Czy istnieja jeszcze szkoly Ryoto?
Napisano Ponad rok temu
Cwiczy u sensei P.Kliglicha a obecnie jest w Tokyo u Hatakeyamy..Poziom jaki osiagnal cwiczac w Krakowie zyskal uznanie i potwierdzenie wysokich umiejestosci u P.Kliglicha.
Nie wiem czy jestes z Yoseikan,ale P.Kliglicha dobrze tam znaja wiec mozesz zapytac sie o niego.Kiedy pierwszy raz przyjechal do polski
pan Yansens(chyba tak sie pisze)to wyroznil dwie osoby:Pawla Kliglicha
i Pawla Klicha...Slyszalem o ludziach probojacych uczyc Katorii w Polsce ale nikt poza P.Kliglichem w tym kraju nie ma kompetentnej wiedzy.
Coz z tego ze pokaze Ci certyfikat jak w nastepnym poscie napiszesz ze
to o niczym nie swiadczy,tak wiec najlepiej takie rzeczy jak czyjas wiedze i poziom weryfikowac osobiscie.Rzecz w tym ze nikt tej wiedzy tutaj nieukrywa i czasami mam wrazenie ze kogos cos tam boli kiedy okazuje sie ze jest osoba z kompetentna wiedza.I nie jest wcale tak ze P.Kliglich
nagle sie urwal z choinki i pisze bzdury.Jest uczniem Hatakeyamy od
12 lat i tego nikt nie podwazy i nie przeskoczy.I jest sporo osob znajacych P.Kliglicha i pomimo roznych zdan zadna osoba nie odmowila mu wysokich umiejetnosci i wiedzy.Udowadnianie Ci tutaj czegokolwiek nie ma sensu bo rzeczy o ktorych pisze sa latwe do zweryfikowania.Jesli masz mi cos tu udowodnic to to na jakiej podstawie
twierdzisz ze pisze bzdury??Udowodnij swoja wiedze w Katorii praktyczna
a nie podparta teoriami R.Otake.Cwiczyles u Ritsuke Otake??
Napisano Ponad rok temu
Jezeli pokazesz certyfikat to utniesz wiele dyskusji na tym forum i w prasie... no mam nadzieje ze przynajmniej zamknie to gebe Sliwce.
przeciez to proste benkei ..... nie daj sie dluzej prosic .... przeciez to zaden problem...
Napisano Ponad rok temu
Wiec powiem to co uslyszalem przed chwila od sensei.P.Kliglicha i co prosil zeby powtorzyc.Nie bedzie na forum zamieszczac zadnych certyfikatow czy innych papierkow bo osoby zadajace takowych swiadectw
nie sa tu zadnym autorytetem i nie maja takich kompetenji zeby takowych swiadectw wymagac,tymbardziej ze kryja sie za nickiem i ukrywaja swoje dane,jest to smieszne.Ale zeby bylo jasne i nikt nie mial zadnych watpliwosci w przyszly poniedzialek otrzymam dokladne namiary do sensei Goro Hatakeyama i sensei Alaina Floqueta.Zamieszcze je we wtorek na forum tak zeby kazdy mogl sie osobiscie skontaktowac z powyzej wymienionymi mistrzami.Kazdy bedzie mogl zapytac o Pawla Kliglicha,jego stopnie i poswiadczenie tego.Mysle ze jak na forum to wystarczy.
Wszelkie certyfikaty i paszport budo mozna zobaczyc TYLKO osobiscie w Tarnowie badz w Krakowie..proste?Mysle ze to jest jasne.
Napisano Ponad rok temu
jezeli sila argumentow nie trafia to trudno, do do Katori przedstawiciel Yoseikanu powinien sie uciszyc i zaczac lepiej trenowac.....
Napisano Ponad rok temu
Pojedynek na legitki to stara sprawdzona metoda. W średniowieczu niejedna bitwa opierała się na pojedynkach na święte relikwie. Ten kto miał słabsze relikwie, ustępował pola.
Khem, khem... Nie chcialbym byc przesadnie czepialski, ale czy moglbys podac przyklady takich bitew? Slyszalem tylko o jednym jakims wypadku, gdzie zrodlo mowi ze swieci wspierali modlitwami walczace armie (w Irlandii), ale i tu nie wiem czy czegos nie pokrecilem i czy mnie dercach nie objedzie, jesli to czyta. Ale to tak OT w sumie. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Polska to dziwny kraj..jak Ktos robi cos dobrze to proboje sie zaraz goscia zgnoic,a przewaznie robia to ludzie ktorzy na codzien czytaja ksiazki i ogladaja filmy...zaden certyfikat nie zablokuje ciecia czy uderzenia.Zdaje sie ze forum jest idealnym miejscem do takich rozgrywek,kryc sie za pseudonimem i wypisywac co slina przyniesie na jezyk tylko jak do czego przychodzi to sie okazuje ze gosc cos tam gdzies widzial albo cos mu ktos powiedzial i na takiej zasadzie obrabia sie komus dupe.Maja tutaj racje co niektorzy ze staje sie juz to smieszne zeby sie licytowac na certyfikaty.
Świeta racja, zgadzam sie, bo ja tez nie lubie maruderow, krazacych po forach i krytykujacych bezpodstawnie innych.
Napisano Ponad rok temu
Jeśli coś pokręciłem, to przepraszam. Źródeł nie znam. Nie jestem historykiem i nigdy takich ambicji nie miałem. Wchłaniam jak odkurzacz różne dane i czasami coś mi się osadza we łbie, ale ocenić jakości tych danych nie jestem w stanie.Khem, khem... Nie chcialbym byc przesadnie czepialski, ale czy moglbys podac przyklady takich bitew?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
walka mieczem lub ciezka szabla a przechwyty...
- Ponad rok temu
-
Nunchaku, miecz - materiały do nauki?
- Ponad rok temu
-
Co to jest dlugie, ze stali i ostre? No i jak to działa??
- Ponad rok temu
-
Maska - co o tym sądzicie?
- Ponad rok temu
-
Buddha vs Shaolin ;)
- Ponad rok temu
-
Brunsviga - charakterystyka
- Ponad rok temu
-
Kazdy kij ma dwa konce
- Ponad rok temu
-
Nunchaku movie by Vince.
- Ponad rok temu
-
Multitool's
- Ponad rok temu
-
Walka kijem w poznaniu
- Ponad rok temu