
A co do samego zdarzenia.
Hmmm, w sumie dla dobrej rewizj niezbędne jest rozebranie pacjenta do golasa. Więc po takim zdarzeniu nie będę się dziwił, jak koledzy będą golasów z radiowozów wypuszczać.
Nadmiernie gorliwa rewizja może być powodem o pozwanie w sprawie nadużycia i molestowanie... znam taki przypadek.
Na jednym z ostatnich koncertów w mieście w którym mieszkam, zatrzymanoo chlopaka, który taśmą klejącą miał przypocowane żyletki na ciele. Niby nic takiego, ale miał ich kilkanaście. Na pytanie, po co mu one, odpowiedział, że do samoobrony....
Co za czasy...
Szkoda tych 250 zł, ale cóż, stało się.