143 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wingtsun]

http://www.forum-kul...showtopic=68327

[budo_gapiszon]

Dla leniwych oryginalna wiadomość

pozwole sobie zacytować:

"W tym roku mieliśmy szczególnych gości z Japonii którzy uczyli się Leung Ting Wing Tsun od Sifu, Sensei Sato 8. Dan ćwiczący od 30 lat Judo w instytucie Kodokan w Tokio jest przedstawicielem japońskiego rządu i prowadzi zajęcia w Budapeszcie, oczywiście nie wiele wiedział o WT, pytał np. czy naśladujemy ruchy zwierzat....
porosił Sifu o wypróbowanie na Sifu kilku rzutów
poznał skuteczność WT w dosyć brutalny sposób ale jako prawdziwy mistrz ukłonił się z szacunkiem i poprosił o naukę, on i jego 2. uczniów z 4. Danem oraz żona z 5. Danem poznawali przez cały tydzień techniki Wing Tsun, zorganizowalismy także wspólny pokaz dla telewizji który był ogromną niespodzianką dla gości z Japonii, Sensei Sato jest bardzo skromnym nauczycielem z ogromnymi umiejętnosciami, to dla nas wyróżnienie że uczy się razem z nami Wing Tsun"

Przy okazji to głos do dyskusji o stylach w których Sifu umie walczyć i robi sparringi z innymi stylami

[budo_tsailifo]

Jakoś nie doczytałem informacji o sparingu !!!

[budo_gapiszon]

"porosił Sifu o wypróbowanie na Sifu kilku rzutów
poznał skuteczność WT w dosyć brutalny sposób"


Jak dla mnie chodzi o sparring, ale co ja tam wiem, mnie tam nie było...

Może wypowie się ktoś kto widział to na własne oczy?

[budo_tsailifo]

Jak dla mnie to poprostu zwykła demonstracja technik

[budo_marek]

Sato nie atakował na niby, jest bardzo silny i szybki, ćwiczy ok. 30 lat, całą akcję widziało 80 osób bo było to na porannym treningu, niestety żaden z rzutów nie zadziałał i akcja została zakończona łokciem kwai jarn w kark

[budo_kungfu]

Chyba nie ma tutaj takiej ikonki, która odzwierciedlałaby mój stan ducha przy czytaniu tych bredni, może ta?

Luuudzie... takie historyjki... bardzo ładne, jak za czasów komunistycznych. Doskonale wiemy jak wyglada walka stylu udarzanego ze stylem potrafiacym walczyć w parterze, mało jeszcze zostało udowodnione?? I co to znaczy: 'zapytał sie czy może zaatakować sifu'. Hahahhahahahahahahahaha. Czy tak zachowałby się człowiek z którymś tam danem ćwiczący 30 lat??? Oczywiście że nie, bo nie musi niczego udowadniać. Wiecie jak to mogło wygladać, tylko tak:
LT: no a teraz pokazę obronę przed rzutem biodrowym, mamy tutaj mistrza, który powoli wykona taki rzut

Sato Sensei odwiedził nas ponieważ prowadził obóż Judoków, zapytał czy moze zaatakować Sifu, potem ukłonił się i został jego prywatnym uczniem, ćwiczylismy Wing Tsun razem cały tydzień...

aaaaahahahahhahahahaaaaaaaaaaahahahahahhahahaha a a ahahahahaha

[budo_marek]

to znaczy wpadł do nas i powiedział co to jest ten wing tsun, nasladujecie techniki zwierząt czy co? mogę cię zaatakować -tak, no i bum ....
następnego dnia był juz na treningu i chciał się tego nauczyć, na obozie było 200 osób i kazdy widział codziennie jak Sato uczy się WT, uczestniczył także w egzaminach i jako honorowy gość podpisywał dyplomy uczniowskie- to fakty

[budo_jurek]

Ja raczej do takich historyjek podchodze z dystansem. No ale z drugiej strony nie bylo mnie tam, wiec nie bede tutaj jakichs sadow kategorycznych wydawal ;-)
Po prostu przypomina mi to te wszystkie legendy kung fu i inne opowiastki, do ktorych mam poblazliwy stosunek.

Z drugiej strony nie wiem, co ten post ma udowodnic? Znowu dyskusje, ze cos jest zajebiste, a cos inne nie? :?

A co do odwiecznej wojny chwytaczy i uderzaczy, to juz mi rece opadaja normalnie, jak to czytam. :? Coz, widac niektorzy musza miec poczucie, ze sa najlepsi i trenuja najlepsze rzeczy na swiecie.

Pozdro
J.

[budo_jurek]

to znaczy wpadł do nas i powiedział co to jest ten wing tsun, nasladujecie techniki zwierząt czy co? mogę cię zaatakować -tak, no i bum ....
następnego dnia był juz na treningu i chciał się tego nauczyć, na obozie było 200 osób i kazdy widział codziennie jak Sato uczy się WT, uczestniczył także w egzaminach i jako honorowy gość podpisywał dyplomy uczniowskie- to fakty

No to juz brzmi bardziej wiarygodnie ;-)

Pozdro
J.

[budo_tsailifo]

Zwłaszcza kiedy master Judo po tygodniowym treningu WT podpisuje dyplomy uczniom WT za zdany egzamin... to jest bardzo wiarygodne.

[budo_gapiszon]

jako honorowy gość podpisywał dyplomy uczniowskie

Oczywiście był to podpis kurtuazyjny obok podpisu Sifu, a nie jedyny podpis na egzaminie.

Swoją drogą jak to jest że napisanie czegokolwiek powoduje zawsze najgorszą możliwą interpretację przez czytających?

[budo_marek]

każdy dyplom podpisuje egzaminator i swiadek, Sato Sensei był świadkiem i jako honorowy gość podwisywał dyplomy- to przyjacielski gest

[budo_tsailifo]

Jezeli coś jest napisane w taki sposob ze mozna to różnie interpretowac to coż....

[budo_jurek]

Ja tez to odebralem jako kurtuazje i nie widze w tym nic strasznego.

Pozdro
J.

[budo_gapiszon]

Doskonale wiemy jak wyglada walka stylu udarzanego ze stylem potrafiacym walczyć w parterze, mało jeszcze zostało udowodnione??

Ehhhh... następny z monopolem na nieomylność. Nie pomyliła Ci się ksywka aby?

[budo_marek]

każdy był zaszczycony tym że jego egzaminowi przygląda się 8. Dan to normalne, atmosfera była jak najbardziej przyjacielska i nikomu nie chodziło o udowadnianie wyższości - 8. Dan nie musi i 6.st. mistrzowski LT Wing Tsun też nie, Sato Sensei sam powiedział że to 2 różne światy, idea Judo które nie chce uczkodzić przeciwnika, współzawodnictwo sportowe z jednej strony i styl stwożony do bezwzględnej ochrony życia nie zawierający reguł z drugiej strony, ale tu na forum jak zwykle pyskówki

[budo_wingtsun]

chyba nie macie się czego doczepić

co Wam się nie podoba? to że Sato oberwał? że mimo żeden drugiemu - mówiaz brutalnie - naklepał - to zostali na stopie przyjacielskie i honorowej?? interpretacja jest jednoznaczna? gość honorowy to dokładnie to co określają te słowa...

i nie "historyjki" - fakt autentyczny, będą zdjęcia, w TV węgierskiej był reportaż i było też trochę Polaków przy tym

po co taki temat? możecie to potraktować jako informacje

[budo_wingtsun]

est że napisanie czegokolwiek powoduje zawsze najgorszą możliwą interpretację przez czytających?

tak to jest jak ktoś chcęe wyciagnąc z tego to co chce - każdy czy ta przez pryzmat siebie

myślę że dla niektórych jest niewyobrażalna taka sytuacja kiedy dwóch dośc isię sprawdzi a potem wszystko jest ok, jeden drugiego uczy

jakbyście Wy zareagowali w takiej sytuacji?

[budo_tsailifo]

Juz kiedys jakis wingtsunista pisał że ktoś walczył z Gracie i był tak dobry że dostał czarny pas Bjj... podobny klimat... podbudujmy swój wizerunek... ale tego nikt już nie kupuje...