Hi Heimdall
wystarczy uświadomić Kazia w tajnikach tabliczki mnożenia.
Drogi Heimdall - ja myslalem ze Ty jak cebulka jestes i warstwy masz ...
To co ja tu przedstawilem to jest tzw. Paradox Newcomba (Newcoms paradox), ja go uzywam do lepszego poznawania ludzi i ich rzeczywistych moralno-ekonomiczno-teoligiczno-decyzyjnch pobudek
Ale mam tez inne sztuczki w rekawie by to robic..
Mnie interesuja ludzie takie jakie sa a nie takie za jakich sie oni podaja - staram sie zawsze zerwac im z mordy usmiechnietej ta "persone" - wiesz ze pojecie "osoby" , "osobowosci" siega korzeniami antyku i znaczy wlasnie "persona" - to byla ta maska ktora aktorzy greccy trzymali przed soba - ona symbolizowala ta osobe .
Projektowala na zewnatrz okreslone atrybuty mordercy, zeusa czy Adrianny.
Mnie maski nie interesuja - bardziej to co kryje sie za maska - osoba.
Oczywiscie rozwiazujac problem jaki Newcom postawil mozemy poslugiwac sie naszym "Racjo",
I tak jak najbardziej racjonalnym jest wziecie w tym przypadku wiekszej szkatulki - ale takie wyjscie zawiera bardzo duzego haka.
Jak ktos powiedzial kiedys "w kazdym malym, blachym problemie ukrywa sie duzy problem ktory tylko czeka zeby wyjsc na zewnatrz" - otoz jezeli ulozysz sobie w glowce racjonalny plan - matematyczny to oczywiscie logicznym i racjonalnym jest wziecie tylko tej wiekszej szkatolki.
Ale, ale ... hola - taki racjonalny plan zawiera zalozenie ze UFO-ludek jest wszystko wiedzacy i prawdopodobienstwo jego przepowiedni graniczy z pewnoscia.
Czyli jezeli podejdziesz racjonalnie-tradycyjnie-koltunsko do tego problemu to po prostu wdepniesz w gowno krowie.
Jasne?
Zeby dokladnie przewidziec jaka decyzje pan Kazik podejmie musi UFO-ludek umiec do glowy pana Kazika zajrzec by sie zorientowac na co on sie zdecyduje .
Jest to mozliwe ?
Jest to racjonalne ?
Zeby to lepiej zrozumiec wyobraz sobie ze trenujesz jakis sport walki przyczodzi do Ciebie jakis Facet i mowi jak Ty mu zaplacisz odpowiednia sume to on przez tydzien bedzie Cie trenowal po pol godziny dziennie i ty zdobedziesz nastepnie mistrzostwo Europy
Oczywiscie zaplacisz mu dopiero po zdobyciu mistrzostwa Europy - bo jak nie zdobedziesz to nie musisz placic..
Ach ... oczywiscie ten "Facet" jest jak UFO - ludek - wszystko wiedzacy.
Jaka decyzje podejmiesz wiedzac ze ten "Facet" juz kiku osoba w ten sposob z powodzeniem pomogl?
Uwierzysz mu ?
Zakladajac ze tak.
I teraz : zdobyles mistrzostwo Europy "Facet " przychodzi i mowi : Dawaj Kase ?
Musisz mu zaplacic czy nie ?
Zaplacisz mu ?
Jak tak to dlaczego?
Nie moglbys go w dupe Kopnac i pieniadze na kurwy wydac?
Ale jezelibys to zrobil znaczyloby ze "Facet" nie jest wszystko wiedzacy - i co wtedy z Twoim zdobytym mistrzostwem Europy - dlaczego je zdobyles ?
Jest to wszystko racjonalne?
Czyli w ramach racjonalnego myslenia nie mozliwe byloby zalozenie ze istnieje istota ktora jest w stanie zajrzec w glowe pana Kazika i dokladnie powiedziec co on zrobi.
Bo pan Kazik co prawda pije, zone bije bo zycie jest ciezke a zonie glupoty ze glowy wybic trzeba a nie dlatego ze pan Kazik to robi bo UFO - ludek to przewidzial czy ze takie przeznaczenie-los kazikowy jest.
Czyli jezeli ktos w ogole sprobuje problem Newcomba racjonalnie rozwiazac jest to dla mnie sygnalem, ze osoba taka mniej lub bardziej swiadomie uwaza siebie i swiat w ktorym zyje jako b. zdeterminowany.
Jezeli byloby mozna moje, Twoje, innych ludzi zachowanie , procesy decyzyjne przewidziec to co jest ze smiercia Radka ?
Mozna bylo to przewidziec ?
Musial Radek tego wieczoru wlasnie na tym osiedlu o tej godzinie sie pojawic.
Musieli "chlopcy " mu czache rozwalic ?
Byli oni wszyscy zdeterminowani?
Wiec kto jest winny ?
Jest w ogole ktos winny ?
Mamy wolna wole ?
Jest wolna wola pojeciem racjonalnym?
Wiesz jeden taki jak uslyszal ta zagadke o szkatulkach to powiedzial tak : ja bym weszedl do pokoju wzial te dwie szkatuly rozjebal bym na glowie UFO-Ludka - nastepnie bym go wypchal sloma i postawil sobie na biurku i kazdego ranka pytal bym sie go : "No i co przewidziales to ?".
Byl to nawiasem mowiac zagorzaly przedstawiciel "Wolnej Woli".
A matematycznie problem nie jest tez tak latwy do rozwiazania - poszukaj sobie tego w internecie jak chcesz.
Ja matmy- dupa jezdem.
Czyli wyobraz sobie ze ktos zada kary smierci czy dozywocia dla "chlopcow" - ale swiecie przekonany jest o czyms takim jak los, przeznaczenie, mozliwosc przewidzenia jutrzejszych jego czynow - jest to racjonalne ?
Z benem w reku - Julineczek.