104 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sokaq]

Aha jeszcze jedno.
Nie pamietam, gdzie ja to widzialem, bo to bylo jakis czas temu,
ale jak znajde cos takiego, to obiecuje, ze wrzuce linka tutaj na forum.

! jEsZcZe rAz pOzDrAwIaM !

[budo_trzyule]

dawno temu szliśmy sobie z chłopakami na piwo. w drzwiach zatrzymał nas bramkarz i mówi, że nas nie lubi i nie wejdziemy. zdaje się, że ktoś mu kiedyś klapsa sprzedał. gość źrenice jak złotówki, więc wiadomo o co chodzi...
no to my w śmiech "my nie wejdziemy????? "
gość wyjął pukawkę, przeładował, przyłożył do głowy kolesia obok mnie, a my o mało w gacie się nie posraliśmy. gdyby ten naspidowaniec zaczął strzelać, to odwaliłby całą naszą trójkę. jego by zamknęli do końca życia, nas zakopali na wieki. reakcja nasza była szybka. przyznaliśmy mu rację "racja - nie wejdziemy" już bez uśmiechu i opuściliśmy lokal.
myślę, że rozważania tutejsze są troszkę jałowe. jeśli ktoś wyciąga gnata, a ty wierzysz, że zrobił to by strzelić, to jedyną obroną jest się zesrać ze strachu i poślizgnąć we własnym gównie, unikając w ten sposób kuli...

[budo_sokaq]

No wlasnie, nareszcie ktoś pisze z sensem .
Uwazam podobnie, ze z bronia nie ma zartow i kazde podjete ryzyko jest zbyt wysokie,
poniewaz zycie jest najcenniejsza rzecza i nalezy sie o nie jak najlepiej troszczyc.
Wszystkie te pomysly opisywane w tym poscie to czysta teoria.
Sa na pewno ludzie, ktorzy zajmuja sie takimi rzeczami, ale robia to ze wzgledu na swoj zawod,
tak jak ten koles, którego instruktaż opisalem (On zdaje sie szkolil wojsko, policje itd - nie w Polsce).

! pOzDrAwIaM !

[budo_spajk]

moze najlepiej wsadzic palec do lufy i po klopocie

[budo_trzyule]

moze najlepiej wsadzic palec do lufy i po klopocie

a jeszcze lepiej przeczytać poprzednie posty, żeby się nie powtarzać

[budo_cholerstwo]

buuuuuhaaahahahahhhhahahahahahahahahahahahahahh
aaaahahahhhahhahahahhhhhahahhhhaah
łojezuuuuuuuuuu
ahhahahhhahhahhahhhhahhah
dzięki chłopaki

[budo_dedi]

dawno temu szliśmy sobie z chłopakami na piwo. w drzwiach zatrzymał nas bramkarz i mówi, że nas nie lubi i nie wejdziemy. zdaje się, że ktoś mu kiedyś klapsa sprzedał. gość źrenice jak złotówki, więc wiadomo o co chodzi...
no to my w śmiech "my nie wejdziemy????? "
gość wyjął pukawkę, przeładował, przyłożył do głowy kolesia obok mnie, a my o mało w gacie się nie posraliśmy. gdyby ten naspidowaniec zaczął strzelać, to odwaliłby całą naszą trójkę. jego by zamknęli do końca życia, nas zakopali na wieki. reakcja nasza była szybka. przyznaliśmy mu rację "racja - nie wejdziemy" już bez uśmiechu i opuściliśmy lokal.
myślę, że rozważania tutejsze są troszkę jałowe. jeśli ktoś wyciąga gnata, a ty wierzysz, że zrobił to by strzelić, to jedyną obroną jest się zesrać ze strachu i poślizgnąć we własnym gównie, unikając w ten sposób kuli...

Trzeba było zawiadomić policję, przyjechaliby, zwinęli go, straciłby licencję i byłoby jednego niebezpiecznego (naspidowanego) gnoja z klamką mniej. Aha, jeszcze miałby sprawę karną o groźby (art. 190 1 k.k.).

[budo_trzyule]

no to dokładniej
knajpa znajdowała się na osiedlu studenckim. policja by wejść musi mieć zgodę rektora. zanim akcja by się rozwinęła, to gość by wytarł klamkę, zostawił w kiblu i po bólu.
poza tym połowa z nas krwi czystej jak dziewica też nie miała.....

[budo_grizz]

[quote name="trzyule"]no to dokładniej
knajpa znajdowała się na osiedlu studenckim. policja by wejść musi mieć zgodę rektora. [quote]

hmm ja czegoś nie rozumiem...

[budo_lord von banan]

Akurat w tym przypadku może wejść bez zgody, mamy tu do czynienia z zagrożeniem życia i zdrowia postronnych osób.

[budo_grizz]

no teraz juz wszystko pasuje :-)

[budo_gavu]

A ja tak się zapytam...A oglądał ktos Equilibrium??To byście wiedzieli jak się obronić przed bronią a jeszce lepiej jak załatwić 10 ludzi wokół siebie stojących z gnatami lepszymi niż twoje

[budo_tora]

A ja tak się zapytam...A oglądał ktos Equilibrium??To byście wiedzieli jak się obronić przed bronią a jeszce lepiej jak załatwić 10 ludzi wokół siebie stojących z gnatami lepszymi niż twoje

Ehhh...to nierealne to co robili w tym filmie...niestety.

[budo_gavu]

No ja wiem. Ale zawsze można pomażyć ...

[budo_skiper]

Jak dla mnie wyglądało to odrobinkę realniej niż Matrix.,,ale z tego co pamiętam, to w Equilibrium, pozycje przyjmowane w tych układach, które oni tam ćwiczyli były wybierane ze względu na prawdopodobieństwo. W życiu wiadomo, że z reguły dzieją sie rzeczy nieprawdopodobne więc bałbym się wierzyć w jakieś statystyczne wyliczenia. Chyba, że nie ma lepszego wyjścia...

[budo_grizz]

(...) W życiu wiadomo, że z reguły dzieją sie rzeczy nieprawdopodobne więc bałbym się wierzyć w jakieś statystyczne wyliczenia. Chyba, że nie ma lepszego wyjścia...

stopniowanie kłamstwa:
kłamstwo-->wielkie kłamstwo-->statystyka i marketing

[budo_gavu]

A ja tam polegałbym bym na wyliczeniach....I statystyce....moze dlatego ze ścisłowiec jestem....ale tak pozatym pozy w Equilibrium były niezłe....tylko ciekaw jestem jak skumbany miał takiego cela

[budo_trzyule]

każdego dnia karetki przywożą do szpitali kolesi, którzy wyszli na nożownika, bo cośtam ćwiczyli i im sie wydawało.
wkrótce zamiast karetek będą jeździć inne czarne pojazdy, bo kolesie oglądali equlibrium i też im się wydawało
głupoty....

[budo_gavu]

hehe dobre, dobre....ale equilibrium to stosunkowa stary film więc mozę nie zacznie nikt jeździć

[budo_miszka]

zajebisty topik!
ale powinien powstac nowy dzial:
NAJBARDZIEJ GLUPIE TOPIKI W HISTORII LUDZKOSCI...
w jakies pierwszej dziesiatce TEN by sie znalazl

co robic? blagac o litosc albo jak turkuc podjadek: UDAWAC MARTWEGO!

ach dzieciaki, dzieciaki... rodzice powinni was od playstacji "odlaczyc" na jakisz czas...