128 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wnuk]

gozer to żeś śliwę przywalił 8O

[budo_adamd]

nogi powiadasz 8)

A jak! Bo cieknie



Kurwa... jaki był temat tego tematu 8) ?

[budo_miszka]

Kurwa... jaki był temat tego tematu 8) ?

MEGA CHUJOWY!!! :blus:

[budo_black_ninja]

Gozer: bajkopisarzu Ty jeden
Skad te wszystkie madrosci znasz?
I dzieki, ze mnie uswiadomiles, ze na ulicy najwazniejsze sa nogi, a Ci ktorzy wala tylko z lapy nic nie umieja przyjedz do Poznania JaCi walne z piesci A potem Ty mi z buta o ile wstaniesz
Pozatym jesli ktos ma bardzo dobry refleks, to zlapie Ci tego buta i tak jeb.nie na glebe i zbutuje, ze nawet twoje karate Ci nie pomoze
Oczywiscie nie mam nic do karate. Styl jak kazdy inne.... ale panowie... z technikami z karate... od ulicy paszowon

[budo_adamd]

Eee... wolnego 8)

Ostatnio trenowałem karate, i bardzo uliczne techniki tam były. Lewy prosty, prawy prosty, chwyt za łeb, kolano na korpus, i drugie kolano, i jeszcze raz, i jeszcze... i kolano na ryj Może być? A dosiad i młócka? Shidokan

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_black_ninja]

@AdamD
Chodzilo mi raczej o tradycyjne karate Bo jak kazdy sa rozne rodzaja karate... oczywiscie the best karate tsunami lopata the best

[budo_miszka]

@AdamD
Chodzilo mi raczej o tradycyjne karate Bo jak kazdy sa rozne rodzaja karate... oczywiscie the best karate tsunami lopata the best

a Ty baby co trenujesz? Nazewnictwo Tsunami jest wyjatkowo dobrze przez Ciebia znane!?!?

[budo_master of death]

no i zgodnie z którymś z początkowych postów zrobiła się z tego tematu niezła zabawa buhahahahahahehehhehe :-) no i oczywiście nikt już prawie nie pamięta o co chodziło na początku :-)

a ja na początku starałem się tak poważnie potraktować temt :-)


pozdrawiam

[budo_black_ninja]

A ja kolego trenowalem 4 lata Nin-Jitsu. Od 2 lat trenuje Thaya i rok Krav Maga. a tsunami nie mam gdzie trenowac Ale chetnie bym obejrzal trening pasuje?

[budo_miszka]

Tsunami nie mam gdzie trenowac Ale chetnie bym obejrzal trening pasuje?

YEAH BABY!!!
gwiazdki i lopaty rulezzzz!!!

[budo_black_ninja]

ja mysle, ze skoro oni tam lopatami machaja.... to pewnie na treningi jacys panowie, ktorzy zajmuja sie stawianiem domostw tam przychodza jesli ucza jeszcze obslugi koparek itp sprzetu to napewno swietny styl

[budo_black_ninja]

YEAH BABY!!!
gwiazdki i lopaty rulezzzz!!!

a co do gwiazdek: nikt nas nie uczyl tym rzucac. Znikania tez nie bylo Wiec widze, ze masz marne pojecie o tym

[budo_adamd]

widać Twój Ninja-Master był jakiś lewy. Wszyscy wiedzą że gwiazdki, znikanie w kłębach dymu oraz wskakiwanie tyłem na gałąź to podstawowe techniki

[budo_black_ninja]

Nikle pojecie panowie, nikle, baardzo nikle
Obecne Nin-Jitsu to mix Judo, Ju-Jitsu i kilku innych styli A jak chcesz kleby dymu... podpal chate i siedz w niej. Gwarantuje, ze znikniesz. Gwiazdkami tez mozesz rzucac. Idz do sklepu np. Samuraj... kup sobie gwiazdki i rzucaj... najlepiej w samego siebie jesli umiesz

[budo_wnuk]

Dobra dla odmiany postaram sie napisać coś normalnego (na logikę). Głównie do tych co nażekają na karate tradycyjne (a nie wiedzą co gadają, a w zasadzie wiedzą znacznie mniej odemnie, bo tak to wygląda)

Karate tradycyjne jest nieskuteczne ok (pomijajac fakt że kickboxing wywodzi się od karate tradycyjnego i boxu ale tu mogę siemylić) więc weźmy taką sytucję karateka dostaje wpierdziel na ulicy od byle leszcza? ok niech bedzie. Na trening przychodzą nowi goście i mają w czasie treningu sparingi z doświadczonymi zawodnikami (brżowe pasy np.) jak nietrudno sie domyślić jeżeli sekcja reprezentuje sobą jakiś poziom to owi nowicjusze dostają łomot ok no to teraz taka parka spotyka się w nieprzyjemnych okolicznościach przyrody i ałtomatycznie nasz nowicjusz przemienia sie w superwojownika i zaczyna w biednego karateke napier***** ognistymi kulami jasne już to widzę, więc przestańcie pisać na temat karate takie bzdury, a to że niektóży tak jak gozer(gozergozerian "Ghost Masters" ) mają pojęcie jakie mają to inna sprawa karate można ćwiczyć z muzgiem albo i bez, można ćwiczyć rekreacyjnie (byłem w takeij sekcji na zajęciach juz tam tylko się rozciągnąć można) albo na poważnie, można ufać starym mistrzom (czego nie polecam bo mistrzowie założyciela shotokanu funakoshiego doradzali naukę w innych szkołach i zdobywanie nowych doświadczeń to dopiero dzisaj Japońcom sie troszkę skrzywiło) można też szukać nowych rozwiażań i olewać to co nie daje skutków (tak jak to u mie robią, walak to pare prostych silnych i szybkich technik chyba ok. 6 które łączy siewedle uznania) osobiście mam nadzieje że uda mi sie od października na uczelni załapać na judo (na BJJ po prostu mnie nie stać kasa).

[budo_adamd]

Tak, scenariusz w którym na treningu "nowy" dostanie łomot od brązowego paska, a na ulicy sytuacja się odwróci jest bardzo prawdopodobna.

bo:
1) AUTORYTET na treningu nowy podejdzie z nastawieniem, że jest gorszy
2) ZASADY, bo nowy nie przypie*doli temu drugiemu z bani
3) DOŚWIADCZENIE - ulica to nie mata - nowy mógł bić się na ulicy dziesiątki razy, a brązowy pasek nie. I w przypadku konfrontacji, kiedy zostanie nagle "wyrwany do odpowiedzi" może po prostu pęknąć.

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_raffii]

Nie no Karate spoko... jak dopełnić o parę technik uzupełniających z zakresu zwarcia i ewentualnego parteru,wyłuskać kilka najlepszych technik i trenować realnie wiele wymagając od siebie to da się wyżyć na ulicy....
A te bajki owego młodego człowieka to jakaś podpucha albo naiwne przeniesienie z książek owianych legendami mistrzów...
Starczy polecić kilka filmów z walk w klatce i już wiadomo jak można zebrać bęcki albo takowe sprawić

[budo_noite]

Starczy polecić kilka filmów z walk w klatce i już wiadomo jak można zebrać bęcki albo takowe sprawić

porownujesz klatke do ulicy? moim zdaniem pudlo. Co bedzie jesli przeciwnikow bedzie wiecej? np 2? zaczniesz sie szarpac na glebie?

[budo_raffii]

zawsze będzie jakieś ale, a jak ich będzie 5?albo i 20 a jak będą mieli butelki ? noże? i pistolety?
A pooglądanie filmów z klatki pokazuje jak można zebrać jak nie ma się kompleksowego przygotowania
A twoja odpowiedż odnośnie parteru jest chybiona......a co ty zrobisz jak podczas walki potkniesz się albo przewrócisz ? Twierdzę że muszę się znależć w każdej sytuacji .,..Widziałem niezłych zawodników którzy mając przeciwnika w parterze nie umieli gościa skończyć ......albo przyjmowali glany leżąc bo nie umieli się z takiej sytuacji w miarę szybko wydostać

[budo_noite]

A twoja odpowiedż odnośnie parteru jest chybiona

hmm...z tego co widzialem to wiekszosc walk w klatkach konczy sie w parterze. Jesli nie, popraw mnie, prosze.