Dlaczego ludzie przestaja cwiczyc aikido
Napisano Ponad rok temu
a co do topicato ja niestety lub tez moja rezygnacja bedzie z powodu lagrow w usa chyba ze znajde tam jakas sekcje na co licze i czas z czym moze byc trudniej...wtedy nie bedzie tej czasowej rezygnacji ))
Napisano Ponad rok temu
Ostatecznie ile można wysłuchiwać takiego tyrania i gnębienia, no chyba, że ktoś się uprze. Ja miałam wylecieć z sekcji parę lat temu za to, że palę. W tej chwili trenera przyjmuję z przymrużeniem oka bo trenuję dla siebie a komentarze mało mnie obchodzą.
Niestety kupa ludzi po prostu ma tego dosyć i odchodzi, najczęściej do konkurencji...
Napisano Ponad rok temu
w realu tak btw to jak ktos juz nas atakuje to raczej jest tych ktosiow wiecej wiec to male szanse ma wiekszosc fighterow...
No ale co to oznacza, bo nie rozumiem komentarza? to jest idiotyczne tłumaczenie.
bez sensu rozwazania typu trenowac cos aby dac komus w ryj ...przpraszam za prostackosc uzytych slow ale chodzilo mi niejako o pewna dosadnosc ..nio
Jest sens, to filozofie japońskich sztuk walki przez lata prała ludziom mózgi, no kurde to sztuka walki czy taniec, skoro się podpisuje sztuka walki to chyba ma służyć do walki a nie filozofii. Trenujesz po to żeby komuś dać w ryj...za to że...i tu wstawić za co. Danie komuś w morde to nieodłączne zjawisko, no co może będziesz robił jak ci dziewuchę będą gwałcić, walniesz filozfie to ze śmiechu zwieją? Dasz w mordę, będziesz walczył i o to chodzi a nie jakieś pieprzenie.
Jeśli aikido nie sprawdza się na tym polu trzeba to powiedzieć a nie pisać o sensu dawania w mordę.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no co może będziesz robił jak ci dziewuchę będą gwałcić, walniesz filozfie to ze śmiechu zwieją? Dasz w mordę, będziesz walczył i o to chodzi a nie jakieś pieprzenie.
A tak by the way Fiodor znasz kogoś osobiście, kto znalazł się ww. sytacji? A może któryś z twoich znajomych zna? A może znasz osobiście kogoś kto uratował swoje życie dzięki sztukom walki i nie jest to ochroniarz albo policjant albo jakiś specnaz? Ilu spotkałeś takich ludzi? Więcej niż 5 ? Bo może ja jestem z innej planety?
Napisano Ponad rok temu
Zapewne.Bo może ja jestem z innej planety?
Napisano Ponad rok temu
Zapewne.Bo może ja jestem z innej planety?
To jest odpowiedż na drugie pytanie.
Dobra Fiodor dawaj dane: Ile biednych gwałconych babek (mogą byc też dla ułatwienia faceci ) obroniliście ty i twoi kumple w ciągu ostatniego roku?
A może broniliście siebie, albo kumpli? Wiesz chodzi mi o liczbę, bo jest tu rozważana motywacja ćwiczenia w odniesieniu do skuteczności i do tego celu wydaje się niezbędne stwierdzenie skali zjawiska
Koledzy ochroniarze, policmajstrzy i wszelkiej maści dresy się nie liczą, bo to jest ich praca
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Argumenty przekonujące że sztukę walki ćwiczy się dla walki? co to za kocopoł?
Nie rozumiem takich jak wy, nie zrozumiecie takich jak ja, co tu więcej pisać.
Napisano Ponad rok temu
Słuchaj stary, nie wkurwiaj mnie bo ton twojej wypowiedzi mi sie nie podoba, zrobimy tak, spotkamy się ty ja i twoja żona/dziewucha i powiem jej że jest dziwką, przy tobie pasuje?Dobra Fiodor dawaj dane: Ile biednych gwałconych babek (mogą byc też dla ułatwienia faceci ) obroniliście ty i twoi kumple w ciągu ostatniego roku?
Napisano Ponad rok temu
Danie komuś w morde to nieodłączne zjawisko, no co może będziesz robił jak ci dziewuchę będą gwałcić, walniesz filozfie to ze śmiechu zwieją? Dasz w mordę, będziesz walczył i o to chodzi a nie jakieś pieprzenie.
Jeśli aikido nie sprawdza się na tym polu trzeba to powiedzieć a nie pisać o sensu dawania w mordę.
Ja wiem co zrobię - wyciągnę bagnet... :roll:
Broń zawsze będzie skuteczniejsza od sztuk walki... więc może dajmy sobie spokój z ćwiczeniem czegokolwiek z SW na tym forum i chodźmy poszukać jakiejś sekcji noża, pałki, albo po prostu strzelnicy.
Napisano Ponad rok temu
Standardowe tłumaczenie nieskuteczności aikido, bo kurwa i tak żadna sztuka walki nie obroni się przed 3 lub przed giwerą, nożem. itp.
Chociaż ostatnio jusi twierdziła że jej trener aikido może się obronić przed nożem może trener chce spróbować ze mną? ja będę miał nóż a trener swoje aikido.
Jeżyk co z tobą? Przeczytałeś nie odpowiedziałeś.
Dasz mi w mordę na takim spotkaniu? czy może będziesz pierdolił o statystykach?
Masz dwie odpowiedzi albo dasz w mordę i pokażesz żeś facet, albo zaczniesz dyskutować i okażesz się cipą, co wybierasz?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Panowie, wam się pomyliło ćwiczenie sztuki walki z zen czy coś.
Argumenty przekonujące że sztukę walki ćwiczy się dla walki? co to za kocopoł?
Nie rozumiem takich jak wy, nie zrozumiecie takich jak ja, co tu więcej pisać.
To bardzo proste, 98% zwyczajnych ludzi (cwiczących i nie ćwiczących SW) nie ma realnego powodu, ani okazji aby fizycznie walczyć o zdrowie, czy życie (pomijam zawodowców). Po prostu czasy samurajów i powstania bokserów mineły. Oczywiście media trąbia, jaki to swiat jest niebezpieczny i ile to napadów i gwałtów, tylko guzik ma się to ma do rzeczywistości. Nikt z moich znajomych nie został zamordowany w ostatnim czasie (przepraszam za makabryczny dowcip )A więc co ma przynieś takie marnotrastwo czasu po za umiejętnością pokonania kolegi na macie? Ja miałem taką motywację w podstawówce Kto ma bardziej wyprany mózg, japońscy mistrzowie, czy ludzie zajmujący sie takimi rzeczami jak realna walka, której na 99% nie doświadczą w swoim całym dorosłym życiu
To jest właśnie powód, dla którego JITSU zostało zamienione w DO. Pojawiła się broń palna, zakazano noszenia mieczy umiejętności realnej walki wręcz przestała byc znacząca dla fizycznego przetrwania. Właśnie dlatego wymyślono walki w klatce, trzeba było sztucznego tworu, aby podtrzymać sztuczną motywację. To jest taka proteza rzeczywistości. Ale nikt nikogo nie zmusza do wchodzenia do tych klatek
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Słuchaj stary, nie wkurwiaj mnie bo ton twojej wypowiedzi mi sie nie podoba, zrobimy tak, spotkamy się ty ja i twoja żona/dziewucha i powiem jej że jest dziwką, przy tobie pasuje?Dobra Fiodor dawaj dane: Ile biednych gwałconych babek (mogą byc też dla ułatwienia faceci ) obroniliście ty i twoi kumple w ciągu ostatniego roku?
Co prawda nie odpowiedziałeś mi jeszcze na moje pytania, ale ok ja na twoje odpowiem:
Raz w życiu przytrafiła mi się taka sytuacja ( nie z tobą ), no i oczywiście wystartowałem do kolesia (młody i głupi ) i nagle zlecieli się jego kumple i zrobiło mi się troszkę słabo, bo nagle zostałem otoczony przez małą gromadkę dresów i tu zaskoczenie po krótkiej wymianie zdań kolesie uniesli się dresiarskim honorem i wzieli za łeb swojego kumpla (ze niby cham ). W każdym razie raczej gdybym wdał się wtedy w bijatykę byłoby słabo bo stado zbiegło się niezłe i nie sądze żeby pomogły mi jakiekolwiek umiejętności (było z 15 dresów, ja i moja żona, późny wieczór, pusty pasaż śródmiejski pod "Domami Centrum" w W-wie)
Co do Ciebie Fiodorze, to na ciebie bym się nie rzucił przez wrodzoną sympatię, ale lubić to ja bym już, cie nle lubił. Możliwości jest na pewno więcej niż dwie, uwierz mi świat nie jest czarno-biały Na przykład rzucam się na Ciebie, ty jako prawdziwy fighter spuszczasz mi łomot, ja podaje cię do sądu, moja żona zeznaje, że ty zaczołeś no i lądujesz w pace, albo zawiasy No mógłbyś jeszcze mnie zabić, ale wtedy to mi by było raczej wszystko jedno
A Tobie się często przytrafiają takie sytuacje, że takie mi zadajesz pytanie? To dziwne, bo większość znanych mi ludzi nie ma tego problemu
Napisano Ponad rok temu
Co z moim pytaniem jeżyk, jesteś cipa od statystyk czy facet?której na 99% nie doświadczą w swoim całym dorosłym
Napisano Ponad rok temu
Kurwa, czy ty możesz odpowiedzieć na pytanie, czy dałbyś mi w mordę za obelgę czy nie? bez zbędnych filozofii?Raz w życiu przytrafiła mi się taka sytuacja ( nie z tobą )
Napisano Ponad rok temu
Nie wpierdalaj się niuńka jak dorośli rozmawiają. Dla ciebie pan Jeżyk, dla mnie jeżyk.poza tym nie mów tak do Jeżyka To nie ładnie :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
aikido a boks
- Ponad rok temu
-
omg a co z Asai sensei?
- Ponad rok temu
-
Dariusz Bieńkowski 5 Dan
- Ponad rok temu
-
Relacja ze stażu aikido z A.Cognard Shihan
- Ponad rok temu
-
Staż z Andre Cognard 8 dan - 3-4.04 2004 W-wa
- Ponad rok temu
-
Majówka :)
- Ponad rok temu
-
co ci szczep?
- Ponad rok temu
-
Steven Seagal w reklamie Mountain Dew
- Ponad rok temu
-
pojedynek
- Ponad rok temu
-
Co ze zdjęciami z "wymiany" japońsko-polskiej"
- Ponad rok temu