Skocz do zawartości


Zdjęcie

karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
34 odpowiedzi w tym temacie

budo_grizz
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zawoja(wolne) i Piekary k/Krakowa (dni szkolne)

Napisano Ponad rok temu

karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
a konkretniej co sądzcie, o rozpoczęćiu treningu Shotokanu mając lat 48, oczywiście rekreacyjnie
p.s. to nie o mnie chodzi
p.s.2 w grę wchodzi tylko Shotokan (innych poprostu brak)
  • 0

budo_misman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 629 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto, Dybowo, Knurów, inne... ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)

karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
a konkretniej co sądzcie, o rozpoczęćiu treningu Shotokanu mając lat 48, oczywiście rekreacyjnie
p.s. to nie o mnie chodzi
p.s.2 w grę wchodzi tylko Shotokan (innych poprostu brak)



Spoko. Znam ludzi grubo po 50-tce, ktorzy zaczynali i cieszyli sie jak male gwizdki ;)
A skoro tylko shotokan.. hmm... No moje stawy (zwlaszcza kolanowe) dosc niemile wspominaja shotokan. Ale lepszy shotokan, niz nie cwiczenie w ogole, tak wiec nalezy cwiczyc :peace: :)
  • 0

budo_grizz
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zawoja(wolne) i Piekary k/Krakowa (dni szkolne)

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
o co chodzi z tymi stawami?
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
mysle ze kolega mial na mysli ciosy wyprowadzane "w powietrze" podczas kihon kiedy latwo o przeprosty a w efekcie bole w stawach.
  • 0

budo_misman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 629 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto, Dybowo, Knurów, inne... ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
No kiba-dachi, zenkutsu-dachi, kihon w tych pozycjach, poruszanie sie, kata w przesadzonych, niskich pozycjach... :roll:
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
jak dla mnie najbardziej obciazajace sa sanshin/uchi hachi ji dachi nie znosze takiego nienaturalnego ulozenia kolan podczas kihon...
  • 0

budo_harkonnen2
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
Mogę powiedzieć tyle: w mojej sekcji shotokanu ćwiczy kilku panów, można powiedzieć nie najmłodszych i mimo, że marudzą że już nie te lata i w ogóle, to chyba im się podoba. Tyle.
  • 0

budo_druid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 995 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
To kwestia treningu i trenera czy stawy beda bolec czy nie. Jesl ijest sekcja w ktorej cwicza oldboye-jak np u Nogalskiego w Poznaniu- to nie ma przesadnie niskich pozycji czy tez jakis cwiczen obciazajacych stawy.
Moim zdaniem niech ten ktos idzie i zobaczy czy mu sie podoba. Sam pomysl jest ok.
Pozdrawiam
Druid
Cwiczacy kiedys shotokan i majacy stawy w nalezytym porzadku :-)
  • 0

budo_slawnur
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 145 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
Mimo ze boli to i tak bedziemy cwiczyc czy wiek ma tu jakies znaczenie ?
sam mam prawie 40 dychy ale i tak mlodsi wymiekaja,mamy ta przewage nie pokazujemy ze boli :) apropo stawow, mam kumpli ktorzy przeszli operacje kolana i dalej robia dobre karate ,to chyba sila woli,a to ze kilku starszych "stoi" w mokusoch to inna sprawa.
  • 0

budo_raphael
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Małopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
No i moje gratulacje! Podoba mi się to, że w wieku 40 lat jeszcze chce Ci się skakać po sali :D A co do kolan to wiadomo, że nie można dać sobie w tyłek na treningu tak jakby się miało 20 lat. Mierzyć siły na zamiary i wsio będzie dobrze.

Pozdrowienia.
  • 0

budo_choong
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 741 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lubin

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
Co prawda nie o karate sie wypowiem. Ale u mnie w klubie Taekwon-do jest Pan który ma 52 lata i trenuje od roku. Jakos daje rade...przychodzi na grupe zaawansowaną i stara sie trenowac razem z nami. Co prawda ma juz doswiadczenie... bo od 3 lat cwiczy takze Jujitsu. No ale wtedy tez nie był młody.
Sumując: O ile tylko czuje sie na siłach , nie powinien sie wahać. W koncu na karate nie biją :wink: (ani nie gryzą)
Pozdrawiam
  • 0

budo_nightwolf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
ehh nie radze zaczynac cwiczyc w takim wieku, u nas tacy oldboye jak ktos okreslil wymiekaja na np wlasnie zazen czy kopnieciach powyzej pasa, nawet glupie rozciaganie, potem mozna sobie jakis klopotow narobic u nas gosc 30 lat ledwo sobie radzi na starszej grupie zaawansowanej i narzeka przy jakimkolwiek cwiczeniu, Wniosek: starsi powinni dac sobie spokoj ze sztukami walki, pozniej tylko klopoty z kolanami itp. proponuje siatkowke :) :) :) :) :-) :wink:
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)

tacy oldboye jak ktos okreslil wymiekaja na np wlasnie zazen czy kopnieciach powyzej pasa


A po jaka cholere maja robic zazen czy kopac powyzej pasa ? To nie jest potrzebne do walki, ani do rozwoju siebie, ani do trenowania SW, ani do niczego rozsadnego :D :)
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
Ja w klubie mam kilku "oldboyów". Grzeją aż miło bez żadnej taryfy ulgowej, jak zdawali w styczniu egzaminy, to aż miło było popatrzeć - układy, rozbicia, walki. Najstarszy ćwiczący w klubie ma 38 lat i na jesieni jeszcze startował w ekipie na drużynowych MP, bo brakowało jednego do składu. Wygrać nie wygrał, ale pokazał się z dobrej strony walcząc z zawodnikami niemal o połowę młodszymi. Mam też w ekipie 33-latka (2 kup) ćwiczącego w jednej grupie z 11-letnim synem - zawsze ich na pokazach razem wystawiamy reklamując taekwondo jako zabawę dla całych rodzin :)

Jak się chce - to dużo można.

Gizmo
  • 0

budo_nightwolf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
jasne na treningu karate beda zamiast kleczec w zazen stac i sie gapic niewiadomo na co, a i na kyokushin na spraingu nie beda kopac powyzej pasa :? :lol: chlopie zastanow sie co piszesz, my tu mowimy o zwyklym treningu.....
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
Ekhm... popraw mnie jeśli się mylę, ale zawsze mi sie wydawało, że właśnie w kyokushin można sobie w sparingu pokopać low-kicki i wcale nie trzeba kopać powyżej pasa... :)

Gizmo
  • 0

budo_nightwolf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
sorx to bylo do goscia powyzej twojego poprzedniego postu: oczywiscie masz racje wszystko mozna robic w sparingu a lowkicki niby najskuteczniejsze, najpopularniejsze kopniecia itd itp (kwestia dyskusyjna) tez sie kopie i to np czesciej niz inne bo sa najlatwiejsze do wykonania ze tak powiem (moze sie myle ale raczej nie) Generalnie: w kyokushin kumite z partnerem mozesz robic to co chcesz i to co uwazasz za stosowne, ale wiesz prawdziwy karateka nie ogranicza sie do samych lowkickow.... co prawda nikt mu tego nie broni ale kyokushin to nie tylko lowkick, ale tez kopniecia na brzuch, bok, glowe itd. nie sztuka kopac same lowkicki, ale sztuka jest wykorzystywac wszystko to co sie uczy;
ale sie rozpisalem :-)
pozdro
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
Wszystko się zgadza. Tak naprawdę jednak nie widzę racjonalnego powodu, aby ktoś, kto nie może kopać wysokich kopnięć, nie mógł trenować karate kyokushin. Co ciekawe - sam mam w klubie paru takich, co wyżej pasa nie kopną, a z dużą przyjemnością zajmują się taekwondo (które w ogólnym przekonaniu składa się wyłącznie z obrotówek i wyskoków ;) ) Tym bardziej, jeśli mam do czynienia z osobą wiekowo nieco bardziej zaawansowaną.

Dla mnie to nie jest tak, że prawdziwy karateka (taekwondoka/zawodnik kick boxingu/...i co tam jeszcze jest) MUSI stosować wszystkie techniki, jakie są w jego stylu. Owszem, powinien dążyć do ich opanowania. To jednak, czy będzie w sparingu uzywał low-kicków czy high-kicków, w małym stopniu decyduje o tym, czy będzie prawdziwym karateką czy też nie.

A zresztą - widziałem kiedys w telewizji niewidomą dziewczynę trenującą karate. Widziałem na zawodach taekwondo dziewczynę bez jednej ręki, noszącą 1 dan - choć przecież nie była na pewno w stanie wykonać wielu technik, gdzie potrzebne są dwie ręce - zwłaszcza z układów. Ale... w walce wymiatała jak szalona, nogi jej latały gdzie tylko mogły - a walczyła z dziewczynami mającymi wszystkie kończyny w porządku. Znam osobiście inną dziewczynę, która ma wrodzoną wadę biodra uniemożliwiającą jej wykonywanie wielu technik, zwłaszcza obrotowych, nie mówiąc o wyskokach. Ale pozostałe techniki - żyleta, a w sparingu też daje sobie radę do tego stopnia, że parę razy na pudle MP stawała. W związku z takimi sytuacjami to, że ktoś nie może kopnąć powyżej pasa, to moim zdaniem szczegół...

Nie wiem ile masz lat, ale mam wrażenie, że z czasem też zaczniesz smakować swoja sztukę walki jak stare wino i zobaczysz, że liczba wykonywanych technik wcale nie musi świadczyć o mistrzostwie... zwłaszcza jak latka zrobią swoje.

Pozdrówka

Gizmo
  • 0

budo_marchew
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 749 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gród Kraka
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
Nightwolf

Jedyne do czego mi zawsze byly potrzebne wysokie kopniecia to utrzymanie dystansu, dobry kop na glowe zwykle odsuwal na mojej sekcji goscia do tylu. Jestem niski i lekki wiec sily przebicia taki kop nie mial. Zwykle w sparingach w rekawicach trzeba na siebie uwazac, mozna goscia cofac lewym prostym, ustawiac uderzeniami na miche, to zupelnie inna sprawa, dlatego w rekawicach nie zawsze skuteczne sa wysokie kopniecia, a Kyokushin ciezko sobie bez nich wyobrazic, cos musi utrzymywac dystans i ustawiac.
Ale gwarantuje Ci to, ze bez wysokich kopniec mozna sie bardzo dobrze bic i to z kazdym, udowodnil mi to raz jeden mierzacy 160cm bardzo krepy czlowiek, ktory zazwyczaj pierwszymi dwoma lowami ustawial cala walke, a zeby mu cos zrobic trzeba sie bylo niezle nameczyc. Bil sie i z wysokimi i z niskimi i nawet raz nie kopnal powyzej zeber, a jakos po kilku sparingach chetnych do ustawiania go zabraklo.
I co niby rozumiesz przez 'prawdziwy karateka'? Walczy sie po to zeby walczyc skutecznie, a nie ladnie. Jesli zas walczy sie po to zeby prezentowac, ze zna sie wszystkie techniki a nie po to zeby walczyc skutecznie to sam sobie przeczysz mowiac, ze czlowiek w wieku lat 'x' juz nie powalczy.


M.
  • 0

budo_nightwolf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: karate dla ludzi w kwiecie wieku:-)
w zupelnosci masz racje, ale ja nie napisalem ze MUSI stosowac i jak tego nie bedzie robil to nie bedzie karateka, napisalem ze prawdziwy k. ma opanowane to co sie uczy w wiekszym lub mniejszym stopniu i umialby to zastosowac, :wink: uwazasz ze niezdolnosc do kopania powyzej pasa (trwala) w teakwondo to szczegol?? bo ja uwazam ze jak ktos nie potrafi z przyczyn od siebie niezaleznych np wrodzona wada, uszkodzenie stawu, nogi, miesnia itp to w kyokushin na "dluzsza mete" jest zdyskwalifikowany (typu zawody itp),ale oczywiscie zdarzaja sie wyjatki przez ciebie przytoczone chyba ze zle zrozumialem twoja wypowiedz ...... :wink:
pozdrawiam
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024