Krav Maga w Zielonej Górze
Napisano Ponad rok temu
pytałem bo zastanawiało mnie jak wygląda trening tej strefy walki w sekcjach combatu..
rozumiem, że daząc do walki w stójce obawiacie się typowego "zbutowania" w parterze 8O
jest to z "ulicznego" punktu widzenia w pełni zrozumiałe..
aale nieco ciągnąc ten wątek spytam, po zdobyciu jednak pozycji dominującej w parterze
stosujecie groun and ponud czy jakieś techniki konczące- oczywiście w przypadku kiedy na pewno mamy do czynienia z jednym agresorem...
swoją drogą parter BJJ-owski na ulicy, na twardym podłożu to zupełnie inna bajka niż kulanie się na macie, można się nieźle poobdzierać tu i ówdzie-niestety wiem to z autopsji..
pozdrawiam zielonogórzan
Napisano Ponad rok temu
odpowiadajac na pytanie pana z trzcin i sitowia, to na treningach owszem bawimy sie w dzwignie (przynajmniej ja w te najprostsze 3 - balaszka, americana i ten tego.. odwrocona americana ;], plus te dwie ktore mi na szybko wyjsc nie chca - dosiad przeciwnika i przyduszenie go jego wlasna reka, oraz wszystko co wymysle sama a zaloze na noge przeciwnika) (oczywiscie pan trener nie ogranicza sie do uczenia nas jak komus piacha nos przesunac, pokazuje nam tez dzwignie niewymienione przeze mnie) (chyba mam problemy z komunikacja) (i z wychodzeniem z sytuacji 'na gwalciciela'. techniczne to wyglada slicznie, ale w praktyce sobie leb ukrecam probojac zrzucic 65kg z siebie) (dobra, juz przestaje), bo raczej niepraktyczne jest K.O.'wanie partnera. wszelkie gardy, lapanki-macanki, wsadzanie palcu do oczu, lokiec na gardlo, gryzienie i szczypanie (nieocenione, gdy zebami nie mozesz siegnac), w zakres wchodzi. rzadziej molestowanie krocza sie zdarza, bo jakos wszystkie inne krzywdy na ciele latwiej sie wybacza. a krzywdy sobie staramy sie nie zrobic, wiec ciosy sa akcentowane najczesciej.
Napisano Ponad rok temu
"pan z trzcin i sitowia" powie jak się nazywa odwrotna americana - kimura, ewntualnie po japońsku ude garami.. pozdrawiam i wracam w swoje zarośla...
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem czy ktoś zauważył że teraz żeby obić komuś powierzchowność koniecznie trzeba zostać logopedą ... tfu ! poliglotą ! Zacznijmy od obłapianek czyli co my se możem uczynić na leżaka:
-Kimura (jak by nie patrzeć to po japoński)
-Balacha (wiadomo -portugalski)
-Amerikana (czeski?) jest zwana tez przez Basa Ruttena "Figure Four"
Oj jak to dobrze że Darek "Little Monster" W. nie używa na treningach jidysz czy jak to tam się pisze ...
TheDyzma
Napisano Ponad rok temu
sam wyraz pochodzi również z języka japońskiego ale jest nazwiskiem zawodnika, który zaklepał Helio Gracie poprzez technikę ude garami..
odtąd na cześć tego japońskiego zawodnika w BJJ tak nazywa się te dźwignię..
poligloci z racji swej wiedzy nie maja bonusów na amcie :wink:
reasumując jak zwał tak zwła, byle wychodziło w czasie kulania..
pozdrawiam "zwolenników" parteru z zielonogóskiej sekcji KM..
rey ALL
Napisano Ponad rok temu
A tak wrzucając swoje trzy grosze, to do wymiany ciosów (w stójce) czy dźwigni i duszeń (np. w parterze) nie dochodzi do chwili dopóki Darek "Little Monster" W. nas nie wymęczy.
To znaczy, że przez znaczącą część trenujemy zadaniowo. Na przykład w parterze jeden próbuje zakładać różne dźwignie a drugi tylko ucieka, albo pierwszy tylko boksuje, np w dosiadzie, a drugi ma to przechwycić i "przejąć kontrolę" . Jak już takich kombinacji zrobimy sobie na tyle dużo, że już więcej nie chcemy, jest slow fighting. Czasami jest ograniczony do zasad sportowych np. fo BJJ, ale potem wprowadzamy wszystko to co w danej sytuacji jest najkorzystniejsze by - cytuję - najszybciej jak się da - zlikwidować zagrożenie. Wtedy jeśli klient przywali mnie do gleby swoimi np. 130 kg to ja mogę "po Kraversku" skopać mu nerkę lub wątróbkę, albo wydłubać oczko, albo odgryźć ucho - zawsze - najszybciej jak się da - jak to mawia nasz "Grand Monster"
Po tym przechodzimy do sparingów i wówczas na maksymalnym zmęczeniu podsumowujemy to co robiliśmy na treningu.
Tak wygląda nasz trening w parterze i nie tylko.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
joł
-Balacha (wiadomo -portugalski)
TheDyzma
Okreslenie ,,balacha'' powstało chyba w Polsce, bodajże wśród trenujacych w Poznaniu w Strefie Walki.
Napisano Ponad rok temu
"ude hishigi juji gatame" ( oczywiśce po japońsku)
kłaniam się wszystkim poliglotom..
acha.. pytanko trenował ktoś może uderzenia w parterze na worku?!
ground and pound bądź kolana?! jesli tak jakie wrazenia?!
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
po 1st --> "PS
Słyszałem od ludzi że po osiedlu Morelowym lata nocami jakaś niewyżyta laska. Nie wiadomo czy gwałcicielka czy exhibicjonistka ale pewnie niebezpieczna bo wygląda na zdrowy okaz. Wiecie cos na ten temat ??
A skad wiadomo, ze o mnie chodzi?? , a poza tym jak z kims biegam,biję się czy cwicze to nie obchodzi mnie w jakich on jest ukladach partnerskich. Ostatnio pojechalam na rowerki z jednym kraverem-powiedzial swojej dziewczynie, ze jak nie bedzie z nim jezdzic to znajdzie kolezanke na wycieczki- a ja akurat mialam natchnienie, zeby pojezdzic. Pozniej byla walka ale to smiesznie wyszlo, bo bylo pusto a nagle pojawili sie jacys ludzie na koniach i krzyczą - "zostaw ją ty łobuzie" hehe Karol odrazu ręce do góry- "spokojnie , wszystko pod kontrolą" w takich sytuacjach zawsze mnie bronią jestem neutralna i nikogo nie podrywam :-)
Ale ostatnio jestem bardzo happy, bo nareszcie mam hamulce w rowerku,
"bo wygląda na zdrowy okaz. " <-- hehe, a ja sie czuję juz jak emerytka, ostatnio myslalam, ze w ogole tylko do trumny taka sie jakas sztywna czulam, az sie zdziwilam, ze jeszcze moge szpagaty robic, bo po tym ponaciaganiu sciegien,przetrenowaniu i w ogole jak dlugo nie trenuje nie rozciagalam nog a ciagle jezdze, dreptam do szkolki poruszam sie juz prawie jak Robocop
Ostatnio podjechalam na trening to sie okazalo, ze od 18 wczesniej byl teren, w kazdym razie jak ktos zobaczy Andrzeja-tego wysokiego co kiedys doszedl z Jeleniej Gory-prosze mu przekazac, zeby przyniosl moje ksiazeczki-w koncu sie pojawie przed wyjazdem. A planuje we wrzesniu sie zdegradowac do mlodej grupy ale jeszcze wszystko sie okaze, bo 2 miechy z chlopcami, trampoliną, imprezami moze w ogole sie dobije
Mecz Arg-Niemcy-szok jak to sie wszystko moze zmienic, 1polowka a 2 :-) najbardziej podziwiam te ich piekne podania-super dokladne i nawet mocne potrafia przejac. No i 1-1, myslalam, ze bedzie 0-1, bo Niemcy mieli super obrone,zaraz ide na rowerek odreagowac, bo dzisiaj mialam egzamin i kolo zycze milego weekendu
Napisano Ponad rok temu
anyway, czy lokal 100 mkw to bylaby juz sala dla kraverow, czy jeszcze nie? jesli nie znajdziemy zadnej szkolnej, to moze trza by bylo zaczac rozgladac sie za lokalami?
(tak tak tak, an_ge musiala wrzucic jakies pytanie by nie bylo ze sama reklama)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
swoja droga juz nie moge sie doczekac tej kampanii wrzesniowej. zawsze jest na co popatrzec. panie z areobiku i wanna-be-fighters sa najlepsi.
Napisano Ponad rok temu
(a co do kampani wrzesniowej to chyba nie jestem wtajemniczony ) 8)
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Combat w...
- Ponad rok temu
-
combat materiały
- Ponad rok temu
-
Tom Winans?
- Ponad rok temu
-
Seminaria w Stowarzyszenie KM
- Ponad rok temu
-
Stopnie mistrzowskie w SAMBO????
- Ponad rok temu
-
Marek Gozdecki i teningi KM w W-wie
- Ponad rok temu
-
alkohol
- Ponad rok temu
-
alkohol
- Ponad rok temu
-
Seminaria krav magi
- Ponad rok temu
-
Kilka pytań niedoświadczonego
- Ponad rok temu