze względu na swój kształt, wymiary, masę, tnącą powierzchnię, ostre zakończenie albbo zawarty w nim materiał wybuchowy lub łatwopalny użyty zagraża bezpośrednim niebezpieczeństwem spowodowania śmierci, ciężkiego uszkodzenia ciała, lub rozstroju nerwowego."

Żaden prokurator nie oskarży adepta sztuk walki, używającego swoich umiejętności, o pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia, ani broni, gdyż nie ma ku temu podstawy prawnej. Po prostu nie istnieje paragraf, na który mógłby się powołać. Może nas co najwyżej oskarżyć o przekroczenie granic obrony koniecznej.

Pozdrawiam
  • 0

budo_zlotyelf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 624 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Feniks-Arete Rybnik

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
osoba która posiada stopien mistrzowski i uzyje swoich umijetnosci jest sadzona tak jakby uzywała broni
Nie gadaj ze TKD nie nadaje sie na ulice smieszne rzeczy
moj kumpel Tai Tchi uzył na ulic nawet ; )
  • 0

budo_andy kk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stalowa Wola

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
Zlotyelf co za bzdury opowiadasz.

Nie może być sądzona tak jakby użyła broni. Powody przytoczyłem w poprzednim poście.
Byłeś kiedyś w sądzie? Wiesz w jaki sposób i na jakich podstawach są formułowane akty oskarżenia? Jeśli masz znajomego prawnika, spytaj się go.

Pozdrawiam
  • 0

budo_zlotyelf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 624 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Feniks-Arete Rybnik

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?

Zlotyelf co za bzdury opowiadasz.

Nie może być sądzona tak jakby użyła broni. Powody przytoczyłem w poprzednim poście.
Byłeś kiedyś w sądzie? Wiesz w jaki sposób i na jakich podstawach są formułowane akty oskarżenia? Jeśli masz znajomego prawnika, spytaj się go.

Pozdrawiam


A Ty jak pzreforsujesz to ze ja "bzdury opowiadam" ?
jutro sie spytam prawnika ; )
  • 0

budo_piter_itf
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 61 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lodz

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
pytaj pytaj..tez jestem teko bardzo ciekaw..i przynajmniej bede wiedzial kto ma racje
  • 0

budo_stern
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KS DRAGON
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?

pytaj pytaj..tez jestem teko bardzo ciekaw..i przynajmniej bede wiedzial kto ma racje


Andy ma rację :) .

Broń to narzędzie. Ręce i nogi to nie narzędzia (chyba, że rozpatrujemy wypadek, że wyrywamy rękę czy nogę dresowi i tą ręką walimy jego kolegów).

Spokojnie możecie się szkolić zatem na mistrzów. :)

ps. ja prawnik jestem. nawet się o prokuraturę ocieram :)
  • 0

budo_zlotyelf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 624 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Feniks-Arete Rybnik

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
Czyli jakas bujde słyszałem.
No ale dla pewnosci jutro na zaj. z prawa zapytam sie ; )
Pozdrawiam.
  • 0

budo_piter_itf
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 61 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lodz

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
ok ok..moj blad.. :oops:
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?

Czyli jakas bujde słyszałem.
No ale dla pewnosci jutro na zaj. z prawa zapytam sie ; )
Pozdrawiam.

spytaj spytaj bo ja slyszałem jeszcze lepszą wersje:"jesli w jakiejs sztuce walki masz mininum 4 kyu (w TKD cup) to ta informacja trafia do twojego dzielnicowego i gdy kogoś poturbujesz prawo traktuje to na równi z użyciem broni" Troche to brzmi naiwnie zwlasza gdy wyobrazimy sobie judoke oskarżonego np. o zastosowanie silnego kopniecia w samoobronie.
  • 0

budo_pa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 144 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
Ciekawe. A kto wysyła tę informację do dzielnicowego? Związek?
  • 0

budo_pa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 144 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
Naszła mnie refleksja. Przecież związek nie zna mojego adresu. Więc nie wie, do którego dzielnicowego wysłać tę niezwykle ważną informację.
Mate, a może Ty sobie jaja robiłeś, a ja nie załapałem?
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
Nie stary to nie jaja wiem to od kolesia ktory ma 4 kyu. Z tym ze mimo iz to chlop na poziomie to zdarza mu sie zagalopowac wiec należy ta rewelacje przedyskutować. Co do adresu to przy podchodzeniu do egzaminu musisz go podać egzaminatorowi co by wyjasniało jak moze trafić on do zwiazku :wink:
  • 0

budo_pa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 144 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taekwondo a ..ulica?
A możliwe, nie wiem, ostatni egzemin zdawałem chyba trzynaście lat temu i nie bardzo pamiętam, co tam podawałem. :roll:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024