Dobry "tekst" na ulicę.
Napisano Ponad rok temu
Ale co piłeś przed snem skoro sniła ci się klatka ?? Może Vino Tudo ??
Napisano Ponad rok temu
-Masz jakąś kasę?
-A nie mam,ciężkie czasy ( )
-A telefon?
-Też nie mam...
-Dokąd jedziesz?
-A tak przed siebie...
-A gdzie do szkoły chodzisz?
-Gdzieś tam (machnięcie ręką ;p )
O,tramwaj przyjechał,no to narazie
Kasy miałem chyba ze 3 zł a telefonu do szkoły nie noszę...cwaniaki już parę razy się ustawiali pod szkoła po telefony...
Napisano Ponad rok temu
"Panowie spokojnie..........tylko nie róbcie mi krzywdy , oddam wam wszystko prosze was......w plecaku mam discmana-w tym czasie sciagam plecak wkladam reke do wnętrza i...... dwoch typów zdązyło uciec, trzeci nie zdążył.... oberwał w obojczyk
Discman nagle zmienil sie w teleskopa :twisted:
P.S.- zawsze chcialem kupic sobie discmana, moze kiedyś
Napisano Ponad rok temu
A jakbys go zabil? Teleskopem wcale nie tak trudno... Gdzies bylo zeby walic po udach - nic sie wiekszego nie stanie a gonic nie beda.oberwał w obojczyk
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A jakbys go zabil? Teleskopem wcale nie tak trudno...oberwał w obojczyk
Trudno mi sobie, prawde mowiac, wyobrazic smiertelny cios w obojczyk. 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
byłęm sobie nad jeziorkiem na biwaku ( ja jakieś 3 dupy i 2 gości ale takich co sie o własne nogi potykali ) a że to było na wiosce to zaraz sie zlazło pełno wieśniaków i cos burkali, nie pomyslalem i poszlismy spac ( ja i 2 panienki w jednym namiocie reszta w drugim) i nagle sie budze patrze moja kumpela siedzi i sie jakos dziwnie trzesie - zaspany bylem i nie skumalem nawet ze namiotu nie ma nademna. nagle ktos łapie mnie od tyłu za włosy pod szyje wkłada wpisdu duży nóż i chce jakąś kase - zaspany nadal byłęm to myślałem że kumple sobie jaja robią i mówie mu qrwa żeby mnie puścił bo mu jebne. no i dopiero po chwili sie do końca obudziłęm i zaqczęło mi w głowce strzykać gdzie jestem i sobie przypomniałem o wieśniakach co dymu szukali i mi się wyrwało do tego gościa co mnie trzymał : " a to ty " i gościa qrwa zatkało, puścił mnie coś populkał że on szukał kogoś kto napadł na jego brata i że to pomyłka i się zmył. a ja po jakimś kwadransie na dobre się obudziłęm i dopiero wtedy dotarło do mnie co się stało,qrwa nie spałem już do rana....a od tej pory bardziej się zastanawiam gdzie robie sobie biwaki
Napisano Ponad rok temu
A swoja droga niezly ogier z ciebie,dwie panienki z toba a koleszkowie sami,w drugim namiocie
Napisano Ponad rok temu
Jak sie za mocno walnie w obojczyk i on wejdzie za gleboko to moze byc duze kuku... A po co go lamac i bic skoro mozna strzelic zeby nie gonil i uciec?
Hmmm, tak w ogole, nawet jak taki gnoj zaskarzy cie potem za zlamanie mu obojczyka teleskopem, to znajac polska "praktyke wymiaru sprawiedliwosci" (???!!!??? :blus: ), mozna miec spore klopoty - przekroczenie granic obrony koniecznej, niedozwolone narzedzie itd. itp.
Pitman: 8O przestraszony , dobrze ze sie to tak skonczylo, sytuacja niezbyt ciekawa.
Napisano Ponad rok temu
No wlasnie dlatego mowie. Najlepiej unieszkodliwic lub pozbawic mozliwosci ataku na taka chwile by dalo to nam czas na ucieczke.Jak sie za mocno walnie w obojczyk i on wejdzie za gleboko to moze byc duze kuku... A po co go lamac i bic skoro mozna strzelic zeby nie gonil i uciec?
Hmmm, tak w ogole, nawet jak taki gnoj zaskarzy cie potem za zlamanie mu obojczyka teleskopem, to znajac polska "praktyke wymiaru sprawiedliwosci" (???!!!??? :blus: ), mozna miec spore klopoty - przekroczenie granic obrony koniecznej, niedozwolone narzedzie itd. itp.
Napisano Ponad rok temu
Podchodzi do mnie dres:
-masz jakąś kase?
-Ja nie paniemaju pa Polski
Dresa zatkało.
Albo podobna stuacja kumpla:
-Masz jakas kase?
-A TY?
Napisano Ponad rok temu
-te miastowy, dawaj kase
-nie obrażaj mnie, miastowy nie jestem! znasz może Ciapa?
-ta, a ty skond go znasz?
-nieważne, przekaż żeby Piniowi oddał mojego filma bo będzie miał jadke ze mną, OK?
-ok, akurat lece do niego
śmieszne, co? ale to się zdaża tylko w wiochach, w których ludzie się znają..
Napisano Ponad rok temu
do kumpla jakis koles w autobusie:
-masz jakas kase??
-nie [olewka]
-a z jakiej kurwa ulicy jestes?
-a z ostrzyckiej...
-noto zobaczymy
..... jada jada jada kumpel sie zbiera do wychodzenia
a oni:
-eeej no kurwa stary trzeba bylo mowic ze jestes z Pekinu :) Narazie chlopie!
Napisano Ponad rok temu
To tak, był w Technikum, a jak wiadomo "kotów" sie gnebi, i w tym techinku były następujace praktyki, a mianowicie.
Podchodziły do ciebie dresy i dawały ci 1 zł (JEDEN ZŁOTY), i miałeś za to kupić hamburgera, Cole, zapiekanke... itp. (oczywiscie różnice miałęs dołożyc ze swoich) to mój kuzyn wział tę złotówke (wyjsćia nie miał) i kupił batonika, dał IM go i powiedział, ze nawiecej nie strarczyło.
Niestety pobilii go.... :roll:
Napisano Ponad rok temu
Albo podobna stuacja kumpla:
-Masz jakas kase?
-A TY?
Aaaaaaaaahahahahahahahahahhahaaaaa
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ulica-forum dla leszczy
- Ponad rok temu
-
POMOZCIE TROCHE -czyli jak spunktowac goscia
- Ponad rok temu
-
Ugodzony ostrym narzędziem
- Ponad rok temu
-
A teraz spojrzmy od drugiej strony....
- Ponad rok temu
-
Agresja na ulicy - roadrage
- Ponad rok temu
-
pytanie z serii "co wybrać" - ale bardziej sprecyz
- Ponad rok temu
-
kilka pytań od laika :)
- Ponad rok temu
-
Co najlepiej zrobić podczas "zaczepki"?
- Ponad rok temu
-
polskie aniolki charliego
- Ponad rok temu
-
sami to sobie zobaczcie
- Ponad rok temu