modern aikido czy combat aikido
Napisano Ponad rok temu
Pozdro
Napisano Ponad rok temu
R.K. jest dobrym fachowcem i powiem szczerze jak byś pojechał na jakiś staż organizowany przez niego z jednym z jego nauczycieli to jeszcze więcej byś się nauczył (np. Linder Sensei). Ale oni nie ćwiczą żadnych przez nich wymyślonych modyfikacji tylko styl który ma swoje głębokie korzenie w Japonii, np. egzaminy są nagrywane i wysyłane do Japonii dla potwierdzenia umiejętności danej osoby.
Myślę, że aby poznać jakiś styl trzeba długo i głęboko go studiować (i to na dodatek pod jednym mistrzem), również wydaje mi się, ale to jest moje zdanie że na pewnym poziomie (1-6dan, i przy doświadczeniu mniejszym niż 30 lat w SW) ciężko jest tworzyć własny styl. Komercja i chęć zysku zmusza ludzi do tworzenia tego typu hybryd, które wykorzystują marketing i inne sztuczki psychologiczne aby pozyskać jak największą rzeszę zwolenników. Są one bardzo skuteczne szczególnie na osoby początkujące oraz na osoby nieustabilizowane wewnętrznie. Ale to jest już problem tych osób.
Mój mistrz powiedziła mi kiedyś cenne dla mnie zdanie: że ćwiczenie SW przez np. 10 lat to szukanie mistrza przez 10 lat, a jak się już go znajdzie to się wie że nie trzeba już szukać tylko ćwiczyć. Człowiek wówczas się stabilizuje wewnętrznie z koguta w osobę zrównoważoną.
Osu.
Napisano Ponad rok temu
Kita, przeczytaj sobie to co Sigh napisal, potem pomysl na tym gleboko, przeczytaj jeszcze raz i jeszcze....i znowu sie zastanow....powiem tak M ueshiba stowrzył sztkue walkiczy religie???? coś mi tu nie gra rozumie o co ci chodzi ale... no nie pomyśl przecież z tego co czytałem na necie to główni uczniowie dziadka wcale lekko na treningach nie mieli nie muwie o tych do których jeździł tylko o tych z jego dojo
ja rozumie ze niektórzy lubią balet ale... są też ludzie którzy chcą kombinować i nie ćwiczą technik które nie mają zastosowania w realnej walce czytałęm jakiegoś posta że nieda sie tego stosować kiedyś uczestniczyłem w bójce i nieszczęśnikowi załozyłem SANKYO no jakimś sposobem mi sie udło więc czego nie prubować z innymi technikami ????
Szczepan jak znasz odpowiedz to prosze...
Ty, jak i wielu innych aikidokow w Polsce i nie tylko, jestes po prostu zagubiony. szarpiesz sie na wszystkie strony, w sensie psychicznym, nie wiesz gdzie isc i po co, slowem brakuje ci kogos kto by ci wskazal Droge. W Polsce nieslychanie trudno znalesc kogos takiego. Ale takie poszukiwanie, to czesc treningu.
Dam ci przyklad, przez ostatnie 20 lat cwiczylem z kilkunastoma bezposrednimi uczniami Dziadka w sposob regularny. ..... Zaden z nich, podkreslam ZADEN! nie rozwinal czegos, co chocby z daleka i po pijaku by przypominalo Combat aikido. Jak myslisz, komu mam bardziej ufac, tym ludziom, z 50 latami ikkyo za pasem, czy twojemu instruktorowi co ma 2 dan? :wink:
No to swietnie ze ci sie podoba R.Krol. Cwicz u niego i zostan streetfighterem. Tylko po co do licha, mieszasz do tego aikido??? 8O 8O :? :?hmm z tym to sie nie zgodze byłem kiedyś na stażu z panem R. Królem i on powiedział całkowicie coś innego. faktycznie pokazał z czy mielibysmy duże kłopoty ale pokazał nam tez jak z takich opresji wyjść więc akuratnie w tym sie mylisz (dla niewtajemniczonych R. Król - były pulkownik Gromu:]) no ale Szczepan wie lepiej poklon poklon poklon poklon
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
AFAIK - Combat aikido praktykowane przez kitę nie jest combat aikido opartym na jakichś konkretnych założeniach, ot takie aikido do walki ulicznej, które zostało opracowane przez jedną osobę. Tą osobą jest sensei WP, posiadacz nidana w aikido. Teraz zasadnicza kwestia - jakie efekty daje modyfikowanie aikido przez posiadacza nidana ( wraz z drugim posiadaczem nidana w postaci PW ), który nie wie o aikido tyle, "ile wiedzieć należy" ( nidan to dość "niski" stopień i stosunkowo mała wiedza ). Nie jestem jakimś zagorzałym fanem aikikai, tym bardziej p. Wysockiego, ale sądzę, że combat aikido jest wymysłem ludzi niekompetentnych, którzy nie mają pojęcia o aikido ( a czy ktoś je ma poza ś.p. Dziadkiem ? ). Nie mówię, że combat aikido jest złe, ale na pewno nie powinno zawierać w swojej nazwie "aikido".
_____________________________________________________________
hmm nie wiem kimjesteś ale wypowiadajac te słowa obrażasz 3 osoby sensei'a W.P.,P.W. ale także i RJ z AZA. tego ostatniego pana szczególnie ponieważ to on przyznał im stopnie. Niechce prowadzić dyskusji typu "komu należy sie stopien a komu nie"więc prosze cie nie pisz więcej takich bzdur, bo to naprawde bezsensu widziałeś kiedyś ich na treningu???? chciałem jeszcze powiedzieć że sam RJ jeszcze przed sporem uważał naszą sekcje za lepszą w stowarzyszniu :>
__________
Szczepan:
No to swietnie ze ci sie podoba R.Krol. Cwicz u niego i zostan streetfighterem. Tylko po co do licha, mieszasz do tego aikido???
no wiec odpowiadam a dlaczego nie????
dlaczego nie zmodyfikować technik w taki sposób aby można było wykozystać je w sytacji zagrożenia
mam do ciebie troche osobiste pytanie czy uważasz ze dałbyś sobie rade na ulicy mówie o soluwie (niechce zeby to jakoś dziwnie zabrzmiało ale i tak odbierzesz to jak bedziesz chciał) czy w realnym zagrożeniu uciekłbyś czy został????? kierowałbys sie odruchami nabytymi na treningu czy nie??? bo jak nie to po co ćwiczyć powiem to juz drugi raz M Ueshiba nie wymyślił baletu tylko sztuke walki pamiętaj tak ze że słowa mozna różnie interpretowac nie zawsze "tak" oznacza "tak"
________________________
Szczepan:
Kita, przeczytaj sobie to co Sigh napisal, potem pomysl na tym gleboko, przeczytaj jeszcze raz i jeszcze....i znowu sie zastanow....
Ty, jak i wielu innych aikidokow w Polsce i nie tylko, jestes po prostu zagubiony. szarpiesz sie na wszystkie strony, w sensie psychicznym, nie wiesz gdzie isc i po co, slowem brakuje ci kogos kto by ci wskazal Droge. W Polsce nieslychanie trudno znalesc kogos takiego. Ale takie poszukiwanie, to czesc treningu.
Dam ci przyklad, przez ostatnie 20 lat cwiczylem z kilkunastoma bezposrednimi uczniami Dziadka w sposob regularny. ..... Zaden z nich, podkreslam ZADEN! nie rozwinal czegos, co chocby z daleka i po pijaku by przypominalo Combat aikido. Jak myslisz, komu mam bardziej ufac, tym ludziom, z 50 latami ikkyo za pasem, czy twojemu instruktorowi co ma 2 dan
może poprostu nie chcieli, przecież każdą technike można intrepretować dwojako. nie chce wywyszszać swojego mistrza i nie zrobie tego, ponieważ także szanuje takie osoby(z większym stażem) ale skąd możeszwiedziećco bedzie za 50 lat???? możesz mnie teraz zbluzgać ale ja naprawde ufam temu człowiekowi!!!!!!! i myśle że ma pomysł na coś wielkiego. Ale tyi tak uważasz że jestem zgubiony na drodze nie??? przecież jedyna właściwą drogą jest Aikikai ????
kiedys człowiek uważam że bardzo mądry powiedział mi ze każdy ma inna droge a osoby spotykające na niej są przypadkowe no ale to tylko jego przemyślenia
mam prośbe wpadnij kiedyś na jakiś trening Combat Aikido albo Modern Aikido wtredy bedziesz mógł sie wypowiedzieć oki???????
____________________
ps znowu ci podziekuje Kether, przecież wiadomo że jak sie coś cwiczy to zawsze jest jakiś postęp gorzej jak nie ćwiczy sie nic
[/b]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
hmm nie wiem kimjesteś ale wypowiadajac te słowa obrażasz 3 osoby sensei'a W.P.,P.W. ale także i RJ z AZA. tego ostatniego pana szczególnie ponieważ to on przyznał im stopnie. Niechce prowadzić dyskusji typu "komu należy sie stopien a komu nie"więc prosze cie nie pisz więcej takich bzdur, bo to naprawde bezsensu widziałeś kiedyś ich na treningu???? chciałem jeszcze powiedzieć że sam RJ jeszcze przed sporem uważał naszą sekcje za lepszą w stowarzyszniu :>
Źle mnie zrozumiałeś. Nie kwestionuję pewnej kompetencji WP, PW, RJ, ani też nikogo innego. Na pewno żaden z nich nie dostał tych stopni za darmo. Ale od 2 dana jeszcze daleka daleka do doskonałości technicznej. Nigdy nie powiedziałem, że którykolwiek z nich nie zasługuje na swój stopień, jednak sam widziałem ludzi o wiele bardziej kompetentnych, którzy jakoś nie podejmowali się modyfikacji aikido i jego 'ulepszania'. To tak jak byś chciał pisać pracę magisterską z literatury na temat książki, której przeczytałeś streszczenie ( nie wiem, czy to dobry przykład, ale sądzę, że sedno jest jasne ).
Napisano Ponad rok temu
Pozwol mi miec swoje zdanie na ten temat. Wlasnie od 2 dana droga jest juz z gorki. Ludzie zaczynaja uczyc i z ta doskonaloscia techniczna jest juz 'po ptakach'.
Napisano Ponad rok temu
Pozwol mi miec swoje zdanie na ten temat. Wlasnie od 2 dana droga jest juz z gorki. Ludzie zaczynaja uczyc i z ta doskonaloscia techniczna jest juz 'po ptakach'.
A moim zdaniem jeśli postępy faktycznie są, to powinny one być zweryfikowane podczas egzaminu na wyższego dana przez osoby bardziej kompetentne. Z resztą zjeżdżamy z tematu tak troszeczkę.
Napisano Ponad rok temu
To zupelnie proste, z aikido nie da sie zrobic streetfightingu. zreszta po co? Istnieje cala masa roznych szkol ktore to ucza, i to duzo szybciej. Sam pomysl ze dzielo Dziadka mozna "przerobic" w celu tak prozaicznym, pokazuje nie tylko znikome wycwiczenie, ale kompletne zagubienie i niezrozumienie zasad jakimi rzadzi sie aikido.Szczepan, skad mozesz wiedziec, czy to co robimy, to amatorszczyzna???
Oczywiscie moje zdanie moze ci sie nie podobac, jednak nie daje wam wiecej niz rok dwa, i wasza hybryda zniknie bez sladu.
Napisano Ponad rok temu
Dlaczego nie mieszac? Poniewaz aikido nie zostalo stworzone do bicia sie na ulicy. Aikido to rodzaj treningu, gdzie uczy sie zasad a nie konkretnych technik na konkretna sytuacje. Aikido to system, dzieki ktoremu wychodzi poza dualizm zwuciezca/zwyciezony. Dziadek tworzac aikido, nie zawarl w systemie treningowym zadnego rodzaju sparrigow, cwiczenia na workach, na manekinach, na tarczach. Treningi aikido nie ucza nienawisci, przemocy, bezwzglednosci. A te wszystkie cechy sa integralna czescia bicia sie na ulicy.no wiec odpowiadam a dlaczego nie????
dlaczego nie zmodyfikować technik w taki sposób aby można było wykozystać je w sytacji zagrożenia
mam do ciebie troche osobiste pytanie czy uważasz ze dałbyś sobie rade na ulicy mówie o soluwie (niechce zeby to jakoś dziwnie zabrzmiało ale i tak odbierzesz to jak bedziesz chciał) czy w realnym zagrożeniu uciekłbyś czy został????? kierowałbys sie odruchami nabytymi na treningu czy nie??? bo jak nie to po co ćwiczyć powiem to juz drugi raz M Ueshiba nie wymyślił baletu tylko sztuke walki pamiętaj tak ze że słowa mozna różnie interpretowac nie zawsze "tak" oznacza "tak"
Piszesz o odruchach nauczonych na treningach --- mysle ze powtarzasz slowa wyczytane, albo uslyszane bez doglebnego ich zrozumienia. Zeby miec prawidlowe odruchy, odpowiednie do walki ulicznej, musialbyc symulowac doskonale warunki uliczne w dojo. A tego ZADNA SW nie jest w stanie zrobic. Nawet MMA, nawet turnieje UFC czy im podobne nie maja takich pretensji.
Np zeby miec odruch lamania stawow, trzeba faktycznie te stawy lamac, i to nie przypadkowo, ale regularnie, na zimno, jako czesc drilla treningowego.
Cwiczycie to na treningach?
Wezmy inny przyklad: strzal z banki. Nie wystrczy go symulowac na treningu, bo nauczysz sie zlego odruchu, i w rzeczywistosci tez bedziesz symulowal zamiast naprawde uderzyc. Nie mozna walic z czolka w manekin czy tarcze, bo ludzka twarz to zupelnie inna historia, musisz sobie wyrobic moc, dystans, wysokosc, bezwzglednosc uderzenia zywego czlowieka w stanie najwyzszej agresji, ktory sie rusza i robi uniki.... To samo dotyczy KAZDEJ innej techniki.
Cwiczycie to na treningach?
Wiec nie opowiadaj mi bajek.
Te zdanie pokazuje, ze nic nie zrozumiales z treningu aikido. Dam ci tylko maly przyklad: system treningowy w aikido opiera sie na osobistym przekazie Mistrz--uczen.może poprostu nie chcieli, przecież każdą technike można intrepretować dwojako.
Dziadek ,jako Mistrz, nie przekazal ZADNEMU uczniowi systemu, w ktorym wystepuja np sparringi, jak wyuczyc bezwzglednosci w stosowaniu technik, jak nauczyc nienawisci, agresji, taktyki i strategii walki ulicznej, technik przeciw czesto spotykanym na ulicy broniom......itd....itd......
Skoro ani sam tego nie cwiczyl, ani nie przekazal metodologii treningowej, to jaki z tego wniosek?
wybacz mi, ale juz nie bede wiecej marnowal swego czasu na wyjasnianie tak oczywistych spraw. To twoj sensei powienien ci wyjasniac a nie ja. no ale on tez nie ma o tym pojecia, skoro uczy takich pierdol jak Combat aikido. :roll: 8O 8O 8O
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Np zeby miec odruch lamania stawow, trzeba faktycznie te stawy lamac, i to nie przypadkowo, ale regularnie, na zimno, jako czesc drilla treningowego
no to teraz winika że ty nie wiesz o czym mówisz ponieważ w walce na ulicy występuje takie coś jak strach, adrenalina i agresja
pamiętaj że adrenalina potrafi doprowadzić człowieka do takiego stanu że robi rzeczy niewiarygodne pamiętaj także o tym że jeżeli wykonujesz techniki na doświadczonym uke to dzwignie można założyć silnieja ja wcale nie powiedziałem ze złamałem komuś nadgarstek skonczyło sie na prostym strzale. dzwignia była mi potrzebna do chwili namysłu i szczeze była odruchem
no ale twój czas jest za cenny aby to zrozumieć
prosiłbym aby odezwali sie ludzie którzy ćwiczą Combat Aikido lub Modern Aikido abyśmy mogli wymienić się poglądami i dośwaidczeniami
ps jak zauważyła blackgirl nasza sekcja ma ok 13 lat
a co do tematu czy sie wysypiemy czy nie może powrócimy za rok wtedy jezeli trzeba będzie to przyznam sie do poraszki oki???
Napisano Ponad rok temu
Myślę żę popelniasz błąd, ja w swoim DO wiele takich błedów popełniłem. Jednym z nich było negowanie tego co uczy AiKi-Kai. Obcenie ćwiczę Yoshinkan Aikido w YoShin-Kai organizacji, i moje zdanie lekko uległo korekcji. Ponieważ nie ma znaczenia jaki styl ćwiczysz zawsze jeżeli konsekwetnie będziesz podążał wraz ze swoim mistrzem to będziesz przybliżał się do szczytu. Pytanie tylko jest takie jaką drogę chcesz wybrać krótszą czy dłuższą, bardziej wyboistą czy wygodną itd.. . Kwestai preeferencji metod treningowych będzie powodowała że jeden styl albo inny będzie ci odpowiadał.
To co ja uważam za hybrydę to połączenie np. idei aikido z trenowaniem boksera. Co innego jest połczenie obrony aikido przed atakiem bokserskim, pytanie w ilu klubach ćiwczą bokserzy klasy krajowej. Ja powiem szczerze mogę się poszczycić że od czasu do czasu ćwiczy z nami bokser nie tylko klasy krajowej ale nawet miedzynarodowej(vel. Bodzio). I zawsze potrafi sprowadzić nasze zapędy mistrzowskie do maty. Z mojegu punktu widzenia jestem mu za to wdzięczny. Ponieważ dzięki temu się uczę, nie staram się stworzyć własnego stylu jednynie wyćwiczyć to co się nauczyłem u mojego mistrza.
Osu.
Napisano Ponad rok temu
Zeby bic sie czujac agresje, strach i byc napompowany adrenalina, nie potrzeba zadnego treningu SW.no to teraz winika że ty nie wiesz o czym mówisz ponieważ w walce na ulicy występuje takie coś jak strach, adrenalina i agresja
pamiętaj że adrenalina potrafi doprowadzić człowieka do takiego stanu że robi rzeczy niewiarygodne pamiętaj także o tym że jeżeli wykonujesz techniki na doświadczonym uke to dzwignie można założyć silnieja ja wcale nie powiedziałem ze złamałem komuś nadgarstek skonczyło sie na prostym strzale. dzwignia była mi potrzebna do chwili namysłu i szczeze była odruchem
Co ma cie nauczyc SW? Zeby kontrolowac to co robisz, zeby niejako "beznamietnie", praktycznie bez emocji robic techniki w dowolnym kontekscie. Nie masz sie zamieniac w zwierze, tylko pozostawac czlowiekiem. Dlatego, jesli trzeba, musisz byc w stanie polmac, czy tez zabic atakujacego, lub tez po prostu go spokojnie obezwladnic. W zaleznosci od stopnia zagrozenia.
Ale tego nie nauczysz sie cwiczac Combat aikido. :wink:
Napisano Ponad rok temu
ale tak seriio to o czym piszemy nie było tematem tego forum
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
kluby
- Ponad rok temu
-
Chwyt precelkowy :)
- Ponad rok temu
-
Kobiecośc wojownika, czyli Twój Styl m.in. o aikidoczce
- Ponad rok temu
-
Relacja ze stażu EFE Zamość 15-16.05
- Ponad rok temu
-
Aikido na Śląsku...
- Ponad rok temu
-
sensei Jacek Wysocki 7 dan
- Ponad rok temu
-
Kata
- Ponad rok temu
-
Aikido Pijanego Mistrza
- Ponad rok temu
-
relacje ze staży z Tamura sensei...
- Ponad rok temu
-
gabaryty:)
- Ponad rok temu