Pozwolenie na broń ?
Napisano Ponad rok temu
Mianowicie co kto umie. Wydaje sie pozwolenie obywatelowi, który owszem ma udokumentowane zagrożenie, dostanie broń, pójdzie ze trzy razy na strzelnice i mu sie znudzi. Nie jestem pewien czy to taka dobra droga. Bo jak przyjdzie co do czego to prawdopodbnie sam sie postrzeli.
Fajnie byłoby, gdyby broń do ochrony osobistej mógł mieć każdy (i nic nikomu do tego dlaczego - bo chce i tyle) ALE!! masz broń to musisz ćwiczyć!!
Tylko jak to egzekwować sprawdzać, egzaminować... utopia, niewykonalne... bo jak komuś się nie chce to i tak sie wymiga
Koło się zamyka... i dalej nie ma złotego środka. Mimo wszystko trzeba czasu, żeby trochę się unormowało, ale na pewno nie jest drogą ograniczanie dostępu do broni i robienie z niej jakiegoś "zakazanego owocu". Jak ktoś stara się o pozwolenie to przcież nie jest to wróg publiczny tylko praworządny obywatel.
Jeszcze na koniec, to najlepszym środkiem do tej pory jest zdrowy rozsądek poparty kulturą broni, a na wykształcenie tego trzeba czasu.
Napisano Ponad rok temu
W tej chwili mieszkam w Piasecznie a załatwiałem pozwolenie w Rzeszowie. Całkiem przyjemnie i bez stresu. Do pierwszego pozwolenia dostałem dwie jednostki broni
A z czego strzelasz? Tak z ciekawości pytam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Egzmin praktyczny to sprawdzenie umiejętności obsługi broni i stosowania zasad bezpieczeństwa (składanie, rozkładanie, rozładowanie, usuwanie zacięć itp.) + strzelanie: pięć strzałów do tarczy, trzeba wystrzelać min 25 punktów. Ogólnie - wielki shit, bo np. w Szczecinie dają do tego P-64 i jak ktoś się uczył na jakiejkolwiek "cudownej dziewiątce" to może mieć problemy. Ja np. z tego zabytku strzelałem pierwszy raz w życiu i ledwo wystrzelałem 25 punktów, pomimo że z Glocka strzelałem wcześniej bez problemu "wszystko w czarnym polu".
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jasne...pies prawnika (prorok,sadzia?) wyczuje nawet przez monitor..a powiedz jeszcze, że nie masz znajomych policjantów;)...oczywiście dla mnie to jest w porzo bo każda droga do zdobycia broni legalnie jest dla mnie do zaakceptowania..a i zagrożenia w organach sciagania czy wytmiaru sprawiedliwości bywaja wieksze niz u zwykłych smiertelników;))Nie mam pleców, po prostu wykonuję specyficzny zawód.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie wiem czy panowie i panie z wpa znają te cytaty ale życze ci powodzenia.
osobiście tez sportowe pozwol;enie uwazam za dalece "kalekie" i nawet nie wiem czy bym takowe chciał miec ;(.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Czy istnieja jeszcze szkoly Ryoto?
- Ponad rok temu
-
walka mieczem lub ciezka szabla a przechwyty...
- Ponad rok temu
-
Nunchaku, miecz - materiały do nauki?
- Ponad rok temu
-
Co to jest dlugie, ze stali i ostre? No i jak to działa??
- Ponad rok temu
-
Maska - co o tym sądzicie?
- Ponad rok temu
-
Buddha vs Shaolin ;)
- Ponad rok temu
-
Brunsviga - charakterystyka
- Ponad rok temu
-
Kazdy kij ma dwa konce
- Ponad rok temu
-
Nunchaku movie by Vince.
- Ponad rok temu
-
Multitool's
- Ponad rok temu