Re: Kobiecośc wojownika, czyli Twój Styl m.in. o aikidoczce
Hejas, kimkolwiek jestes:) Toranaga
...Yoshi...owszem, jeszcze caly czas przegladam to forum, ale juz bardzo rzadko. Nie odzywam sie celowo, nawet jesli widze, tak jak w tym przypadku, ze ktoś wypowiada sie tonem znawcy na moj temat. A niech tam...co sobie pogadaja to ich, a niektorzy to nie byliby soba, jakby bezinteresownie nie przywalili komus z flanki:)) wiec nie dziwi nic....w koncu jakby chcieli powiedziec mi osobiscie, co mysla o artykule i o mnie, to zadali by sobie trud napisania na priva:)... pare osob z tego forum zna mnie osobiscie...a nawet wie jaki mam e:mail:))) a tak, to tylko pogaduszki do poduszki, jak to zwykle bywa na takich forumach:). Wszyscy lubia poobgadywac za plecami:)) i ulzyc (czy tez uzyc) sobie na bliznim. A to, jak to robia...zalezy wylacznie od tego, czy ego maja juz w kosmosie czy jeszcze na ziemi:) No i od kultury osobistej:)
Tak czy tak, dziekuje za pare milych slow i pewna doze obiektywizmu. Zawsze to jakis dobry znak:) No i troche mi glupio, ze ktos wzial Cie za mnie:))...ale widac slowo yoshi niektorym kojarzy sie jednoznacznie. Taki los. Zycze powodzenia w zmaganiach z forumowiczami, bo na pewno Ci juz nie popuszcza:))