ODDYCHANIE W TRAKCIE BIEGANIA
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio w trakcie godzinnego biegania zaczolem oddychac tylko i wylacznie nosem. Chcialem sprobowac oddychac w ten sposob, zeby sprawdzic czy ma to jakis wplyw na oczyszczenie zapchanego nosa i o dziwo zadzialalo....Teraz caly czas stosuje ta metode....chociaz jest to dosc trudne i wymaga sporego wysilku, jednak idzie sie przyzwyczaic.
Mam pytanko: Czy takie oddychanie tylko nosem w trakcie porannego biegania po lesie jest dobrym pomyslem i na co to wplywa?
pozdrowionka
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mam pytanko: Czy takie oddychanie tylko nosem w trakcie porannego biegania po lesie jest dobrym pomyslem i na co to wplywa?
pozdrowionka
Czy jest dobrym pomyslem? Nie mam pojecia, jednak podczas piegania slyszalem, ze powinno sie wdychac nosem a wydychac ustami...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
przeciez to predzej sie udusze
nosem ciezko sie oddycha...
chociaz jezeli tak lepiej to przydaloby sie przyzwyczaic :roll:
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście jakby ktoś wdychał nosem to bardzo dobrze ale troszke jest to trudne bo dłużej wdychasz powietrze, które jest ci bardzo potrzebne.
nikt chyba nie chce mieć niedotlenienia mózgu
Napisano Ponad rok temu
Gdy biegamy z kumplami ja dalekie to dziwia sie ze nic nie mówie
no ale cóż już sie tak przezwyczaiłem 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak kolak boli to wepchnij sobie dwa palce (nie tam gdzie myślicie) w brzuch tam gdzie boli. Naprawde pomaga!!!biegac biegac i jeszcze raz biegac. TO jedyna metoda ( i jak cie zalpie kolka to biec dalej nawet jesli mialoby to byc wolniej od zwyklego chodu-ogolnie nie poddawac sie )
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ratujcie bo już nie wiem co robic zawsze jak zaczynam biegac na treningu czy w lesie łapie mnie kolka.Nic nie pomaga ani przychodzenie na czczo na treningi ani oddychanie nosem.Nie wiem moze mam jakąś wadę czy cosik 8O nie wiem jak sie tego pozbyć
Spróbuj oddychać bardziej przeponowo. Podejrzewam że łapiesz kolkę wskutek niedotlenienia. Mi pomaga kiedy robiąc wdech wypycham brzuch, tak jak bym go chciał wypiąć. Rób tak jak tylko poczujesz kłucie w boku, a najlepiej cały czas w trakcie biegu oddychaj w ten sposób.
Napisano Ponad rok temu
Wdech, wdech, wydech, wyydech (tak ten drugi wydech jest ociupinkę dłuższy).
Ustami nie należy oddychać bo wtedy zbyt dużo wdycha się tlenu i bardzo łatwo łapie kolka (przynajmniej mnie i moich znajomych).
Kolka jest właśnie efektem namiernej ilości wdychanego powietrza (a nie niedotlenienia jak ktoś powiedział), które idzie gdzieś do brzucha. Aby się jej pozbyć gdy już złapie to podczas wydechów należy przycisnąć bolące miejsce.
I to na ten temat tyle.
Napisano Ponad rok temu
Na dlugich dystansach trzeba sobie oddech unormowac i rozlozyc na kroki.
Bieganie z oddychaniem tylko przez nos moze doprowadzic do nadcisnienia. A lapanie powietrza ustami szybko zakonczy udzial nasz w biegu
Napisano Ponad rok temu
Ustami nie należy oddychać bo wtedy zbyt dużo wdycha się tlenu
Chyba powietrza? Rozumiem ze nadmiar powietrza moze trafic do zoladka i to moze pwoodowac jakies sensacje, ale nie sadze by dostarczenie organizmowi dodatkowej porcji tlenu powodowało kolkę. Niedotlenienie jest IMHO Twoim wrogiem, organizm sam reguluje oddech (co prawda "badając" poziom CO2 a nie O2). Niech to jakiś lekarz lepiej opisze
Napisano Ponad rok temu
co się powinno a co nie powinno kwestia dyskusyjna
wdech nosem, wydech ustami raczej tak to powinno się odbywać chociaż biegając łapę się na zmienianiu sposobu oddychania
wbrew pozorom biegania trzeba sie nauczyć m.in. nauczyć się oddychać
zadyszka może być wynikiem przeforsowania, powierzchni po której biegamy, jakością powietrza, brakiem kondycji
przez jakieś pierwszy miesiąc biegania na treningach (3-4 razy w tygodniu) kolka była normą po prostu przepona nie była przyzwyczajona do pracy w "takich warunkach"
nie należy:
- się zrażać
- biegać po sypkim (miękkim) piasku
- biegać rwanym tempem
- unikać biegania kiedy jest parno/duszno (przynajmniej na początku)
- gadać i biegać
- biegać bezpośrednio po posiłku
- i jeszcze coś, ale nie pamiętam ;P
jak sobie przypomnę napiszę
ale na pewno systematyczne bieganie przyniesie efekty
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Potrzebuje masy miesniowej :F
- Ponad rok temu
-
Dieta
- Ponad rok temu
-
Regeneracja miesni
- Ponad rok temu
-
HMB
- Ponad rok temu
-
lekarze chodzic czy nie chidzic?
- Ponad rok temu
-
Dr. Greg Ellis czyli jak dieta wygladac powinna...
- Ponad rok temu
-
Skutki uboczne gainerów.
- Ponad rok temu
-
siłownie w warszawie - lokalizacje
- Ponad rok temu
-
Jak odzyskać kondycję po rzuceniu palenia ?
- Ponad rok temu
-
mięśnie...problem...brak reakcji...
- Ponad rok temu