Re: Sensei Sato 8. DAN Kodokan Judo na treningu WT
...a potem zaczął ćwiczyć WingTsun
Wiesz... do tej pory większość ludzi na świecie stara się bronić swojej szkoły i stylu i jakoś tak to dziwnie wygląda, że gość z 30 letnim doświadczeniem w walce (pewnie dwa kilogramy medali na koncie) po kilku sekundach pada na kolana i staje się czyimś uczniem. A tak to wynika z twojej relacji.
A tak od razu przypomina mi sie jedna z pierwszych walk w UFC, gdzie był jeden przedstawiciel Ving Tsun i stanął oko w oko z przedstawicielem zapasów. Całość trwała jakieś 12 sekund... Polecam, tak na marginesie.
A z ciekawości się zapytam: ile czasu na treningach Ving Tsun poświęcacie sprawom takim jak: rzuty, obrona przed rzutami, walka w parterze, dźwignie, wejścia w nogi... Bo jeśli ktoś jest w stanie skutecznie zablokować i SKONTROWAĆ :roll: rzut judoki, to musi wieeele godzin przeznaczać na naukę takich technik