Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mega szok-co ja k...robilem?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
38 odpowiedzi w tym temacie

budo_zjarany_swistak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 756 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Mega szok-co ja k...robilem?
wlasnie zdarzyla mi sie dziwna sytuacja. Ide sobie z kumplem ulica i widzimy ze zatrzymuje sie samochod. Wybiega z niego 2 kolesi (ze 20 lat) ale stwierdzilem ze biegna sobie chlopaki do sklepu ktory jest obok...:D Wiekszy typ podbiegl do mnie zlapal mnie za fraki i probwal do parteru sprowadzic (nie udalo mu sie). Drugi sie szarpal z kumplem nie wiem nie zajmowalem sie nim. Ale teraz do sedna...KURWA mialem TAKIEGO BLOKA ze nic nie moglem zrobic. Zaczalem tak duzo myslec ze tylko sie znim szarpalem i nie wpadlem na tozeby mu zajebac...Mam MEGA moralniaka i chyba przestaje trenowac(na chuj mi 1.5 roku kickxu?) jesli nie moge dac sobie rady z jakims pierwszym lepszym frajerem....pozdro
  • 0

budo_gab3d
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1572 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasu

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
Trenuj trenuj. Nastepnym razem bedzie lepiej :wink:
Z ulica trzeba sie "ostukac" - doslownie i w przenosni. :wink:
  • 0

budo_punisher
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 760 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZN/BLN
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
Nie dziwię się wcalę, nie wiem jak ja bym się zachował. Być może od razu bym mu zjaebał a może też się szarpał..albo spieprzal :wink: Zaskoczenie działalo na waszą niekorzyść, wniosek trzeba cały czas być przygotowanym.
  • 0

budo_elfilipo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 157 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
Oto kolejny przyklad na to, ze na ulicy wszystko sie moze zdarzyc i nawet najlepsze przygotowanie moze sie zdac na nic.

A jesli chodzi o Ciebie swistaku, to nie powinienes zarzucac treningow - wrecz przeciwnie, powinienes trenowac ze zdwojona sila. :] I nie przejmuj sie, nastepnego napastnika oklepiesz za dwoch i bedzie dobrze. :P
  • 0

budo_smoku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 800 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Mroków....

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
Moja pierwzsa konfrontacja na ulicy wygląedała podobnie: 2-óch dresiarzy wyciagało mi discmana a ja byłwm jeynie w stanie patrzeć na nich w szoku i słabo protestować. Potem byłem na siebie wściekły, że dałem sie tak zrobic :evil: . Dlatego tez zapisałem się na zajęcia. Nie martw sie , to przygnębienie przechodzi z czasem
  • 0

budo_zjarany_swistak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 756 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
fakt faktem byla to moja 1 konfrontacja na ulicy...ale po 1.5 roku treningow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!(sam juz nie wiem co mam myslec...przynajmniej mam jego okulary :) )
  • 0

budo_misman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 629 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto, Dybowo, Knurów, inne... ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
Chyba normalne, zdumienie , zaskoczenie 8O "zaraz, co sie qrwa dzieje?!" i... po wszystkim. Też jak mnie kiedyś kolo zaczepił, to też zebrałem parę buł na twarz, zanim dotarło do mnie że mnie leją, i trzeba się zasłonić, oddać i spierdalać :) A brak w pierwszym momencie również wynikał z mojego osłupienia, jak sądzę.. :wink:
Proponuję się nie przejmować - a raczej cieszyć się, że nie skończyłeś np. z odrutowaną szczęką czy czymś w tym stylu :roll: . Oznacza to wprost, że starcie uliczne zostało uwieńczone 95% powodzeniem ;) :) (te 5% to brakujący oklep dla napastnika - ale następnym razem pójdzie lepiej ;) )
  • 0

budo_imho^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
A ile osob powtarzalo, ze mozna cwiczyc i cwiczyc, a strach i tak sparalizuje.
Szczerze mowiac, watpie zebym ja, 18 latek, mial odwage uderzyc goscia wiekszego i starszego - po prostu balbym sie cholernie ze mi odda :)

Pozdrawiam :)
  • 0

budo_czuczumaj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 316 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stalinogród

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
swistak ja bym sie nie martwil, trenuj dalej,

kolejny raz wychodzi ze psychika w starciu na ulicy gra pierwsze skrzypce

P.S. Po tytyle topicu myslalem ze komus tak napierdoliles ze go lopata zeszkrobywali i dlatego jestes w szoku
  • 0

budo_zjarany_swistak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 756 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
buehehehe czuczumaj :lol: wierz mi ze nastepnym razem bede staral sie ze wszystkich sil tak zrobic :wink:
  • 0

budo_elfilipo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 157 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?

P.S. Po tytyle topicu myslalem ze komus tak napierdoliles ze go lopata zeszkrobywali i dlatego jestes w szoku


Moje pierwsze skojarzenie bylo bardzo podobne. :P Co to forum robi z ludzi. ;)
  • 0

budo_wos
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 362 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
A ci kolesie bili Cie tak bez powodu? :D 8)

Mnie tez spotkała podobna sytuacja... , zachowałem sie tak jak Ty, tylko, ze ja nic nigdy nie trenowałem.... nie wiem jakbym zachował sie po 1.5 kicku... . A co dpo strachu, to w moim przypadku zawsze jest tak samo, do piewrwzego uderzenia z mojej strony, później już sie nie boje, nawet jak mnie leje... .
  • 0

budo_zjarany_swistak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 756 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
ie no chcieli mnie z komorki skroic, chyba widzieli jak wczesniej gadam przez nia. Mam nauczke na nastepny raz...zamiast sie przepychac to odrazu napierdalac(niby latwo powiedziec ale jak mi sie ejszcze zdarzy taka sytuacja-wylaczyc myslenie, wlaczyc furie)
  • 0

budo_czuczumaj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 316 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stalinogród

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?

ie no chcieli mnie z komorki skroic, chyba widzieli jak wczesniej gadam przez nia. Mam nauczke na nastepny raz...zamiast sie przepychac to odrazu napierdalac(niby latwo powiedziec ale jak mi sie ejszcze zdarzy taka sytuacja-wylaczyc myslenie, wlaczyc furie)


Tak ma byc :!: i pamietaj o zeszkrobywaniu lopata z chodnika :!:

Wylacz umysl, uzyj mocy (czyt. piesci, nog)
  • 0

budo_sulej
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 361 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:DG | Katowice
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?

P.S. Po tytyle topicu myslalem ze komus tak napierdoliles ze go lopata zeszkrobywali i dlatego jestes w szoku


Moje pierwsze skojarzenie bylo bardzo podobne. :P Co to forum robi z ludzi. ;)


Ja myślałem że kogoś okaleczyłeś....
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
to co powiem, powiem bardzo powaznie. na tysiacach stron tego forum bylo juz roztrzasane czy kravmaga lepsza od tajboksu, kicka czy bjj itd. itd. i wielu przeciwnikow kravmagi skupia sie na roztrzasaniu skutecznosci technik. i co? i prosze, okazuje sie ze 1.5 roku kicka uczy (domyslam sie) calkiem juz ciekawych rozwiazan tylko nie uczy nic na temat psychiki starcia ulicznego. i potem wychodzi to co wychodzi. i na prawde swistak, uwierz mi to nie ma nic wspolnego z toba. tak ma wiele osob. tego sie trzeba nauczyc. gab3d mowi: ostukac sie na ulicy. i ma racje, tylko czy warto ryzykowac az tak wiele? ja ci proponuje, wypisz sie jutro z kb, zapisz sie na kv, po pol roku treningow bedziesz z usmiechem wspominal swoja postawe bo bedziesz ZUPELNIE innym fajterem. jestem 100% przekonany ze mam racje.
pozdrawiam.
  • 0

budo_zjarany_swistak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 756 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
hehe Yak wlasnie tak zrobilem... :) Przestalem cwiczyc kickx przed feriami a od marca trenuje u K. Sawickiego w warszawie. Szczerze mowiac podczas tej sytuacji (przepychania sie) bylo 10 sekund w ktorych sie poporstu strasznie wkurwilem i (idac za rada p. Sawickiego) rzucilem sie na tego typa drac przy tym ryja jak tylko moglem. Koleszka sie momentalnie odsunal do tylu ale szkoda ze tego nie pociagnalem dalej bo jak zobaczyl ze to "chwilowy zryw" znowu zaczelismy sie szarpac.
Jak narazie trneingi Kravki sobie chwale i mam nadzieje ze bedzie tak jak mowisz Yak!!!
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?

fakt faktem byla to moja 1 konfrontacja na ulicy...ale po 1.5 roku treningow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!(sam juz nie wiem co mam myslec...przynajmniej mam jego okulary :) )


Normalka, ja pierwszy raz w starciu ulicznym byłem przekonany, że to jakieś nieporozumienie i należy gostkowi sprawę wytłumaczyć. I zamiast mu przyp.. to usiłowałem pogadać. To przechodzi, a frycowe zapłaciłeś niskie. Dobrze jest.
  • 0

budo_marinko
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 160 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
Czytalem dawno, dawno temu o treningach dla kobiet. Takie krotkie szkolenie jak sie obronic np. przed wyrwaniem torebki czy gwaltem. Robione w USA. Na koniec szkolenia byl egzamin. Jakie bylo przerazenie kobiet, ktore w ramach egzaminu nagle na ulicy spotkaly wynajetego przez szkole zbira zamiast instruktora. Z tego, co pamietam chyba zadna nie zareagowala prawidlowo a tylko niewiele jako tako sie bronilo. I to jest normalne. Tak normalne jak gwarantowane uszkodzenia ciala w starciu z nozownikiem. Nie ma sie czego wstydzic.
Moze pomogloby zostac bramkarzem przez pol roku? Zeby sie "ostukac". Co o tym sadzicie?
  • 0

budo_wodnik szuwarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodnia Stolica Przemytu
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Mega szok-co ja k...robilem?
o takim szkoleniu wspomina miłkowki w swojej książce "karate" :)
a egzamin jest napewno ciekawy....
mój sempai ma własną firme i ma w niej kilku uczniów którzy mają się za wielkch chuliganow i kiedys przy proteście przeciw niesprawiedliwej ocenie rzucili się na niego..
mieli pecha:
a)był po treningu,
B) 15 lat uprawiania ju-jitsu :)

z innej beczki: swistak bedize dobrze.....zdarza się każdemu...ale dobrze że nic ci nie jest..zresztą może spotkasz jeszce tych kozaków pojedynczo i zobaczy się kto jest gangsta w wlace 1 vs1 :twisted:
ja tesh pare dni temu miałem nieciekawe przeżycie 4 kolesi co prawda młodszych ale takich typków w dresach zaczeło się burzyć jak woda w kiblu..ja zamiast ich olać chciałem ich lac i sam ich prowkowałem..na szcęście dla mnie zobaczył te sytuację kolega zapaśnik o wymiarach 2 na 2 :-) a chłopaki nie chcieli z nami sparowac...
co chce oprzez to powiedzieć..nawet po latach treningu może ci się zdażyć dziwne zachowanie..dlaczego :?: :?:
BO JESTESMY TYLKO LUDŹMI :)
człowiek jest trzcina na wietrze ale trzcina myślącą- jak powiedział pascal...ale z tym myśleniem tesh róznie bywa...pozdrawiam :?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024