Dobry "tekst" na ulicę.
Napisano Ponad rok temu
moj sp wujek nazywal sie lech dawid i ktoregos razu zaczepia z kolesiami jakis dwuch leszczcykow usiebie pod brama i chcieli ich lac(moj sp wujek byl osiedlowym killerem)i jeden z leszcykow mowi taj
-LEPIEJ UWAZAJCIE I SIE ODMNIE ODPIER.... JA ZNAM LECHA DAWIDA..
na to moj wujek sp...
-OK PUSCIE GO SKORO MNIE ZNA...
Napisano Ponad rok temu
mianowicie siedze sobie w parku z dwoma kolegami, akurat wtedy mialem wybitego palca (palec środkowy lewej reki), noi tak siedzimy, wkoncu patrze ze zbliza sie do nas 4 klientów, widac bylo ze sa podchmieleni, noi tak podeszli jakgdyby nas znali itd. i jeden mowi macie jakies fajki, my na to ze nie palimy (bo tak bylo), no to moze jakas kase kurwa macie, kumple zesrani mowia do niego ze jak chce to moze ich kieszenie przeszukac ze nie maja ani grosza przy sobie, tak tez bylo, koles przetrzepal im wszystkie kieszenie i doszedl do mnie.. siedzialem i nie mialem zamiaru zeby jakis flet mnie dotykal wiec mowie zeby wypierdalal z tymi łapkami.. 8) a on do mnie o widze ze Ty jakis kozak jestes, ja mowie zaden kozak, nie widzisz ze mam problem z ręka ? (chodzilo o chory palec) nie mam zamiaru sie bic w takim stanie.. na to on dobra nie bede Cie bił ale wstan, no wiec wstalem i cos tam pierdolił do mnie, po czym lekko mnie odepchał, no a ja na takie cos sobie nie pozwole wiec wyjebałem mu taka sztuke ze padł na glebe i tak lezal chyba z 20 minut, jego koledzy nie byli w stanie go wziasc z tamtad tylko odeszli.. a co do moich kolegów to trzeba im przyznac ze posrali sie w gacie prawie.. kiedy wstalem to oni spierdolili i zostalem niestety sam.. :-) hehe ale dobrze ze tak to sie skonczylo..
Napisano Ponad rok temu
masz 2zł na benzyne?
a ja powiedziałem : nie, sory, ja nie palę
Napisano Ponad rok temu
D: Masz ogień ?
J: Nie mam
D: To spierdalaj.
J: Co kurwa powiedziałeś ?
D: Yyy, nic sory ( i poszli sobie )
:twisted:
D - drech
J - ja we własnej osobie
Ich było trzech a ja jeden. Czemu uciekli
Napisano Ponad rok temu
Wstaw swoje zdjęcie a my ci powiemy dlaczaegoIch było trzech a ja jeden. Czemu uciekli
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja - Mam
Drech - To dawaj!
Ja - 8972652 (przypadkowa kolejnosc)
Napisano Ponad rok temu
#1 Ide z kumplem po Wawce i podchodzi to nas dwoch drechow. Zastapili nam droge i mowia (D-drech, J- ja, K- kumpel)
D- Dawac ku**a komorki!
J- Nie dam.
D- Co, kur*a, stawiasz sie?
J- nie dam bo nie mam.
(Kumpel sie smieje)
K- Dobra ja tez nie mam.
D(drugi)- A kase?
K- No ja mam 10zl.
D- To dawaj.
(Ja stoje, odemnie sie odczepili, kumpel sie smieje i wyciaga 10 zl, zaczyna mowic do drechow:)
K- Spoko stary, nie tak napastliwie. A wogole to skad jestes?
D- Ja? A z Mokotowa. A ty?
K- A ja z Rembertowa.
(rozmowa sie rozwinela itd. drechy mowia ze sie beda zwijac a moj kumpel na to wyciaga noz i z usmiechem mowi)
"Dobrze ze z was takie fajne chlopaki bo juz was mialem pochlastac"
#2.(Z tym samym kumplem)
D-Dawaj telefon
K(wyciagajac noz)- Nie, to TY dawaj telefon!
Drech zrobil wielkie oczy i dzida w druga strone :twisted:
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
on: masz telefon ?
ja: nie
on: a jak znajde ?
ja: to co zrobisz ?
troche go to zatkalo, ale wola do swoich kumpli
on: ej, on ma telefon
ja: to niech ktory przyjdzie poszukac
facet cos burknal pod nosem i poszli dalej.
z tego zajscia wynika, ze nie zawsze trzeba uzywac sily, nawet w sytuacji zagrozenia, bo jakby niepatrzec to nie jest normalne, gdy ktos podchodzi do ciebei i pyta sie czy masz telefon. nie prowadzi chyba zadnego badania statystycznego. czasem wystarczy po prostu zdecydowany ton glosu.
pzdr
Napisano Ponad rok temu
-Dawaj kasę, (biiiiiiip)!
-Yo ziomal! Znasz Małpę?
-Nie...
-A, (biiiiip), chcesz poznać?
I obywatel grzecznie poszedł, co się będzie z mafią zadawał... (a kumpel żadnego (żadnej) Małpy nie zna...)
Napisano Ponad rok temu
Karkolomna to metoda na "ratowanie" dupy . Duzo ludzi juz sie przejechalo na takich textach...wierz mi .Mój kumpel:
-Dawaj kasę, (biiiiiiip)!
-Yo ziomal! Znasz Małpę?
-Nie...
-A, (biiiiip), chcesz poznać?
I obywatel grzecznie poszedł, co się będzie z mafią zadawał... (a kumpel żadnego (żadnej) Małpy nie zna...)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak,słyszałem o akcji,że koleś powoływał się na kogoś(dajmy na to Małpę).Nagle jednen za pytających odwraca isę i i pyta kolegę:Karkolomna to metoda na "ratowanie" dupy . Duzo ludzi juz sie przejechalo na takich textach...wierz mi .Mój kumpel:
-Dawaj kasę, (biiiiiiip)!
-Yo ziomal! Znasz Małpę?
-Nie...
-A, (biiiiip), chcesz poznać?
I obywatel grzecznie poszedł, co się będzie z mafią zadawał... (a kumpel żadnego (żadnej) Małpy nie zna...)
-te Małpa, znasz go,bo powołuje się na ciebie?
[...]
-Nie?
No to podwójnie mu...
Napisano Ponad rok temu
- Masz pożyczyć dwa złote?
Ja:
- A oddasz?
Na chwilkę go zatkało, potem coś tam pomruczał pod nosem i poszli sobie wszyscy.
Napisano Ponad rok temu
Bylem z kumplem w Mcdonaldzie, wlasnie wracalismy, obaj cos tam jedlismy w biegu bo sie spieszylismy gdzies(a no i byla to nie nasza dzielnica ) Przed nami widzimy 4 dresikow no i odrazu wiadomo ze im sie nie spodobalismy(jeszcze wtedy nic nie cwiczylem i bylem rowno obsrany) POdbiega do mnie taki sredni i mowi
-" DAwAJ 2 ZLOTE!"
-ale ja nie mam...wszystko wydalem (i pokazuje mu zarcie)
-dawaj albo zaraz sie przejdziemy w srodek osiedla(i reszta jego kolegow dosc znaczaco sie popatrzyla na nas )
-no d0bra..(dalem mu te 2 zlote)
-ok dzieki chlopaki to czesc i sobie poszli... 8O
Ale to jeszcze nie koniec. Wstapilismy jeszcze potem z kumplem do supermarketu na tej samej dzielnicy i idziemy juz do kas a tam te dresiki do nas biegna. Ja sobie mysle no ladnie...zaraz bede mial trepanacja czaszki reka:) tymczasem oni do nas podbiegaja na pelnym gazie, jeden lapie mnie za reke i wpycha mi w nia 2 zeta mowiac
-dzieki ziomek oddaje to co pozyczylem... 8O mega szok
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
-Daj 5 zyla.
Na co kumpel odpowiedzial:
- Nie mam drobnych
ich zatkalo a on sie przez nich przepchnal:)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ulica-forum dla leszczy
- Ponad rok temu
-
POMOZCIE TROCHE -czyli jak spunktowac goscia
- Ponad rok temu
-
Ugodzony ostrym narzędziem
- Ponad rok temu
-
A teraz spojrzmy od drugiej strony....
- Ponad rok temu
-
Agresja na ulicy - roadrage
- Ponad rok temu
-
pytanie z serii "co wybrać" - ale bardziej sprecyz
- Ponad rok temu
-
kilka pytań od laika :)
- Ponad rok temu
-
Co najlepiej zrobić podczas "zaczepki"?
- Ponad rok temu
-
polskie aniolki charliego
- Ponad rok temu
-
sami to sobie zobaczcie
- Ponad rok temu