Skocz do zawartości


Zdjęcie

weterani uliczni - menele


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

budo_marinko
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 160 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: weterani uliczni - menele
Bez sensu. Po co? Dla zabawy? Przeciez wtedy stawiasz sie na rowni z nimi. Oni wlasnie po to przychodza.

Lepiej zrobic cos niespodziewanego: na przyklad zdjecie i umowic sie z innymi knajpami, ze nie bedzie wpuszczany przez miesiac. Z tego co mi wiadomo to byla jedyna metoda na angielskich kibicow wiec i u nas zda egzamin. Wtedy pokazesz swoja wyzszosc: inteligencje. Ona budzi ich prawdziwy szacunek i moze nawet kilku z nich pokazac droge w zyciu. Wtedy, kiedy zaczna Cie nasladowac. W mysleniu. Nie w biciu. Czy wtedy nie bedziesz prawdziwym zwyciezca?
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: weterani uliczni - menele
oj Marinko, nie czuj sie urazony, ale ja taki bandyta nie jestem. poprostu nóz mi sie w kieszeni otwiera baton sie rozsuwa i pistolet przeładowuje, kiedy widze takich kolesi ktorzy zaczepiaja młodszych od siebie czy maluskich zapadnietych studenciakow.
i tyle.
a zwyciestw nie szukam, tak samo jak mrdobic.
ale czasem ktos musi przyłozyc, zeby ktos inny mógł zobaczyc jak to jest nakryc sie nogami.
:)

z przymruzeniem oka stary..z przymruzeniem oka:)
  • 0

budo_marinko
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 160 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: weterani uliczni - menele
Ja i tak staram sie unikac. Wystarczy podejsc do takiego kogutka i powiedziec mu "spier...." albo po prostu "daj sobie spokoj, dziecko".

Osobiscie najwiecej satysfakcji mam wtedy, gdy bez mojej agresji sytuacja sie rozladowuje.

Troche trudno mi traktowac to z przymruzeniem oka ale niech Ci bedzie. Forum to forum a ulica to ulica-nieprzewidywalna. Czesto grozna, czasami smieszna.
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: weterani uliczni - menele
dzieki bogu częsciej smieszna....
ale nie po to sie mówi "spier.." zeby poszedł taki pitbull dalej i młodszego zaczepiał....
  • 0

budo_marinko
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 160 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: weterani uliczni - menele
Moze powinnismy zalozyc topic o smiesznych sytuacjach na ulicy?

Ja mialem kiedys jedna, choc nie na ulicy a na treningu: poszedlem na nizsza grupe i nie mialem z kim cwiczyc. Wypadla mi para z gosciem 20cm i 20kg wiekszym. Jego staz:3 miesiace, moj staz:3lata. Powiedzialem ale i tak cos patrzyl z politowaniem. Do sparingu-lapami machac jak cepami. Ja sam sie nie przykladalem ale poniewaz nie bylem przyzwyczajony do tak roznego pozionu to oczywiscie uderzenia byly mniej-wiecej prawidlowe. No coz....nie zblokowal takiego zamaszystego sierpa i dostal prosto w szczeke......nie chcial juz ze mna cwiczyc na nastepnych zajeciach...

Inna przygoda: zaczynalem i rownolegle ze mna inny kolega. Byl dosc mocnym krotkowidzem. Cwiczylismy jakies uderzenia a on nie mial pary. W pewnym momencie odwracam sie a on cwiczy z gosciem o ponad 10-letnim stazu. Mysle, niezle trafil. Po cwiczeniu podchodze do niego i pytam sie jak bylo.
On: dlaczego pytasz?
Ja:No wiesz, to byl X.
On: Naprawde?! Teraz rozumiem dlaczego wszystko tak idealnie wychodzilo!
No coz, nie ma to jak wada wzroku....
  • 0

budo_marti
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: weterani uliczni - menele

Moze powinnismy zalozyc topic o smiesznych sytuacjach na ulicy?


to juz bylo :) :) :) :)
  • 0

budo_marinko
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 160 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: weterani uliczni - menele
Pls, daj znac, gdzie!
  • 0

budo_jerz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: weterani uliczni - menele
Z menelami poza dwoma sytuacjami nie maiłem problemów:
Raz jakiś menel stary brodaty i śmierdzący molestował jakąś kobietą w tramwaju, więc się postawiłem za nią i skończyło się właściwie na gadce i wywaleniu z tramwaju(menela oczywiście :) )
A drugi raz jakiś menel usiłował od parki wciągnąć, 5 zeta pomyślałem, że oleje, bo koleś z dziewczyną był większy ode mnie, (co nie jest trudne 167cm), ale jak menel zaczął z łapami do twarzy dziewczyny to nie zdzierżyłem skończyło się na gadce i lekkim przepchnięciu menela z stacji i tyle może jeszcze poza tym, że mnie na wyzywał i powiedział ze mam jechać do Iraku, bo tam się przydam lol.
  • 0

budo_jerz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: weterani uliczni - menele
A zapomniałem: morał z tego taki, w moim przypadku gadka zawsze wystarczała ale jak by do czegoś poważniejszego doszło to nie miał bym specjalnych wyrzutów żeby takiemu dać po mordce.
  • 0

budo_marinko
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 160 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: weterani uliczni - menele
Popieram przedmowce. Chyba nigdy nie slyszalem, zeby menel rzucil sie na mlodego, sprawnego faceta. Poszczeka, poszczeka i odejdzie.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024