Czy odkąd ćwiczycie SW, czujecie się bespieczniej na ulicy?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czuje się bezpiecznie jeżeli wiem, że koleś który atakuje nie ma noża. Tak na marginesie to chciałbym tych palantów co biegaja z kosami i uważają, że są dzięki temu twardzi spotkać bez noża.
Hehe madre slowa.. Kiedys jakos "fajniej" bylo - ludzie zawsze sie tlukli ale wymienili pare cepkow i szli sobie do domkow a teraz? Nigdy nie wiesz czego sie spodziewac po przeciwniku - dasz mu rade na piesci to wyjmie jakas kose albo klamke i po wszystkiemu... Dostac pare prostych to jeszcze mozna ale jak debil wyjmuje jakis badziew to juz sie robi niewesolo wiec najepiej to unikac jak ognia starc na ulicy... :-) Po prostu robi sie coraz gorzej
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Trenowanie sztuki walki ,wiadomo,musi dawać pewność, inaczej to co się trenuje nie ma sensu
Napisano Ponad rok temu
Guest_budo_tybalt_*
Napisano Ponad rok temu
to tyle moich wypocin.;]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kiedys slyszalem jak taki Policjant mowil ze minusem jego pracy jest to,ze po pewnym czasie wszedzie widzisz "szare koty" :roll:Czulem sie pewnie dopoki nie zaczolem czytac tego forum teraz wygladam jak paranoik schizofrenik rozbiegany wzrok, wszedzie widze ludzi z nozem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nikt mi tu nie wciśnie że idąc ulicą są tak pewni siebie że napier.. każdego kto im wyskoczy bo to bzdura.. Każdy w mniejszym czy większym stopniu boi się walki na ulicy, każdy ma czasem jakieś opory, nie zawsze ma się "ten dobry dzień".
Ja idąc ulicą zawsze oceniam sytuacje, oglądam ludzi którzy są w zasięgu wzroku i oceniam czy mogą stanowić zagrożenie i czy zdołam uniknąć walki lub jeżeli dojdzie do starcia i nie daj Boże zaczne przegrywać jakie mam wtedy możliwości ucieczki...
Może i wygląda to jakbym był paranoikiem, ale wiem co to ulica i wiem że lepiej dmuchać na zimne...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Zasady usuwania postow na przykladzie.
- Ponad rok temu
-
Sytacja w busie
- Ponad rok temu
-
Niesmialosc a ulica
- Ponad rok temu
-
Taksowki dla kobiet w Warszawie
- Ponad rok temu
-
weterani uliczni - menele
- Ponad rok temu
-
No-Contact Jacket
- Ponad rok temu
-
Po Szkolce.......
- Ponad rok temu
-
Film "klatka"
- Ponad rok temu
-
Najlepsze na ulice dla uderzacza
- Ponad rok temu
-
pobicie pod szkołą
- Ponad rok temu