11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_morgul]

Na stronie militaria reklamowane są ostrzałki firmy Gerber. Chciałem się dowiedzieć czy nadają się one do "czegokolwiek" czy też lepiej przeznaczyć pieniądze na :drinking: ?

[budo_raf]

Posiadałem tą za 19zł (wala się gdzieś w szufladzie), ostrzyłem nią victorinoxa - hmm - ostrzyłem? - próbowałem.
Zakup nie wart świeczki nawet za te 19zł - zasadniczo lepiej zakupić coś a-la Lansky Pocket Crock Stick, Gatco Micro-X (jeżeli chce się tanio, kieszonkowo i rozsądnie), albo inną ostrzałkę "prętową". Przy ostrzałce tego typu można spokojnie przeciągnąć całą krawędzią tnącą noża po pręcie i doprowadzić do stanu golenia

Kieszonkowo polecam osobiście zestaw Gatco TriStep Sharpener i Lansky Dog Bone.

[budo_wysz]

Jesli chodzi o tę:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

To nabyłem ją drogą kupna parę miesięcy temu.

Sprzedają toto jako Gerber ale o dziwo, na mojej stoi napisane jak wół: Fiskars. Ale wygląda dokładnie identycznie. Używam jej do ostrzenia tępych scyzoryków krewnym i znajomym królika, wyprowadzania ostrza w Leathermanie po użyciu krzesiwka, a nawet do podostrzenia SRK w lesie.

Efektu golenia nie udało się jak narazie uzyskać , ale za to można naprawdę szybko doprowadzić tępą krawędź do przyzwoitego stanu. Swobodnie wiszącą w powietrzu kartkę A4 potniesz na strzępy bez zadziorów na krawędzi cięcia.

Skrobaniem nie da się jednak zastąpić na dłuzszą metę porządnego ostrzenia, więc traktuję Fiskarsa jako kieszonkowy dodatek do EDC i miły gadżet

[budo_swiat nozy]

Ostrzałka ta wymyślona została przez firmę Fiskars lecz od momentu przejęcia firmy "Gerber Blades" stała się ostrzałką Gerber`a (odwrotnie
postąpiono przy siekierkach i saperkach dawne Gerbery to dzisiaj
Fiskarsy). Jest to idealny produkt na "wyjazdy", gdzie nie ma warunków
do precyzyjnego ostrzenia. Ustalony fabrycznie kąt ostrzenia na 25 stopni
sprawdza się dobrze w wielu "folderach",a 2 niezależne gradacje "corose"
i "fine" dają możliwość łatwego doprowadzenia do stanu używalności
nawet bardzo stępionego noża. Jest to bardzo dobra ostrzałka dla osób
dopiero co zaczynających zabawę z ostrzeniem (brak możliwości zjechania
z kąta ostrzenia).
Ogólnie - najlepsza ostrzałka w swojej grupie cenowej.

[budo_raf]

Czytam powyższe opinie, i nie wiem - czyżbym miał jakąś podróbę??? 8O (nie wykluczam)
W moim przypadku od nowości ostrzałka prosiła się o krytykę:
* ostrze ślizgało się po krawędziach ścierających (było przygotowane do ostrzenia, odtłuszczone etc)
* przy "sporym" docisku (wówczas zaczynało się robic nieporęcznie), ostrzałka zaczynała zbierać, ale ostrze pozostawiało wiele do życzenia pod względem roboczym i estetycznym

Takie są moje odczucia ..... może było z nią coś nie tak (kupiona w "myśliwskim)

[budo_wysz]

Świat Noży, a masz jakiś patent na czyszczenie prętów? Plastikowa obudowa zakrywa je prawie całkowicie, a podczas ostrzenia w szczeliny i zakamarki włazi mnóstwo brudu i opiłków. Jeszcze ani razu nie udało mi się wyszorować syfu do białego.

A może jest sposób na otwarcie tego pudełka? Na razie nie ryzykowałem rozkładania, bo całość sprawia wrażenie solidnie zbudowanej kapsuły i szkoda by było to w cholerę połamać.

[budo_misiakus]

Te ostrzałki typu "X" lub "V" służą raczej do podostrzania niezajeżdżonych ostrzy. Wtedy radzą sobie doskonale i szybko pozwalają osiągnąć tnące, robocze ostrze.
Jak nóż ma inny kąt, to tylko podrapią głownię po bokach albo i nawt czasem przytępią nieco ostrze. Zależy od precyzji ostrzenia.
Zauważyłem, że nie wolno za bardzo dociskać, bo pręty zaczynają pracować, szczególnie w Gatco, gdzie są długie i mogą się wyginać w lekki łuk podczas naciśnięcia ostrzem.
Fiskarsa mile wspominam i chyba sobie odkupię, bo sprzedałem bratu. Gatco niechcący uszkodziłem w kieszeni (połamałem jeden pręcik o większym ziarnie ). Zapomniałem, że to ceramika ...
Sama konstrukcja jest bardzo solidna ... poza samymi prętami.
Osobiście na tych "X" i "V" ciągnę delikatnie od początku ostrza do czubeczka. Wtedy w większości przypadków udaje mi się odzyskać ostrość mało zużytego ostrza po kilkunastu lekkich przejazdach.

P.S. Gdzie w Polsce dostanę te "grubsze", ciemniejsze pręciki do małej MICRO-X Pocket-Sized Ceramic Sharpener. To chyba według producenta: 19008 gray, medium.
Ewentualnie kto coś niedługo kupuje za granicą i mógłby podłączyć ten drobiazg do swojego zamówinia ? (musi być w tym samym sklepie ofkors ...).
Pozdrawiam

[budo_sid]

Te ostrzałki typu "X" lub "V" służą raczej do podostrzania niezajeżdżonych ostrzy

Oj, nie... Lansky Tungsten Carbide potrafi bardzo ładnie "odnowić" ostrze...

A Fiskars naostrzył mojego Gerbera, tak, że mogłem się nim golić. Był tylko problem z czubkiem, którym musiał się zająć kamień.

[budo_swiat nozy]

Świat Noży, a masz jakiś patent na czyszczenie prętów?
A może jest sposób na otwarcie tego pudełka?

Do czyszczenia najlepiej użyć starej szczoteczki do zębów.
Ja osobiście używam też pewnego fajnego wynalazku firmy A*F
(szwajcarski producent sprzętu dla zegarmistrzów) jest to
rodzaj długopisu w którym to "wkład" zrobiony jest z włókna
szklanego - bajer niesamowity, ale w Polsce niedostępny.

Obudowa ostrzałki jest sklejana, można ją otworzyć, ale tylko raz :roll:

[budo_wiko]

A jaki ten Gerber ma układ prętów:
\ czy \/ ?

na fotkach zawsze widać jakby był tylko jeden pręt...

BTW na Allegro ktoś sprzedaje coś bardzo podobnego (to samo?) z logo firmy Lansky.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_wysz]

A jaki ten Gerber ma układ prętów:
\ czy \/ ?

X

[budo_cactus]

Ja mam patent na czyszczenie tego Gerbera taki, że brzeg ściereczki moczę w jakimś mleczku do czyszczenia i jeżdżę tym brzegiem między prętami. Wymaga to pewnej ekwilibrystyki (trzymam ściereczkę z 1 strony między kciukiem i palcem serdecznym, a z 2 strony między palcem wskazującym a środkowym ) ale efekt jest przyzwoity. Niestety czyścić trzeba często, bo dość szybko pręty przestają zbierać.