102 odpowiedzi w tym temacie

[budo_trzyule]

hej
chciałbym rozpocząć wątek dot shorin-ryu. jak wielou z Was go ćwiczy? gdzie? jakie są Wasze opinie, doświadczenia itp. słowem co komu przyjdzie do głowy, byle nie obrażało innych, bo po co?
pozdrawiam
art

[budo_trzyule]

ponieważ styl mniej znany dodaję kilka informacji, dla wszystkich, którzy nie mają ochoty szperać w necie. wywodzi się bezpośrednio z okinawy, nie jest stylem sportowym. twórcą był Anko Itosu, nauczyciel między innymi Funakoshiego. podstawą są kata i ich interpretacja. elementem stylu jest kobudo (sai, tonfa, nunchaku, bo).
piszcie
art

[budo_karateka1]

To tam tylko jest kata ? bez kumite w full contakcie ?

[budo_szczena]

czyli jednym słowem postawiono na skuteczność

[budo_kazama]

mialem przyjemnosc korespondowac z jedna osoba ktora praktykowala shorin ryu od paru lat. Twierdzila ze nie jest tam polozony nacisk na sport, poniewaz to niszczy karate. Takze walka, sparingi sa wypaczeniem karate, i zaprzeczaja zalozeniom stylu. Osobiscie z tego co slyszalem nie uwazam ten styl za zbyt skueczny, bo skad mam wiedziecczy technika ktora wykonuje jest skuteczna, i czy dobrze ja robie (walka z zywym przeciwnikiem, a odtwarzane kata czy interpretacja to 2 zupelnie skrajne pojecia)

[budo_mateusz wilk]

Hm, nie mnie sie w sumie wypowiadac, ale zapewne wszytsko zalezy od danej sekcji. Osobiscie widzialem kiedys jakis film z renshi Staniszewem (szef Shorin-ryu na Polske) i ludzmi od niego i mnie to raczej przekonywalo. Podobnie jak przekonuje mnie Kenyu Chinen sensei (7 dan Shorin-ryu i kobudo), ktory naucza w Paryzu (szef na Europe). Ogolnie style okinawskie raczej nie sa istotnie zbyt nastawione na sport, ale to nie oznacza, ze nie ma tam naprawde solidnej walki. Zapewniam nawet, ze na treningach Goju-ryu czy Uechi-ryu mozna nawet dostac spory lomot czasem.

[budo_trzyule]

To tam tylko jest kata ? bez kumite w full contakcie ?

hej
kata są podstawą. kumite jest właśnie w full kontakcie. 2 techniki zabronione: krocze i wiązadła kolanowe. napięstniki osłaniają tylko zewnętrzną część dłoni, co umożliwia stosowanie dźwigni, rzutów itp, które w shorin-ryu są stylowe.
pozdrawiam
art

[budo_trzyule]

czyli jednym słowem postawiono na skuteczność

dokładnie!
po to na okinawie stworzono karate!

[budo_trzyule]

zgadzam się z Mariuszem. wszystko sależy od sensei'a. mnie również sensei Chinen przekonuje. będzie w kwietniu zresztą w Polsce. elementem shorin-ryu jest utwardzanie. łamie się deski, ale nie pięściami, ale na udach i brzuchu ćwiczących. styl rzeczywiście nie jest sportowy, acz występują czasem zawody w kata i kumite. stosowanie kasków i bardzo małych (mały rozmiar gąbki = małe tłumienie ciosu) ochraniaczy na pięści sprawia, że ciosy na jodan są realne do tego stopnia, że niejeden uderzony mimo kasku od razu na tyłku siada... tak realnych warunków nie ma chyba w innych stylach, acz znawcą nie jestem...
pozdr
art

[budo_jarek]

Faktycznie znawcą nie jesteś skoro piszesz co piszesz.

Kata nie jest podstawą kumite, jeżeli już coś było podstawą czegoś to było dokładnie odwrotnie to kumite inspirowało kata.

A co do faktu, że małe piąstkówki mniej tłumią uderzenie to już oznacza, że jesteś kompletnym naiwniakiem. Spróbuj zaundować sobie strzała 12 uncjowymi rękawicami i zobaczysz czy się wytłumiło. Paradoksalnie okazuje, się że im większe rękawice tym tłumienie wcale nie mniejsze a jedynie szkody po formalnym zapoznaniu się twarzy z pięścią niklejsze. Wibracja przechodząca przez rękawice bokserską oddziaływuje równie destrukcyjnie na np. narządy wewnętrzne jak przyjęcie strzała gołą pięścią.

Lubie podejscie systemów które nie stawiają na sport i konkurencję tego typu, wszak tylko pod warunkiem, że szkolą do walki w inny sposób. Jeżeli tego elementu nie ma to nie można mówić o systemie walki. Amen.

[budo_trzyule]

jasne, że dwunastouncjówki bolą. dwukilogramowe bolałyby jeszcze bardziej. pamiętaj, że masa rękawic działa na korzyść uderzającego. poza tym nie pisałem, że kumite było inspirowane przez kata i tu chyba się nie zrozumieliśmy.
pozdrawiam

[budo_jarek]

pamiętaj, że masa rękawic działa na korzyść uderzającego

Właśnie sobie zaprzeczyłeś, gdyż poprzenio napisałeś że przy piąstkówkach efekt jest większy.

A już co do samego faktu zawartego w cytacie to się też istotnie zgodzić nie można.

[budo_trzyule]

ok
nie pisałem o "efektach", ale oddziaływaniu. użycie słowa "tłumienie" nie było najszczęśliwsze. i masz sporo racji negując je. chwilowo jednak nie przychodzi mi do głowy lepsze słowo na określenie zależności pomiedzy typem rękawicy, a jej "oddziaływaniem" jeśli masz znasz takie słowo to ja chętnie...
chodziło mi o to, że w piąstkówkach uderza się bardziej na punkt. każdy kto zwinął się po czystym strzale w splot, żołądek, czy wątrobę wie o co chodzi i z tego punktu widzenia efekt piąstkówek jest lepszy (nie twierdzę, że rękawica wyklucza możliwość takiego trafienia, chodzi o częstość statystyczną).
nie wiem czemu nie zgadzasz się z tezą, że im większa masa tym większy pęd i energia kinetyczna, a zatem siła. to podstawy fizyki i uprawiana dyscyplina nie ma nic do rzeczy.
pozdrawiam
art

[budo_seiryuu]

czyli jednym słowem postawiono na skuteczność

dokładnie!
po to na okinawie stworzono karate!

a slyszales o czyms takim jak ironia, sarkazm? bo to imo Szczena mial na mysli...

zgadzam się z Mariuszem. wszystko sależy od sensei'a. mnie również sensei Chinen przekonuje.

z czym cie tak przekonuje?

pzdr

[budo_trzyule]

no przecież nie tym, że ładnie wygląda. jak znajdę jakiś filmik z chinenem, to wkleję linka.
a ironii nie złapałem, bo karate rzeczywiście stworzono dla skuteczności. to jak owa skuteczność jest realizowana, to już zależy od prowadzącego i ćwiczących.
pozdrawiam
a! i jeszcze jedno. fajnie byłoby, gdyby pojawił się wreszcie ktoś z shorin, tworząc ten wątek nie zamierzałem opiewać tego stylu, ale wysłuchać opinii. napisałem co mi się tu podoba, ale nie próbowałem nikogo do tego przekonywać. myślę, że najlepszy jest ten styl, który odpowiada ćwiczącemu.
pozdrawiam
art

[budo_seiryuu]

K. Chinena to ja widzialam na stazu. Prosze wiec o opis z czym ciebie tak przekonuje?


pzdr

[budo_trzyule]

przekonywań są dwa rodzaje. jedno bierze się z walki i jak zapewne się domyślasz nie miałem "przyjemności", ale mógłbym podać kilka nazwisk które przekonały mnie osobiście, a drugi rodzaj przekonywania bierze sie z odczuć. wiesz - albo coś trafia do ciebie, albo nie i nie jest tu potrzebne staczanie 300 walk bez przerwy, albo zabijanie dinozaurów (sic! byków)
analogicznie jest z kobietami. może to Cię "przekona"

[budo_karateka1]

Czy mam rozumieć,że w piąskówkach stosuje się techniki bokserskie na jodan w tym stylu ?

[budo_trzyule]

tak.

[budo_anduina]

mialem przyjemnosc korespondowac z jedna osoba ktora praktykowala shorin ryu od paru lat. Twierdzila ze nie jest tam polozony nacisk na sport, poniewaz to niszczy karate. Takze walka, sparingi sa wypaczeniem karate, i zaprzeczaja zalozeniom stylu.

Kazama, czy nick tej osoby nie zaczyna sie na "Y"?