Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dobry "tekst" na ulicę.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
916 odpowiedzi w tym temacie

budo_drops
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:omów nie korzystam

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
taaaa jak bylem mlody i piekny(16lat) i nic nie trenujacy to podlecial do mnie kilka lat starszy koles i chcial mnie pobic, tak sie ze stresowalem ze podnioslem cegle i go jebnac chcialem, no i nietrafilem, na szczescie koles widzac czy to moj strach czy desperacje odpuscil :)
  • 0

budo_zjarany_swistak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 756 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
hehe to ja opisze sytuacje ktora mi opowiedzial znajomy niedawno :)
Wracali w kilka osob z sesji Warhammera(wszyscy bardzo asportowi, a napewno ze sztukami walki to zaden nie mial do czynienia-chyba ze urywkami na filmach). Sesja trwala kilka godzin wiec wszyscy byli malo ogarnieci(a pewnie jeszcze jakis joint poszedl w obieg w miedzyczasie).
No wiec ida sobie 4 zombie, nagle z przodu podbiega 2 gosci, z tylu 3 i zaczyna sie dialog(od gadania byl "szef bandy" i akurat trafilo ze rozmawial z moim znajomym):
-dawajcie hajs i komorki
-ale my nie mamy...(byla to prawda :wink: )
-nie pierdol...dawaj albo was przekopiemy!
-ale my naprawde nic nie mamy...mozecie sprawdzic
-pokazuj co masz w plecaku!
(moj kumpel otwiera plecak,a tam podrecznik do RPG i zestaw postaci i..kostki do gry w woreczku)
-DAWAJ WORECZEK!
-ale to nie pieniadze...
-NIE PIERDOL! DAWAJ!
dres rozwiazuje woreczek...
-co to kurwa jest?!
-no kosci...
-JAKIE KURWA KOSCI?!
-no do gry...
-JAKIEJ KURWA GRY?!
-no...do warhammera...
(dres zawiazuje ladnie woreczek i oddaje kumplowi)
-spierdalajcie

:) :) :)
  • 0

budo_clark
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

"taaaa jak bylem mlody i piekny(16lat) i nic nie trenujacy to podlecial do mnie kilka lat starszy koles i chcial mnie pobic, tak sie ze stresowalem ze podnioslem cegle i go jebnac chcialem, no i nietrafilem, na szczescie koles widzac czy to moj strach czy desperacje odpuscil"


Cóż, mogę powiedzieć. W tym wieku, to ja byłem grzecznym chłopczykiem, pilnie się uczącym i raczej nie uganiałem się za kimś z cegłówką w ręku :wink:
  • 0

budo_einstain
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 140 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pyrlandia

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
przeciez on nie nosil tej cegly w plecaku :? to ty nie wiesz, ze w Polsce cegły na chodnikach leżą jak gdyby nigdy nic ??? :lol: wszedzie ich pelno :lol: wyrastaja jak grzyby po deszczu, gdy tylko zaswieci slonce :lol:
  • 0

budo_nazgorg
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Siedizalem sobie spokojnie na lawce i pilem sobie jakis napoj w szklanej butelce ( chyba browar ;p) Tak czy siak podeszlo do mnie 3 cwaniaczkow ... :
-Dawaj kase skurwielu ..
-Nie mam nic ( wracalem z wyplata zostalo mi z 300 zl )
-Zaraz dostaniesz wpierdol i sami wezmiemy.
Wtedy zdesperowany rozbilem sobie butelke o glowe i powiedzialem :
-dawajcie ...
-spierdalaj czubie.

Fakt ze mialem guza ale kase zachowalem a zebow nie stracilem :P ...
  • 0

budo_diriz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Wtedy zdesperowany rozbilem sobie butelke o glowe i powiedzialem :
-dawajcie ...

gratuluje mocnej glowy - ja bylem swiadkiem dwoch akcji z rozbijaniem butelek na glowie, w jednej gosc stracil momentalnie przytomnosc (fakt ze byl na niezlej bani w nocnym autobusie), w drugiej gosc zalal sie krwia.
  • 0

budo_maggik
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
a to z ta butelka to ciekawe... ja byłem świadkiem takiej akcji:
Pomijajac wstep - 2 grupy troche podpitych ludzi kloca sie miedzy soba, miedzy niektorymi osobami dochodzi do rekoczynow. Jakis koksik lapie jednego z moich kumpli (ktory trzyma butelke po piwie) za fraki, a druga reka usiluje sprzedac mu prawy prosty: pierwszy raz - kumpel unika, drugi raz - kumpel unika i robi przymiarke butelka w glowe koksa (swoja droga bardzo zabawnie to wygladalo), trzeci raz - kumpel unika i z duzego zamachu przypier*** butelka w glowe trzymajacego go koksika. Efekt: butelka rozbija sie, kumpel zdziwiony trzyma w rece minitulipanka, koks niewzruszony proboje kumpla tluc dalej...
  • 0

budo_diriz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Efekt: butelka rozbija sie, kumpel zdziwiony trzyma w rece minitulipanka, koks niewzruszony proboje kumpla tluc dalej...


o, to dostal do reki niezle narzedzie :)

akcja w nocnym wygladal tak ze do autobusu wsiadl niezle zgrzany pijaczek, a tuz za nim niezle podpita pani. usiedli z przodu, zaczela sie jakas awantura (pijaczek do kobiety), jacys kolesie tam z przodu sie podniesli i zaczeli naklaniac go zeby z powrotem usiadl - a pani z kolei podniosla sie i rozkwasila mu na glowie butelke browaru - pelna :) gosc opadl na siedzenie i tak juz podrozowal do konca (kierowcy specjalnie to nie wzruszylo).
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Siedizalem sobie spokojnie na lawce i pilem sobie jakis napoj w szklanej butelce ( chyba browar ;p) Tak czy siak podeszlo do mnie 3 cwaniaczkow ... :
-Dawaj kase skurwielu ..
-Nie mam nic ( wracalem z wyplata zostalo mi z 300 zl )
-Zaraz dostaniesz wpierdol i sami wezmiemy.
Wtedy zdesperowany rozbilem sobie butelke o glowe i powiedzialem :
-dawajcie ...
-spierdalaj czubie.

Fakt ze mialem guza ale kase zachowalem a zebow nie stracilem :P ...


fajna bajka.
troche rozbitego szkła i ceramiki na głowach widziałem, sam mam po tym kilka blizn.
Tak wiec rozbita butelka na głowie to na 90% rozwalony łeb
ja dostałem raz zwykłym talerzykiem w łeb
ot tak się leiutko rozbił. "troche" sie zalałem krwią
  • 0

budo_shalom
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 498 postów
  • Pomógł: 0
2
Neutralna
  • Lokalizacja:Będzin / Kraków / Leiden
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
z fizycznego punktu widzenia wszystko zależy od tego którą częścią butelki uderzycie. Jeżeli przywalicie kantem dna butelki to 99% że koleś będzie miał rozwaloną głowę a buteka pewnie nawet nie pęknie. Za to jeżeli walniecie środkiem butelki to najprawdopodobniej sie rozsypie :)
  • 0

budo_nazgorg
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Siedizalem sobie spokojnie na lawce i pilem sobie jakis napoj w szklanej butelce ( chyba browar ;p) Tak czy siak podeszlo do mnie 3 cwaniaczkow ... :
-Dawaj kase skurwielu ..
-Nie mam nic ( wracalem z wyplata zostalo mi z 300 zl )
-Zaraz dostaniesz wpierdol i sami wezmiemy.
Wtedy zdesperowany rozbilem sobie butelke o glowe i powiedzialem :
-dawajcie ...
-spierdalaj czubie.

Fakt ze mialem guza ale kase zachowalem a zebow nie stracilem :P ...


fajna bajka.
troche rozbitego szkła i ceramiki na głowach widziałem, sam mam po tym kilka blizn.
Tak wiec rozbita butelka na głowie to na 90% rozwalony łeb
ja dostałem raz zwykłym talerzykiem w łeb
ot tak się leiutko rozbił. "troche" sie zalałem krwią


Byles kiedys na fizyce ?
  • 0

budo_nazgorg
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
to byla butelka od wina ...
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Siedizalem sobie spokojnie na lawce i pilem sobie jakis napoj w szklanej butelce ( chyba browar ;p) Tak czy siak podeszlo do mnie 3 cwaniaczkow ... :
-Dawaj kase skurwielu ..
-Nie mam nic ( wracalem z wyplata zostalo mi z 300 zl )
-Zaraz dostaniesz wpierdol i sami wezmiemy.
Wtedy zdesperowany rozbilem sobie butelke o glowe i powiedzialem :
-dawajcie ...
-spierdalaj czubie.

Fakt ze mialem guza ale kase zachowalem a zebow nie stracilem :P ...


fajna bajka.
troche rozbitego szkła i ceramiki na głowach widziałem, sam mam po tym kilka blizn.
Tak wiec rozbita butelka na głowie to na 90% rozwalony łeb
ja dostałem raz zwykłym talerzykiem w łeb
ot tak się leiutko rozbił. "troche" sie zalałem krwią


Byles kiedys na fizyce ?


Stałem na bramce.
I też kiedys widziałem butelkę wina. pełną.
300m od mojego domu jest knajpa, czesto tam zawijam na piwko czy herbatkę. 2 lata temu widziałem akcje na zewnątrz, gdzie koleś tak oberwał w twarz. cóż, nawet nie wiedziałem jak udzielić pierwszej pomocy.
  • 0

budo_nazgorg
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Wina duzo w niej nie bylo ... Twarz a glowa to nie to samo.
  • 0

budo_johnnny
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
a jakiego wina?
  • 0

budo_lukas
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Właśnie, pisałeś że było tam piwo... ;)
Pozdro.
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Wina duzo w niej nie bylo ... Twarz a glowa to nie to samo.


Fakt, twarz to nie głowa.
Nie mniej jednak, cios butelką w głowe zwykle konczy się rozcieciem. nie widziałem, nie słyszałem i nie wyobrażam sobie zeby było inaczej.
jacys chętni na testy?
  • 0

budo_maggik
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Kapral: pare postow wyzej opisywalem przypadek kiedy wlasnie skonczylo sie bez rozciecia... (dodam, ze byla to praktycznie pusta butelka z browara). Nie zmienia to jednak faktu, ze wszyscy (łącznie z trafionym butelka) mieli wyraznie zaskoczone miny... wiec prawdopodobnie byl to wyjatek potwierdzajacy regule :P
  • 0

budo_r0bak
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kędzierzyn/Wrocław
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Dobra mialem tego nie pisac, ale tak dwa tygodnie temu bylem w knajpie z kolezankami, w ogrodku.
Tak po pierwszej w nocy klucili sie kolesie, az w koncu troche sie szturchali, jeden z nich zrobil tulipana z butelki i wbil temu drugiemu w policzek. Masakra, nigdy wiecej takiego widoku. Dodam ze obaj byli pijani i ten co mial wbita butelke potem sie z nim porachowal a sam ma twarz jak jakies gowno, ponad 10 szwow ehh masakra. To tyle odnosnie rozbitych butelek.
  • 0

budo_nazgorg
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Napisalem "chyba piwo"
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 6

0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024