Jestem ciekaw jak by wyglądał taki pojedynek zakładając że każdy z nich uczył się walki wyłacznie swoim mieczem( jeden katana drugi miecz półtora ręczny) i walczą bez opancerzenia.
Widziałem treningi jednych i drugich Mieczmanów. Napewno timeing zawodnikow ma duże znaczenie oraz opanowenie swojego stylu.
Osobiście bym stawiał na traktatowicza władajacego długim mieczem bo na takie treningi uczęszczam

Komu dajecie jakie szanse ?
Jak myślicie jakie scenariusze mogą się być (napewno o jednego mniej :wink: ) w takim pojedynku?