 
    
    (posluchajcie)
  (posluchajcie)
					
					 
Napisano Ponad rok temu
 
    
    (posluchajcie)
  (posluchajcie)
					
					Napisano Ponad rok temu
 ale lepiej posłuchajcie tego co tam zamieścił VingSmoczek
  ale lepiej posłuchajcie tego co tam zamieścił VingSmoczek   
					
					Napisano Ponad rok temu
dlatego mowie, marki, szmarki i inne wingtsuny

chca cwiczyc - niech cwicza, w koncu to im pasuje najbardziej
ale niech promuja siebie, fotki, wideo itp bo tym skosnookim kolega juz wszyscy bleeeeee.........
brrrrrrrrrrr
Napisano Ponad rok temu
"...he have no right" - i to powtorzone 2-krotnie
Znaczy sie nie znaja angielskiego, a jak nie znaja angielskiego znaczy sie ze nie wiedzieli co podpisuja, hahaha - MEGA LOL
Ale patrzac obiektywnie: Wing Tsun do tego nie sluzy, zeby walczyc w parterze. Ogolnie kung-fu (bez broni bialej, czyli techniki reczne) NIGDY W SWYM ZALOZENIU NIE MAJA WALKI W PARTERZE. Jesli ktos tak twierdzi i sie doszukuje technik parterowych w kung-fu - TAK - niech idzie do sekcji BJJ i sprawdzi jak one sa skuteczne :twisted: - jak dostanie lanie to szybko zmadrzeje.
Kung-fu natomiast musi posiadac techniki, ktore umozliwiaja oswobodzenie sie z chwytu, zapobiezenie wejsciu w nogi - zeby do parteru nie doszlo.
W kung-fu (techniki reczne) chodzi o to, zeby przede wszystkim nie dac sie pobic jak jest dwoch lub trzech napastnikow i nie ma mozliwosci ucieczki - sciana, plot itp. itp. To jest najwazniejsze zeby tak zadzialac, aby utorowac sobie droge ucieczki (bo z zalozenia tylko duren sie bije na ulicy jesli ma mozliwosc ucieczki, odejscia - przeciez nigdy nie wiadomo co ma napastnik np. pod kurtka)
Przestancie juz mowic o tym Leung Tingu To sie jakas parodia robi Ten kolo tylko od ludzi kase sciaga.
Strona [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ze swoimi filmikami ladnie pokazuje co to za rodzynek ten Leung Ting i jakich glupot ludzi uczy. Nadaje sie do Cyrku Monty Pytona.
p.s. 2 - dziwi mnie tylko fakt że wszyscy odchodzący z waszej organizacji przeważnie twierdzą że głównym celem jej działalności jest "robienie" kasy... czyżby oni wszyscy byli tak prymitywni że czepiają się tylko tego wątku ?
 
   poklon za mądre słowa.p.s. 3 - więc jest oczywistym że nie wszystko jest u was tak krystalicznie pięknie, albo totalnie źle... poprostu macie takie same problemy jak każda inna organizacja, no może oprócz kasy... to właśnie chyba boli najbardziej większośc waszych przeciwników
 
    
					
					Napisano Ponad rok temu
 
					
					Napisano Ponad rok temu
przeciwnie, ja sie z tego ogromnie ciesze. to co mialem udowodnic kiedys sobie udowodnilem. to co mialem udowodnic komus tez udowodnilem. zakonczylem nauke systemu i juz. w koncu ile mozna sie sie uczyc ? stylu, ktorego zalozeniem bylo uczyc szybko.to smutne że nie masz nauczyciela, kogoś lepszego od siebie kto moze cie czegoś nauczyć
Napisano Ponad rok temu
przykladowe terminy nauki w roznych szkolach Yong Chun: (5 lat w kolko Siu Lim Tao, 3 lata w kolko Chum Kiu, Biu Chee nie wiadomo kiedy zazwyczaj nigdy a manekin zapomnij o drugiej polowie)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
 :wink:   :wink:  . Nie dość, że nasi judocy z Aten nie przywiozą żadnego medalu, to jeszcze sensei Sato zaczął pobierać lekcje u Tinga. Moje życie ległoby chyba w gruzach, gdyby nie ten oto [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], który oglądam przez cały dzień ;-)  - żart oczywiście
   :wink:   :wink:  . Nie dość, że nasi judocy z Aten nie przywiozą żadnego medalu, to jeszcze sensei Sato zaczął pobierać lekcje u Tinga. Moje życie ległoby chyba w gruzach, gdyby nie ten oto [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], który oglądam przez cały dzień ;-)  - żart oczywiście  .
 .co Wam się nie podoba? to że Sato oberwał? że mimo że jeden drugiemu - mówiąc brutalnie - naklepał (...)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie żeby wywoływać dyskusje na nowo - tylko dodam raz jeszcze - ćwiczyłem Wing Chun Przekazu Williama Cheunga i jest ot uzpełnie INNY system niż Leung Ting Wing Tsun - jakoś trzeba sie od tego odróżniać to tak jak abibas i adidas
 
					
					Napisano Ponad rok temu
To znaczy sprostowanie male - oczywiscie mozna cwiczyc kung-fu 10 lat i wiecej - kazdy robi to co lubi. Chodzilo mi o to, ze cwiczenie w ciagu 2 - 3 lat powinno dac wymierne efekty - po takim czasie na bardzo wysokim poziomie
 jeżeli coś nie daje po takim czasie efektów to juz nie da....
   jeżeli coś nie daje po takim czasie efektów to juz nie da.... 
    
					
					Napisano Ponad rok temu
Wingtsun :
nie żeby wywoływać dyskusje na nowo - tylko dodam raz jeszcze - ćwiczyłem Wing Chun Przekazu Williama Cheunga i jest ot uzpełnie INNY system niż Leung Ting Wing Tsun - jakoś trzeba sie od tego odróżniać to tak jak abibas i adidas
..To bardzo ciekawe...a ktora linia przekazu to za przeproszeniem abibas? :?
alez ja sie dzisiaj czepiam, to chyba ta pogoda
 (nie mowie o tamtejszym poziomie, bo nie widzialem)
   (nie mowie o tamtejszym poziomie, bo nie widzialem)
					
					Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
 
  
  
					
					Napisano Ponad rok temu
HeheMursi, ten jeden film nie udowadnia ze wszystkie odmiany Yong Chun sa do dupy :wink:
 
   - dobra, żart ;-)
  - dobra, żart ;-)  
 Napisano Ponad rok temu
:roll:ażeby ludzie nie czepiali się "$$$" - dlaczego nikt nie narzeka że za BMW musi płacić, albo mercedesa

 
  0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
 FaceBook
 FaceBook 
- Ponad rok temu
 
- Ponad rok temu
 
- Ponad rok temu
 
- Ponad rok temu
 
- Ponad rok temu
 
- Ponad rok temu
 
- Ponad rok temu
 
- Ponad rok temu
 
- Ponad rok temu
 
- Ponad rok temu